System ETS. Polska zarobiła ponad 25 mld zł na sprzedaży uprawnień do emisji CO2

2022-02-23 18:51
publikacja
2022-02-23 18:51

W latach 2013-2021 na sprzedaży uprawnień do emisji CO2 na aukcjach Polska zarobiła blisko 60 mld zł z czego do budżetu trafiło ponad 51 mld zł - poinformował resort klimatu i środowiska. Prawie połowę uzyskano w 2021 r. - to blisko 25,3 mld zł.

System ETS. Polska zarobiła ponad 25 mld zł na sprzedaży uprawnień do emisji CO2
System ETS. Polska zarobiła ponad 25 mld zł na sprzedaży uprawnień do emisji CO2
fot. Melinda Nagy / / Shutterstock

"Z tytułu aukcyjnej sprzedaży uprawnień do emisji w ramach systemu handlu uprawnieniami do emisji EU ETS, Polska uzyskała w latach 2013-2021 łączne wpływy w wysokości ok. 59 752 mln zł (z czego 51 188 mln zł – do budżetu państwa), w tym prawie połowa tych środków uzyskana została w 2021 r., co świadczy o bezprecedensowej sytuacji na rynku uprawnień do emisji w chwili obecnej" - napisał w odpowiedzi na interpelację posła Pawła Olszewskiego wiceminister klimatu i środowiska Adam Guibourgé-Czetwertyński.

Zgodnie z załączoną tabelą w 2013 roku dochód ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 wyniósł ponad 1 mld zł; w 2014 - 323 mln zł; w 2015 - blisko 548 mln zł; w 2016 - 587 mln zł; w 2017 - 2 mld 123 mln zł; w 2018 - 5 mld 124 mln zł.

W 2019 roku dochód ze sprzedaży uprawnień wyniósł ponad 10 mld 842 mln zł. Z tego ponad 5 mld zł trafiło do budżetu państwa; 4 mld 625 mln zł poszło na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny; 1 mld 156 mln zł trafiło na konto NFOŚiGW.

W 2020 roku dochód wzrósł do blisko 14 mld zł, z czego 12,1 mld zł trafiło do budżetu państwa, a 1,7 mld zł na Fundusz Rekompensat Pośrednich Kosztów Emisji.

W ubiegłym roku dochód ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 był jeszcze wyższy i wyniósł blisko 25,3 mld zł (24,2 mld trafiły do budżetu państwa; 988 mln zł na Fundusz Rekompensat Pośrednich Kosztów Emisji).

Guibourgé-Czetwertyński tłumaczy, że zgodnie z prawem środki ze sprzedaży uprawnień na aukcjach stanowią dochód budżetu państwa, z wyjątkami wprowadzonymi nowelizacjami przepisów w latach 2018 i 2019, zgodnie z którymi część środków przekazywanych jest na dedykowany cel. "Jednym z takich działań jest wsparcie sektorów energochłonnych obciążonych kosztami polityki klimatycznej. Na ten cel przeznaczanych jest co do zasady 25 proc. wpływów z aukcji, które są kierowane do Funduszu Rekompensat Pośrednich Kosztów Emisji" - wskazano w odpowiedzi na interpelację.

Wiceminister dodał, że zgodnie z unijnymi postanowieniami państwo członkowskie określa sposób wydatkowania dochodów uzyskanych z aukcyjnej sprzedaży uprawnień do emisji, przy zastrzeżeniu, że przynajmniej 50 proc. uzyskanych dochodów lub ich równowartość powinno zostać wykorzystane na cele środowiskowe czyli m.in. na: redukcję emisji gazów cieplarnianych; rozwój energii ze źródeł odnawialnych; bezpieczne dla środowiska wychwytywanie i geologiczne składowanie dwutlenku węgla; zwiększanie efektywności energetycznej i termomodernizacji budynków.

Wiceszef MKiŚ podkreślił ponadto, że państwa UE muszą co roku przekazywać Komisji Europejskiej sprawozdania dot. wykorzystania dochodów uzyskanych z aukcji uprawnień. "Zgodnie z praktyką przyjętą od początku tworzenia raportów z wydatkowania środków z aukcji, czyli od roku 2013, w raportach odzwierciedlane jest jedynie 50 proc. równowartości wpływów z aukcji, mimo iż rzeczywiste wydatki na cele klimatyczne w poszczególnych latach przekraczały tę wartość" - dodał.

W odpowiedzi przypomniano, że pod koniec ub.r. ministerstwo przygotowało projekt noweli ustawy o systemie handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych, który ma stworzyć i uruchomić nowy fundusz przeznaczony na transformację sektora energetycznego (Fundusz Transformacji Energetyki – FTE). "Będzie on zasilany dochodami ze sprzedaży w drodze aukcji 40 proc. rocznego wolumenu uprawnień do emisji w poszczególnych latach czwartego okresu rozliczeniowego systemu EU ETS. Wielkość puli uprawnień do emisji z tego tytułu szacowana jest na ok. 268 mln. Ostateczna pula środków finansowych z tego tytułu uzależniona będzie od bieżących cen uprawnień do emisji. W ramach funduszu finansowane będzie szerokie spectrum działań związanych z transformacją klimatyczną, w tym realizacja inwestycji w sektorze energetycznym, w przemyśle oraz u odbiorców indywidualnych" - wyjaśnił wiceminister.

Przypomniał ponadto, że od czerwca 2021 r. funkcjonuje jeszcze inny instrument - Fundusz Modernizacyjny (FM) - który służy realizacji celów polityki energetyczno-klimatycznej. Polska jest jego największym beneficjentem (udział Polski w FM wynosi 43,41 proc.). "W chwili obecnej środki finansowe z FM przypadające dla Polski wynoszą ponad 30 mld zł, a ich ostateczna wielkość uzależniona będzie od cen uprawnień do emisji w ramach systemu handlu uprawnieniami do emisji EU ETS" - zauważył Guibourgé-Czetwertyński.

Wiceminister poinformował, że w 2021 r. akceptację EBI i Komitetu Inwestycyjnego uzyskało dziewięć krajowych programów priorytetowych, w tym osiem z obszarów priorytetowych. W grudniu 2021 r. NFOŚiGW uruchomił nabory wniosków o dofinansowanie w ramach trzech programów, a kolejne będę uruchamiane w tym roku. "Łączna pula środków z Funduszu Modernizacyjnego przyznanych Polsce w 2021 r. na realizację przedsięwzięć z ramach zatwierdzonych programów wynosi 346 380 000 euro, co stanowi około 15,6 proc. szacowanej całkowitej puli środków, które będą wydatkowane na te programy, tj. 2 268 763 333 euro. Kolejne środki na ww. programy będą wypłacane w transzach, w następnych latach. W bieżącym roku Polska będzie wnioskowała do Europejskiego Banku Inwestycyjnego o przyznanie dofinansowania dla kolejnych, nowych programów priorytetowych, jak również zwiększenie środków na programy uruchomione w 2021 r." - przekazał wiceszef MKiŚ.

Guibourgé-Czetwertyński zauważył, że z roku na rok, coraz więcej środków jest przeznaczanych na transformację klimatyczną. Dodał, że w ciągu ostatniej dekady Polska wykorzystywała fundusze UE na finansowanie bardzo ważnych inwestycji z punktu widzenia transformacji energetycznej oraz bezpieczeństwa energetycznego kraju i Europy Środkowo-Wschodniej. Wymieniono budowę i rozbudowę terminala LNG w Świnoujściu (pozyskano 1,4 mld zł z budżetu unijnego); budowę gazociągów wysokiego ciśnienia (z UE ok. 3,8 mld zł) oraz budowę i modernizację sieci energetycznych najwyższych napięć - w tym w ramach połączenia Polska-Litwa (blisko 2 mld zł z UE).

"Jeżeli chodzi o plany, to warto wskazać, że w latach 2021-2024 inwestycje największych polskich spółek energetycznych wyniosą 68 mld zł, z czego inwestycje w odnawialne źródła energii wyniosą prawie 15 mld zł" - podsumował wiceminister klimatu. (PAP)

autor: Michał Boroń

mick/ drag/

Źródło:PAP
Tematy
Ranking kont firmowych z rachunkiem walutowym

Ranking kont firmowych z rachunkiem walutowym

Komentarze (28)

dodaj komentarz
jas2
Po prostu firmy zapłaciły 25 mld zł tego pseudopodatku, przez który mają wysokie koszty i trudno im konkurować na rynku europejskim i światowym.
lorelie
po co uprawnienia do emisji Holandii Belgii i Francji skoro mają tyle atomowek?? aby zarabiali na spekulacjach !?
czarny_bambo
Po to by mogly sprzedac uprawnienia Polsce czy Rumuni i zarobic grube pieniadze.
antek10
Polska zarobiła? Napiszcie prawdę : PISI RZĄD ZAROBIŁ
lorelie
teczowe cfele niszczą przemysł eu.
gcisoallse
25 mld PLN to nędzne grosze w porównaniu z kosztami transformacji energetycznej narzuconymi przez UE,
Tak, że Polska nic nie zarobiła tylko nasze gigantyczne straty spowodowane transformacją energetyczną są mniejsze o te 25 mld.
Bankier pisze bzdury.
greg_waw
25mld rocznie to jest kwota wystarczająca na budowę nie jednej, a przynajmniej dwóch pełnowymiarowych elektrowni jądrowych. Zakładając optymistycznie czas budowy trwający 10 lat, przez ten okres uzbiera się 250mld zł. Założenie jest optymistyczne, bo nas super sprawny rząd przez 10 lat zdołał jedynie wybrać lokalizację elektrowni 25mld rocznie to jest kwota wystarczająca na budowę nie jednej, a przynajmniej dwóch pełnowymiarowych elektrowni jądrowych. Zakładając optymistycznie czas budowy trwający 10 lat, przez ten okres uzbiera się 250mld zł. Założenie jest optymistyczne, bo nas super sprawny rząd przez 10 lat zdołał jedynie wybrać lokalizację elektrowni i wydał przy tym pewnie ok. 2mld zł.
wielblad13
Polska zarobiła??? a jaki był bilans na granicy? ile zyskał budżet a ile wydały polskie przedsiębiorstwa??? i skąd bierze się różnica jak niby to Polska zarabia???
koperytko
Rozumiem że na interii mozna pisac takie brednie ale na bankierze ??? Najwyżej mozna napisac ze Polska miala 25mld przychodów z CO2 - oczywiscie koszty sa pominięte. Szacuje się że Polska do 2030 roku zapłaci za deficyt CO2 300mld pln... Moze te.pe lemingi wytłumacza dlaczego PIS chce zniesienia CO2 jak PODOBNO zarabia 25 mld rocznie ?
arzab
Złodziej zawsze krzyczy najgłośniej " łapać złodzieja " !

Powiązane: Ochrona klimatu

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki