Wyższy niż oczekiwano spadek zapasów przełożył się na wzrost cen ropy. Notowania listopadowych kontraktów na ropę crude na giełdzie w Nowym Jorku wzrosły wczoraj o 2% do 66,35 dolarów za baryłkę, a w trakcie sesji kurs osiągnął nawet poziom 67,40 dolarów za baryłkę.
Wydobycie ropy z obszaru Zatoki Meksykańskiej po przejściu huraganów Katrina i Rita wciąż jest wstrzymane. W tym rejonie zwykle wydobycie ropy przekracza 1,5 mln baryłek ropy dziennie.
“Financial Times” ocenia, że huragan Rita wyrządził większe szkody wśród szybów naftowych niż jakikolwiek huragan w historii. Rita przeszła nad zachodnią częścią Zatoki Meksykańskiej, gdzie zlokalizowanych jest najwięcej szybów naftowych, natomiast huragan Katrina najwięcej szkód wyrządził w portach i położonych na wybrzeżu rafineriach.
Jacques Rousseau analityk FBR ocenia, że do 2010 roku światowe możliwości wydobycia ropy zwiększą się jedynie o 4,3 mln baryłek dziennie, czyli o 5%, a to oznacza, że przy stale rosnącym popycie tendencja wzrostowa cen ropy będzie się utrzymywać.
M.C.