Sescom ocenia, że technologia wodorowa ma duży potencjał na rozwój, i że w ciągu 2, 3 lat pojawią się pierwsze instalacje, w których znajdą się rozwiązania technologiczne spółki – poinformował na konferencji prezes Sławomir Halbryt. Do końca I półrocza 2024 r. spółka planuje doprowadzić projekt kotła wodorowego do wersji produkcyjnej.
„Perspektywa - z naszego punktu widzenia - dla rozwoju technologii wodorowych jest znakomita. Sprawdzają się nasze przewidywania i zakładamy, że w ciągu 2, 3 lat na tym rynku pojawią się pierwsze instalacje, w których znajdą się również nasze rozwiązania technologiczne” – powiedział prezes Sescom, Sławomir Halbryt, podczas konferencji poświęconej publikacji wyników za okres trzech kwartałów roku obrotowego 2022/2023.
Spółka podała, że planuje doprowadzić projekt kotła wodorowego o mocy 0,5 MW do wersji produkcyjnej do końca pierwszego półrocza 2024 r.
„Zmierzamy do uruchomienia certyfikacji tego urządzenia, żeby można było je dopuścić do sprzedaży na rynku. Pierwszym krokiem do tego celu było wykonanie pierwszego testu prototypu o mocy 0,5 MW, który zakończył się powodzeniem. Wzbudził on w nas wiele entuzjazmu, ponieważ okazało się, że nasze przewidziane parametry zostały osiągnięte, a nawet w niektórych przypadkach przekroczone” – powiedział prezes.
„To bardzo dobrze rokuje, jeśli chodzi o kolejne nasze etapy i testy, które chcemy wykonać w kolejnych tygodniach, by jak najszybciej dojść do etapu certyfikacji tego urządzenia” – dodał.
Halbryt podał, że według niego producenci OZE coraz chętniej patrzą w stronę produkcji wodoru, który jest świetną alternatywą do długoterminowego przechowywania energii. Dodał, że obszar ciepłownictwa będzie się mocno restrukturyzował i będzie wymagał zmniejszenia emisji CO2 i śladu węglowego. W tym obszarze spółka widzi odpowiedź na zastosowanie swojego kotła wodorowego.
Sescom wskazał, że zamierza rozpocząć budowę prototypu elektrolizera AEM i elektrolizera alkalicznego o mocach 10 kW i 50 kW oraz rozpoczęcie przygotowania linii produkcyjnej w I kw. 2024 r.
„W przypadku elektrolizera, obecnie zamawiamy już ostatnie podzespoły dotyczące budowy elektrolizera i będziemy badać prototyp. Obecnie badamy już prototyp o małej mocy 2 kW, ale naszym zamierzeniem, głównym kamieniem milowym jest stworzenie, zbudowanie dwóch prototypów o mocy 10 i 50 kW. To już są jednostki, które otwierają nam możliwość do certyfikacji tego urządzenia po to, aby mieć pewność, że te produkty będą dopuszczone do obrotu na rynku” – poinformował Halbryt.
Zarząd podał, że linia biznesowa construction, która mocno odczuła reperkusje związana z pandemią, uzyskała sumę za trzy kwartały na poziomie 10 mln zł w porównaniu do 3,6 mln zł rok wcześniej. Daje to wzrost o 182 proc.
„Spodziewamy się, że ten wzrost będzie nas prowadził również w czwartym kwartale i osiągniemy bardzo dobry wynik. Spodziewamy się, że będzie on rekordowy dla tej grupy biznesowej” – powiedział prezes Sescom.
Sescom po trzech kwartałach roku obrotowego 2022/23 wypracował 154 mln zł przychodów, co oznacza 35 proc. wzrost rdr. Wynik EBITDA wyniósł 11,9 mln zł, czyli o 140 proc. więcej rok do roku. Zysk netto ukształtował się na poziomie 2,3 mln zł wobec straty netto 1,1 mln zł w analogicznym okresie poprzedniego roku.
gaw/ asa/
