Poseł Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna angażuje się coraz bardziej w odbudowę świetności wrocławskiego futbolu. Zostanie właścicielem piłkarzy Śląska i zamiast Polaru ze swoim klubem wystartuje w II lidze. Poseł PO od dawna prowadził negocjacje z obecnymi właścicielami piłkarskiego Śląska oraz działaczami drugoligowego Polaru. Zarówno Śląsk, jak i Polar są zadłużone i nie mają pieniędzy na dalszą działalność. W tym sezonie Śląsk został zdegradowany do III ligi, ale klub nie ma pieniędzy, aby wystartować w rozgrywkach. Śląskowi groził całkowity upadek. Z kolei Polar utrzymał się w II lidze, ale również znajduje się w krytycznej sytuacji finansowej. Grzegorz Schetyna zapewnia, że nie zmieni nazwy klubu, herbu ani barw, tak by Śląsk był kontynuatorem tradycji tego klubu.
Schetyna jest już właścicielem drużyny koszykarskiej Śląska, która w ostatnich sześciu latach aż pięć razy zdobyła mistrzostwo Polski. Teraz do Sportowej Spółki Akcyjnej Śląsk Wrocław, w której znajduje się drużyna koszykarska, dołączą piłkarze Śląska. Tym samym poseł Schetyna będzie realizował wielkie sportowe marzenie swojego życia - stworzenie klubu wzorowanego na sławnej hiszpańskiej Barcelonie, gdzie funkcjonują dwie bardzo silne sekcje - piłkarska i koszykarska. Teraz czeka nas ciężka walka o uratowanie II ligi. Na awans i stworzenie silnej drużyny daję sobie trzy lata.
Polar przekaże swoje miejsce w II lidze Śląskowi. Zespół poprowadzi trener Grzegorz Kowalski, który stworzy go z zawodników Śląska, Polaru i Inkopaksu. Z wszystkimi zawodnikami będą negocjowane i podpisywane nowe kontrakty, gdyż ich wcześniejsze umowy ze Śląskiem zostaną anulowane. Właściciel zamierza również przeprowadzić rozmowy na temat zadłużenia Stowarzyszenia Polar, a także rozpocząć negocjacje z firmą Whirlpool na temat nowego pakietu sponsorosko-reklamowego.
Grzegorz Schetyna zapowiada rzeczową dyskusję na temat przyszłości piłkarskiego Śląska. Zamierzeniem posła jest taka budowa wizerunku klubu, aby stał się on wizytówką Wrocławia. Oczekuje tym samym, że w jego budowę zaangażują się również władze miasta oraz lokalne firmy. Uważa, że stadion przy Oporowskiej powinien być zmodernizowany szybciej niż w ciągu trzech lat (ok. 1,5-2 lata). Powinien to być stadion z podgrzewaną murawą, zadaszonymi trybunami, na których zasiądzie około 18 tysięcy widzów.
Zdaniem nowego właściciela afera związana z meczem Szczakowianki ze Świtem będzie pewnego rodzaju przełomem w naszym futbolu. Wierzy, że polska piłka wróci do normalności, a w kluby zainwestują nie tylko bogaci biznesmeni, ale także i władze miejskie, tak by polski futbol pierwszoligowy powrócił do największych miast.
Śląsk Wrocław uratowany: Grzegorz Schetyna inwestuje we wrocławski futbol
2003-07-04 11:18
publikacja
2003-07-04 11:18
2003-07-04 11:18