Rok 2015 r. zapisze się w najnowszej historii gospodarczej jako surowcowy annus horribilis. Straszny rok, a także kwartał widać w cenach niemal wszystkich towarów.
![Surowcowy annus horribilis trwa [Wykresy]](https://galeria.bankier.pl/p/3/4/f3b9b3a393c99d-945-567-253-373-1695-1017.jpg)
![Surowcowy annus horribilis trwa [Wykresy]](https://galeria.bankier.pl/p/3/4/f3b9b3a393c99d-945-567-253-373-1695-1017.jpg)
Spowolnienie gospodarcze w Chinach, które w latach ubiegłych były głównym odbiorcą niemal nieograniczonych ilości dowolnego surowca, a także brak przekonującego wzrostu gospodarczego w krajach rozwiniętych doprowadziły do drastycznej zmiany klimatu wokół surowców. Fakt ten wyraźnie obrazują zmiany cen kontraktów na surowce na głównych światowych giełdach.
W bazie surowców dostępnej na Bankier.pl trudno znaleźć towary, które w minionym kwartale lub od początku tego roku podrożały. Tegoroczną gwiazdą z całą pewnością jest ryż, którego ceny podbiły susze. Na drugim biegunie w skali roku uplasowały się drewno i nikiel, a w skali kwartału ropa, benzyna i kauczuk.
Michał Żuławiński