"Coraz bliżej święta" od 1995 r. wyznacza kamień milowy w grudniu. Pojawiła się już nowa wersja. W przeciwieństwie do poprzednich została w pełni stworzona przez sztuczną inteligencję. "Zniszczyli ducha świąt" - grzmią internauci.
Czerwona ciężarówka przemierza zaśnieżone leśne ostępy, uśmiechnięci ludzie biorą od św. Mikołaja butelki Coca-Coli, a niedźwiadki obserwują wszystko z oddali - tak w skrócie wygląda tegoroczna reklama koncernu stworzona w kilka dni. W tym czasie studio - Silverside AI - stworzyła 110 wersji z różnymi miastami. Choć określenie stworzyła jest odrobinę na wyrost - AI bowiem remiksuje to, co powstało wcześniej. Świąteczne filmiki mają po 15 sekund i zawierają średnio po 10 scen.
Internauci są jednak oburzeni. Znaleźli na pierwszy rzut oka z 14 nieprawidłowości, w tym błędy w proporcjach ludzkiego ciała tj. dziwnie spuchnięta dłoń św. Mikołaja czy zbyt duże zęby, nieobracające się koła jadącej ciężarówki, ozdoby uliczne, które nie przypominają tych świątecznych i zniekształcone budynki. Całość bardziej przypomina więc świąteczną halucynację niż reklamę.
Pojawiły się także argumenty, że jest to marna próba obniżenia kosztów pracy. W odpowiedzi studio poinformowało nieśmiesznym żartem, że logo Coca Coli jest czerwone, ponieważ powstaje z krwi bezrobotnych artystów.
***
Popkultura i pieniądze w Bankier.pl, czyli seria o finansach "ostatnich stron gazet". Fakty i plotki pod polewą z tajemnic Poliszynela. Zaglądamy do portfeli sławnych i bogatych, za kulisy głośnych tytułów, pod opakowania najgorętszych produktów. Jakie kwoty stoją za hitami HBO i Netfliksa? Jak Windsorowie monetyzują brytyjskość? Ile kosztuje nocleg w najbardziej nawiedzonym zamku? Czy warto inwestować w Lego? By odpowiedzieć na te i inne pytania, nie zawahamy się zajrzeć nawet na Reddita.
opr. aw
