REKLAMA

Śledczy w siedzibie Newagu. Awarie Impulsów pod lupą prokuratury

Michał Misiura2024-02-14 09:15redaktor Bankier.pl
publikacja
2024-02-14 09:15

Wieczorem 12 lutego do siedziby Newagu w Nowym Sączu weszli przedstawiciele Prokuratury Regionalnej w Krakowie - poinformował portal "Rynek Kolejowy".

Śledczy w siedzibie Newagu. Awarie Impulsów pod lupą prokuratury
Śledczy w siedzibie Newagu. Awarie Impulsów pod lupą prokuratury
/ Newag Group

W sprawie tajemniczych awarii pociągów produkowanych przez nowosądecką spółkę Newag toczą się dwa równoległe śledztwa. W jednym Newag jest podejrzanym. W drugim potencjalną ofiarą. Pierwsze zostało wszczęte po zawiadomieniu prokuratury przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Drugie na wniosek samego Newagu, który twierdzi, że padł ofiarą hakerów.

Według źródeł Onetu śledczy mieli kłopot z wejściem do Newagu, a spółka piętrzyła przed nimi problemy opóźniając otwarcie pomieszczeń.  

- Nasze czynności zmierzały do zabezpieczenia dowodów w toczącym się śledztwie. Chodziło o dokumentację i różne nośniki informatyczne. Byliśmy w siedzibach spółek objętych śledztwem. W tej chwili, z uwagi na dobro postępowania, nie mogę udzielać bardziej szczegółowych informacji - skomentowała dla Onetu prokurator Katarzyna Duda, rzeczniczka krakowskiej prokuratury.

Przypomnijmy, że sprawa dotyczy awarii pociągów Impuls produkowanych przez Newag. W 2022 roku uprzykrzały one życie pasażerów i prowadziły do zmian w rozkładach, zwłaszcza w Kolejach Dolnośląskich. Po skończonych przeglądach, dokonywanych przez konkurencyjne dla Newagu spółki, pociągi nie mogły ruszyć się z bocznic i nie można było odkryć dlaczego.

Wielomilionowe kontrakty zawisły na włosku i prawdopodobnie przeglądy wróciłyby do producenta, gdyby nie hakerzy z grupy Dragon Sector wynajęci przez jednego z bezradnych serwisantów. Ich ustalenia rzuciły cień na giełdową spółkę milionera Zbigniewa Jakubasa. Sprawa stała się medialna na początku grudnia zeszłego roku, gdy opowiedzieli o swoich odkryciach podczas branżowej konferencji Oh My Hack.

Śledztwo Dragon Sectora wykazało, że Impulsy zostały zaprogramowane tak, żeby "psuć się", jeżeli będą pozostawały odpowiednio długo w określonych lokalizacjach - przypadkowo były nimi tereny konkurencyjnych firm, które mogły wygrać przetargi na przegląd pociągów. "Zepsute Impulsy" można było uruchomić klikając określoną kombinację przycisków w kabinie pociągu i na ekranie pokładowego komputera.

Hakerzy odkryli również szereg innych niespodzianek zaszytych w kodzie pociągów Newagu. Niektóre kazały stanąć maszynom w określonym dniu, jedna miała "zepsuć się" po pokonaniu miliona kilometrów. W jeszcze innym Impulsie wbudowano urządzenie, które mogło służyć do zdalnej komunikacji z pociągiem. Dragon Sector przebadał 30 pociągów Newagu. Tylko w 6 nie występowały żadne ukryte blokady.

Newag oskarża i jest oskarżany

6 października 2023 roku ABW skierowała do Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu przestępstwa w sprawie dotyczącej oprogramowania pociągów Impuls. Mowa o przestępstwie niszczenia danych informatycznych z art. 269 par. 1 kodeksu karnego, który dotyczy niszczenia, uszkadzania, usuwania lub zmieniania danych informatycznych o szczególnym znaczeniu dla obronności kraju.

Drugie zawiadomienie skierował do prokuratury sam Newag, twierdząc, że padł ofiarą działań hakerów nasłanych przez konkurencję. Dwa miesiące temu obie sprawy przejęła Prokuratora Regionalna w Krakowie. Postępowanie wyjaśniające dotyczące Newagu na wniosek partii Razem prowadzi również UOKiK, który bada, czy spółka naruszyła zasady konkurencji. Sprawa awarii Impulsów trafiła też do sejmu. 

Podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Walki z Wykluczeniem Transportowym swoje prezentacje przedstawili Dragon Sector oraz Newag. Przedstawiciele nowosądeckiej spółki odpierali zarzuty i starali się zdyskredytować hakerów. Zarzucili im, że złamali prawa autorskie, dopuszczając się powielania kodu. Newag twierdzi też, że nie stworzył kodu źródłowego Impulsów, tylko nabywając do niego prawa. 

W ostatnim czasie Ministerstwo Cyfryzacji stwierdziło, że treść raportów Dragon Sectora "była rzeczowa i spójna z przyjętymi w branży praktykami z zakresu informatyki śledczej oraz inżynierii wstecznej oprogramowania". Była to odpowiedz na interpelację posła Przemysława Wiplera ws. problemów z pociągami Impuls.

Pomimo kryzysu wizerunkowego i kierowanych przez ekspertów oskarżeń pod adresem Newagu, spółka ma się całkiem dobrze i podpisuje kolejne kontrakty. 8 lutego poinformowała o zawarciu umowy na dostawę 4 lokomotyw elektrycznych za 75 mln złotych. Na początku stycznia tego roku Newag podpisał z Intercity kontrakt o wartości 2,3 mld złotych. Kurs akcji spółki to obecnie 21,1 zł (ok. 10% mniej niż 5 grudnia, kiedy informacje o odkryciu hakerów trafiły do szerokiej publiczności).

Kurs akcji Newagu od 5 grudnia 2023 (Bankier.pl)
Źródło:
Michał Misiura
Michał Misiura
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu Rynki w Bankier.pl. Inwestowaniem zainteresował się podczas studiów. Zaczynał pisząc o rynku forex i kryptowalutach, żeby z czasem przenieść się na giełdę. W Bankier.pl śledzi produkty dla inwestorów i opisuje wydarzenia na rynkach kapitałowych. tel: 532 803 384

Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (7)

dodaj komentarz
johnnygalt
Pracowałem przy produkcji urządzeń do komunikacji publicznej i takie praktyki jak ujawniono w Newagu to ne jest nic dziwnego w tej branży. Sami wyszukiwaliśmy jak najbardziej wydziwione protokoły i złącza aby konkurencja nie mogła się w nich połapać. Sami też hakowaliśmy urządzenia konkurencji na zlecenie właścicela pojazdów (np.Pracowałem przy produkcji urządzeń do komunikacji publicznej i takie praktyki jak ujawniono w Newagu to ne jest nic dziwnego w tej branży. Sami wyszukiwaliśmy jak najbardziej wydziwione protokoły i złącza aby konkurencja nie mogła się w nich połapać. Sami też hakowaliśmy urządzenia konkurencji na zlecenie właścicela pojazdów (np. MPK) aby zainstalować nasze systemy, które miały z nimi współdziałać.
infinityhost
Fachowo to całe zestawy pociągów powinny być w ciągłej komunikacji z serwerem, żeby zbierać dane do celów analitycznych myślę.

Informacje na temat zużycia energii połączone wraz z np. czujnikami temperatury przydałyby się np. producentom silników do badań.

A w kolonii tu nikt nic nie liczy.
infinityhost
Bo po co mierzyć i liczyć jak można zatrudnić bratanka żeby robił testy
samsza
śledczy mieli kłopot z wejściem do Newagu - trzeba było ustalić czy pan jest prokuratorem, czy przełożony który go zatrudnił jest prokuratorem i czy aktualnie prokuratura jest uznawana za prokuraturę.
Ok.
zoomek
Dali im bardzo dużo czasu na usuwanie ewentualnych dowodów w siedzibie firmy. Bardzo dużo.
roberto_1
newag może mieć znacznie większe problem niż myśli że ma, to rzuca cień na wszystko co robi, bo wyobraźmy sobie, że tymi pociągami w czasie, nie daj Boże, wojny przewożone są strategiczne obiekty a tutaj zaszyte mają w kodzie by "sobie stanąć" po iluś tam km....
zoomek
To pomyśl jaką głupotą kupowanie zagranicznej broni którą nam mogą zdalnie wyłaczyć bo się sojusze pozmieniają.
Pod rozwagę.

Powiązane: Kolej

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki