REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Świat 2050: Azja będzie gospodarczym centrum

Krzysztof Kolany2017-02-08 06:30główny analityk Bankier.pl
publikacja
2017-02-08 06:30

Do roku 2050 najszybciej rozwijać się będą gospodarki azjatyckie. Kraje dziś zwane „rozwijającymi się” zdominują światową gospodarkę, a dawne potęgi odejdą w cień. Polska spadnie z 23. na 30. pozycję, mimo że ma być najszybciej rosnącym krajem Europy.

Świat 2050: Azja będzie gospodarczym centrum
Świat 2050: Azja będzie gospodarczym centrum
fot. Davidgn / / YAY Foto

Takie wnioski płyną z najnowszego raportu PwC zatytułowanego „Perspektywa długoterminowa. Jak zmieni się gospodarcza hierarchia do 2050?(“The long view: How will the global economic order change by 2050?”). Rzecz jasna ekonomiczne prognozy na kolejne trzy dekady obarczona są potężnym ryzykiem i nie powinniśmy się zbytnio przywiązywać do konkretnych liczb. Niemniej jednak eksperci PwC przedstawili spójny i konsekwentny scenariusz stanowiący wsparcie dla każdego długoterminowego inwestora.

„Emerdżingi” będą rządzić światem

Dwie dekady temu siedem największych gospodarek wschodzących (ang. emerging markets) generowało połowę PKB (w parytecie siły nabywczej - PPP) krajów G7. W roku 2015 proporcje te się wyrównały. A według PwC w roku 2040 kraje E7 mają wytwarzać dwukrotnie większy dochód (w PPP) niż stare potęgi gospodarcze tworzące G7.

„Prognozujemy, że światowa gospodarka więcej niż podwoi się w wielkości do 2050 roku, zakładając generalnie przyjazną dla wzrostu politykę gospodarczą i brak istotnych globalnych katastrof zagrażających naszej cywilizacji. Gospodarki rozwijające się nadal będą silnikiem napędzającym światową gospodarkę. Do roku 2050 gospodarki E7 zwiększą swój udział w światowym PKB z ok. 35% do 50%” – prognozują ekonomiści PwC.

Porównując statystyki w parytecie siły nabywczej (co moim skromnym zdaniem mija się z celem) największą gospodarką świata w roku 2050 pozostaną Chiny (tak, według PPP obecnie chiński PKB jest wyższy od amerykańskiego), na drugie miejsce wskoczą Indie, a na trzecią pozycję spadną USA. Pierwszą dziesiątkę największych gospodarek świata zamkną Japonia, Niemcy i Wielka Brytania, a miejsca od 4. do 7. zajmą kraje rozwijające się: Indonezja, Brazylia, Rosja i Meksyk.

Za nieco ponad trzy dekady udział Unii Europejskiej w światowej gospodarce ma spaść poniżej 10%. Mierząc w parytecie siły nabywczej Indie będą większym rynkiem niż cała UE (ale już bez Wielkiej Brytanii) razem wzięta. Polska będzie mniejszą gospodarką niż Bangladesz, Wietnam czy Egipt. W swojej analizie eksperci PwC wzięli pod uwagę 32 największe gospodarki, które łącznie generują ok. 85% światowego PKB.

Inwestuj tam, gdzie będzie wzrost

Z punktu widzenia inwestora jest kwestią drugorzędną, która gospodarka za 30 lat będzie największa. Liczy się tylko to, która będzie rosła dostatecznie szybo, aby pozwolić na ponadprzeciętne stopy zwrotu z lokalnej giełdy, obligacji czy waluty. Tu odpowiedź analityków PwC jest jasna i brzmi: „Go Asia”. Pięć najszybciej rosnących dużych gospodarek  znajduje się właśnie na kontynencie azjatyckim.

Kraj

Średni roczny wzrost populacji

Średnie realne tempo wzrostu na mieszkańca

Średni roczny wzrost PKB (w walucie krajowej)



Wietnam

0,5%

4,5%

5,0%


Indie

0,7%

4,1%

4,9%


Bangladesz

0,6%

4,1%

4,8%


Pakistan

1,4%

2,9%

4,4%


Filipiny

1,1%

3,1%

4,3%


Nigeria

2,3%

1,9%

4,2%


Egipt

1,4%

2,6%

4,1%


RPA

0,5%

3,2%

3,7%


Indonezja

0,6%

3,1%

3,7%


Malezja

0,8%

2,7%

3,5%


Kolumbia

0,4%

2,9%

3,3%


Meksyk

0,7%

2,5%

3,3%


Chiny

-0,1%

3,1%

3,0%


Turcja

0,5%

2,4%

3,0%


Arabia Saudyjska

1,1%

1,9%

3,0%


Argentyna

0,7%

2,2%

2,9%


Iran

0,4%

2,5%

2,9%


Brazylia

0,4%

2,2%

2,6%


Tajlandia

-0,3%

2,9%

2,6%


Australia

0,9%

1,3%

2,3%


POLSKA

-0,4%

2,5%

2,1%


Wielka Brytania

0,4%

1,5%

1,9%


Rosja

-0,3%

2,2%

1,9%


Kanada

0,6%

1,2%

1,8%


Stany Zjednoczone

0,5%

1,3%

1,8%


Korea Południowa

0,0%

1,8%

1,8%


Holandia

0,1%

1,5%

1,6%


Francja

0,3%

1,3%

1,6%


Hiszpania

-0,1%

1,5%

1,4%


Niemcy

-0,2%

1,5%

1,3%


Włochy

-0,2%

1,2%

1,0%


Japonia

-0,5%

1,4%

0,9%


Źródło: PwC. Prognozy demograficzne ONZ


Najszybciej ma się rozwijać Wietnam (w średnim realnym tempie 5% rocznie), nieco wolniej Indie (4,9%) i Bangladesz (4,8%) oraz Pakistan (4,4%) i Filipiny (4,3%). Okazje inwestycyjne mają też leżeć w Afryce. Największa gospodarka „czarnego lądu” ma rosnąć w tempie 4,2%, Egipt 4,1%, a RPA o 3,7%.

Zaskoczeń nie ma też w dolnej części tabeli. Najwolniej rosnącym rynkiem według PwC będzie Japonia (optymistycznie założono średnioroczny realny wzrost PKB o 0,9%), „wyprzedzona” przez największe gospodarki Europy mające rozwijać się w tempie 1-2% rocznie. Dla Stanów Zjednoczonych, Kanady i Korei przewiduje się wzrost o 1,8% rocznie, a dla Rosji i Wielkiej Brytanii o 1,9%.

Potencjał Polski oszacowano na 2,1% rocznie, co jednak i tak jest najlepszym wynikiem w Europie. Byłby to jednak wzrost niemal o połowę słabszy niż ten, którym cieszyliśmy się w poprzednich dwóch dekadach: w latach 1996-2016 średni wzrost PKB Polski wyniósł 4%.

PKB przeliczony według rynkowych kursów walut (ceny stałe 2016r, w mld USD)
Ranking Rok 2016 Rok 2050
Kraj PKB Kraj PKB
1 Stany Zjednoczone 18 562 Chiny 49 853
2 Chiny 11 392 Stany Zjednoczone 34 102
3 Japonia 4 730 Indie 28 021
4 Niemcy 3 495 Indonezja 7 275
5 Wielka Brytania 2 650 Japonia 6 779
6 Francja 2 488 Brazylia 6 532
7 Indie 2 251 Niemcy 6 138
8 Włochy 1 852 Meksyk 5 563
9 Brazylia 1 770 Wielka Brytania 5 369
10 Kanada 1 532 Rosja 5 127
11 Korea Południowa 1 404 Francja 4 705
12 Rosja 1 268 Turcja 4 087
13 Australia 1 257 Korea Południowa 3 539
14 Hiszpania 1 252 Arabia Saudyjska 3 495
15 Meksyk 1 064 Nigeria 3 282
16 Indonezja 941 Włochy 3 115
17 Turcja 830 Kanada 3 100
18 Holandia 770 Egipt 2 990
19 Arabia Saudyjska 638 Pakistan 2 831
20 Argentyna 542 Hiszpania 2 732
21 POLSKA 467 Iran 2 586
22 Nigeria 415 Australia 2 564
23 Iran 412 Filipiny 2 536
24 Tajlandia 391 Wietnam 2 280
25 Egipt 340 Bangladesz 2 263
26 Filipiny 312 POLSKA 2 103
27 Malezja 303 Argentyna 2 103
28 Pakistan 284 Malezja 2 054
29 RPA 280 Tajlandia 1 995
30 Kolumbia 274 RPA 1 939
31 Bangladesz 227 Kolumbia 1 591
32 Wietnam 200 Holandia 1 496
Źródło: PwC

„Rynki wschodzące wykreują wiele okazji biznesowych. Ich gospodarki będą wkraczać w nowe branże, współpracować z globalnymi rynkami a ich mieszkańcy – średnio zdecydowanie młodsi niż w krajach rozwiniętych – będą się bogacić” – twierdzi PwC zastrzegając, że wzrost krajów rozwijających się będzie bardziej zmienny niż w przypadku rynków rozwiniętych.

Warto odnotować, że wszystkie z krajów o potencjalnie wysokim tempie wzrostu gospodarczego cieszą się pozytywną bazą demograficzną. Za to Polska obok Rosji, Tajlandii i Japonii będzie się borykać z najsilniejszym spadkiem liczebności populacji.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (44)

dodaj komentarz
~żart
Chiny (historyczni cesarrze,geografowie,naukowcy,religie,itd...) zawsze uznawały że są "środkiem" (pępkiem) świata.
Po drodze przeszły parą "rewolucjii",zaborów,wojen i się "opamiętały.
Filozofia i "bat" kształtuje świat.

~StanRS
Ja nie wiem, czy to będzie tak jak w tabelkach Kolany pokazuje. Kraje o szczupłych zasobach naturalnych nie mogą się bogacić bez końca. Takie Chiny desperacko działają w krajach III świata czarnej Afryki poszukując zasobów dla swojego kraju, i mają chrapkę na Syberię. Indie czy Bangladesz są jeszcze w gorszej sytuacji. W Nigerii Ja nie wiem, czy to będzie tak jak w tabelkach Kolany pokazuje. Kraje o szczupłych zasobach naturalnych nie mogą się bogacić bez końca. Takie Chiny desperacko działają w krajach III świata czarnej Afryki poszukując zasobów dla swojego kraju, i mają chrapkę na Syberię. Indie czy Bangladesz są jeszcze w gorszej sytuacji. W Nigerii co z tego że jest to kraj bogaty w ropę, ale jest niestabilny politycznie i wybuchają tam zamieszki, co nie sprzyja inwestycjom. Poza tym, ten kraj to tykająca bomba demograficzna. W RPA nie brakuje zasobów, lecz tamtejsza stabilność polityczna, wysoka przestępczość, dużo zarażeń wirusem HIV, nie nastraja zbyt optymistycznie.
Za 30 - kilka lat (albo wcześniej) może dochodzić w Europie do rzezi na tle religijnym i narodowościowym. Co pogrąży przynajmniej część tego kontynentu w chaosie.
~Grzechu_comeback
Będzie NOWY porządek wyrzeźbiony przez LEWACTWO, które Świat Zachodni doprowadziło do przepaści.
~Artiuk
Potwierdziły się moje poglądy, że Polska najlepsze czasy ma już za sobą.
~Grzechu_comeback
jeżeli chodzi o BANDYTERKĘ, MAFIĘ OŚMIORNICZKOWĄ w białych kołnierzykach, to masz rację! To był długi złoty wiek....... dla bandziorów.
~Arek
Mafia pisowska i złodzieje Dojnej Zmiany rozkradną wszystko. 2050 nie będzie już nic.
~Leo odpowiada ~Arek
rzekł Kononowicz.
~xxx
Co z tego, że gospodarka rośnie dzięki demografii. Tak jak Indiach. Liczy sie to jak żyje kowalski. Mogę mieszkać i w 100 gospodarce świata, jeżeli będzie mnie stać na średni poziom życia i czas na wypoczynek po pracy.
~aaaawssedd
Raz ze tak daleka prognoza moze byc nie trafna a dwa ze nawet jesli to czy warto marniwac czas aby o tym myslec? Ile by lat nie mial dzisiaj to za 33 lata bedzie sie dziadkiem.
~Zigi
Czytałem inny raport gdzie pokazywane było, że kraje BRICS (Brazylii, Rosji, Indii, Chin) nie wespną się na szczyty bo wcześniej rozpocznie się wojna gospodarcza tak jak teraz się robi w rozwijających krajach żeby za dużo sobie nie myślały. Zawsze bogaci będą robić tak żeby zachować swoją pozycję. Myślicie, że rozwinięte kraje nie Czytałem inny raport gdzie pokazywane było, że kraje BRICS (Brazylii, Rosji, Indii, Chin) nie wespną się na szczyty bo wcześniej rozpocznie się wojna gospodarcza tak jak teraz się robi w rozwijających krajach żeby za dużo sobie nie myślały. Zawsze bogaci będą robić tak żeby zachować swoją pozycję. Myślicie, że rozwinięte kraje nie spróbują (nie robią teraz) tego?

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki