REKLAMA
TYLKO U NAS

Spółki węglowe ostrożne w prognozach wzrostu cen węgla

2016-06-08 07:03
publikacja
2016-06-08 07:03
Spółki węglowe ostrożne w prognozach wzrostu cen węgla
Spółki węglowe ostrożne w prognozach wzrostu cen węgla
fot. gufoto / / YAY Foto

Przedstawiciele spółek węglowych nie zakładają szybkiego odbicia cen węgla, które na międzynarodowych rynkach spadły do rekordowo niskiego poziomu. Wzrostu cen nie spodziewa się np. kopalnia Bogdanka; Jastrzębska Spółka Węglowa liczy na ożywienie w IV kw.

O kondycji górniczych firm ich przedstawiciele mówili podczas wtorkowych obrad senackiej kondycji gospodarki narodowej i innowacyjności. Wskazywali, że niskie ceny węgla są czynnikiem determinującym obecną kondycję polskiego sektora węglowego, którego łączna strata na sprzedaży węgla w I kw. tego roku przekroczyła pół mld zł.

Prezes kopalni Bogdanka Krzysztof Szlaga podał, że średnia cena zbytu węgla z tej kopalni w I kw. tego roku była o 10,5 proc. niższa niż w tym samym okresie przed rokiem. Zaznaczył, że spadek ceny był spodziewany i ujęty w prognozach firmy.

"Chciałbym zaznaczyć, że ceny, które mieliśmy w I kw., to są też ceny, które spodziewamy się uzyskiwać przez cały rok. Nie przewidujemy tutaj dodatkowych spadków w ciągu roku" - powiedział prezes Bogdanki.

Mówiąc o kontraktach na przyszły rok prezes Szlaga ocenił, że "nie ma żadnych tendencji, które by mówiły o wyhamowaniu spadków cen na rynku lokalnym". Dodał, że firmy górnicze obserwują także międzynarodowe rynki i indeksy węglowe.

"Wszyscy wiemy, że ARA (trzy zachodnioeuropejskie porty, gdzie handluje się węglem - PAP) w zeszłym tygodniu przekroczyła 50 USD za tonę węgla, natomiast jeszcze nie wiemy, czy to jest dłuższy trend niż tydzień, czy to jest trwała tendencja, czy też wrócimy do poziomów plus minus 45 USD za tonę węgla energetycznego" - powiedział Szlaga.

Przypomniał, że wiele kontraktów polskich producentów węgla podlega indeksacji na podstawie rozmaitych wskaźników - to także może odbić się negatywnie na uzyskiwanych cenach węgla w II poł. tego roku albo od stycznia lub kwietnia przyszłego roku. "Z założenia te indeksy będą wskazywały na dalszy spadek cen; to jest pewnego rodzaju spirala, którą musimy starać się wszyscy wyhamować" - mówił prezes Bogdanki.

Prezes innej giełdowej firmy - wyspecjalizowanej w węglu koksowym Jastrzębskiej Spółki Węglowej - Tomasz Gawlik poinformował, że obecnie średnia cena węgla uzyskiwana przez JSW to ok. 270 zł za tonę; spółce udało się obniżyć jednostkowy koszt produkcji poniżej 300 zł, a na węglu (bez uwzględnienia innych kosztów) poniżej 250 zł - to najniższy poziom kosztów, jaki udało się osiągnąć spółce.

Nawiązując do cen Gawlik ocenił, że rynek jest obecnie bardzo niestabilny; niedawno nastąpił wzrost cen w transakcjach spotowych do ok. 100 USD za tonę węgla koksowego, szybko jednak ceny wróciły do ok. 80-90 USD za tonę.

"Działamy na bardzo trudnym rynku. Na podstawie prognoz niezależnych ekspertów, którymi dzisiaj dysponujemy, i sygnałów rynkowych, które dzisiaj mamy, spodziewamy się, że w IV kw. cena będzie wyższa, co spowoduje, że już w 2017 r. osiągniemy dodatni cash flow - takie jest nasze założenie, przy wszystkich działaniach restrukturyzacyjnych" - powiedział prezes JSW.

"To, czy rynek się ustabilizuje, będziemy wiedzieli na przełomie III i IV kw.; wtedy też będziemy mogli mówić o stałym trendzie" - powiedział Gawlik, przypominając, że znaczące spadki dotyczyły nie tylko cen węgla koksowego, ale także koksu.

Ekspert Węglokoksu - firmy specjalizującej się w eksporcie węgla i analizującej międzynarodowe rynki - Jerzy Galemba potwierdził, że w ostatnim czasie ceny węgla nieco wzrosły, przekraczając granicę 50 USD za tonę węgla energetycznego w międzynarodowych portach. Nie oznacza to jednak jeszcze, jego zdaniem, trwałego trendu wzrostowego.

"Rokowania, które dotyczyłyby całości roku, niestety nie są zbyt obiecujące, jako że sytuacja w dalszym ciągu zmienia się" - powiedział Galemba, zaznaczając, że chodzi o prognozy dla węgla energetycznego. Jak mówił, wahania wynikają m.in. z powiązań krajów, gdzie występują okresowe problemy wynikające np. z pogody albo sytuacji nadzwyczajnych.

"Natomiast w zakresie węgla koksowego możemy potwierdzić - obserwacje JSW pokrywają się z naszymi. Rzeczywiście, ceny zaczęły rosnąć, ale po pewnym czasie sytuacja w zakresie węgla koksowego uspokoiła się i widzimy, że teraz ceny zaczynają nieco spadać" - wskazał ekspert Węglokoksu. (PAP)

mab/ gma/ morb/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
~GÓRNIK
DLA JSW JEDYNY RATUNEK TO CENA WĘGLA POWYŻEJ 130 $ INACZEJ TYLKO TO MOŻE NAS URATOWAĆ CHYBA ŻE RZĄD COŚ WYMYŚLI
~Tomaszek
Bajka o pracowitej mrówce

Codziennie wcześnie rano, mała mrówka przybywała do pracy i natychmiast rozpoczynała wykonywanie swoich obowiązków. Produkowała dużo, a to co robiła dawało jej satysfakcję.

Szef lew był zdumiony widząc, że mrówka pracuje bez nadzoru. Pomyślał więc, że jeśli mrówka może wytwarzać tak dużo bez
Bajka o pracowitej mrówce

Codziennie wcześnie rano, mała mrówka przybywała do pracy i natychmiast rozpoczynała wykonywanie swoich obowiązków. Produkowała dużo, a to co robiła dawało jej satysfakcję.

Szef lew był zdumiony widząc, że mrówka pracuje bez nadzoru. Pomyślał więc, że jeśli mrówka może wytwarzać tak dużo bez nadzoru, to czyż nie wytwarzałaby jeszcze więcej, gdyby miała nadzorcę?!
Zatrudnił więc karalucha, który posiadał szerokie doświadczenie jako nadzorca i znany był z pisania znakomitych raportów.
Pierwszą decyzją karalucha było wprowadzenie systemu kart zegarowych. Potrzebował także sekretarki, by pomagała mu pisać i drukować raporty oraz pająka do zarządzania archiwami i monitorowania wszystkich rozmów telefonicznych.

Lew był zachwycony raportami karalucha i poprosił go o sporządzenie dodatkowych wykresów, w celu opisania tempa produkcji i przeanalizowania trendów tak, by mógł je wykorzystać w prezentacji na zebraniach Zarządu.
Tak więc karaluch musiał kupić nowy komputer, drukarkę laserową i zatrudnić muchę do prowadzenia działu informatyki.

Mrówka, kiedyś tak produktywna i zrelaksowana, nienawidziła nadmiaru nowej papierkowej roboty i spotkań, które zabierały jej większość czasu.
Lew doszedł zatem do wniosku, że nadszedł czas mianowania osoby kierującej działem, w którym pracowała mrówka.
Stanowisko dał więc cykadzie, której pierwszą decyzją był zakup do biura nowego dywanu i ergonomicznego krzesła. Nowy kierownik cykada, również potrzebowała komputera i osobistego asystenta, którego wzięła ze sobą z poprzedniego działu po to, by pomógł jej przygotować Strategiczny Plan Optymalizacji Kontroli Pracy i Budżetu.

Dział w którym pracowała mrówka stał się smutnym miejscem, gdzie nikt się już nie śmiał, za to wszyscy byli nerwowi. W tym samym czasie cykada przekonała szefa lwa, co do absolutnej konieczności przeprowadzenia badania środowiska pracy.

Po przeglądzie kosztów funkcjonowania działu mrówki lew stwierdził, że efektywność uległa znacznemu zmniejszeniu. Zatrudnił więc sowę, prestiżowego i znanego konsultanta, by ta przeprowadziła audyt i zaproponowała rozwiązania.
Sowa spędziła w dziale trzy miesiące i przygotowała ogromny, wielotomowy raport, kończący się następującym wnioskiem: “W dziale jest przerost zatrudnienia”.

Zgadnijcie, kogo lew zwolnił jako pierwszego?
Oczywiście mrówkę, gdyż wykazywała „brak motywacji i negatywną postawę”.
~konsument
Kopalnie powinny otwierać własne składy węgla, wtedy zaczną zarabiać , a nie tak jak teraz znajomi i rodziny prezesów spółek węglowych tzw. delarzy. od których to możesz tylko kupić w hurcie węgiel?. Dopóki będzie ta patologia trwać to kopalnie będą tonąć w długach , a podatnik ich dotował???
~miro
kopalnia ma straty a pośrednik 100 % zysku.........https://www.jsw.pl/dla-kontrahentow/cennik-wegla/?no_cache=1
~wujo
My POlacy jako patrioci będziemy dokładali się do Polskiego węgla bo nie damy górnikom umierać z biedy. Górnicy zawszy walczyli o niepodległość Polski na przykład pod Lenino. Dlatego każdy mieszkaniec naszego kraju musi oszczędzać żeby górnikom źle nie było.
~Starszy_od_węgla
Coś oni wszyscy podejrzanie zarzekają się w temacie trendu wzrostowego,a to to powoli chyba już czas.
~elear
Ci eksperci mówią to co każdy sam może zobaczyć na wykresach cen węgla...

koksowy: wzrosło do ponad 100 dolarów, ale widzimy, że teraz spadło...
energetyczny: handlują już nim ponad 50 dolarów za tonę, ale dopiero tydzień czasu

eksperci -,-

Powiązane: Górnictwo

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki