Sejm odrzucił wniosek Sławomira Neumanna (PO), pozytywnie zaakceptowany przez komisję finansów, aby oba projekty odrzucić. Za kontynuowaniem prac nad projektem, przygotowanym przez PiS, opowiedziało się 217 posłów (przeciw było 202, a 2 wstrzymało się), zaś za dalszymi pracami nad projektem PSL głosowało 220 posłów (202 było przeciw, a jeden wstrzymał się).
Wiceminister finansów Ludwik Kotecki powiedział przed głosowaniem, że nie ma oficjalnego stanowiska rządu w tej sprawie, ale resort negatywnie ocenia propozycje poselskie. "Obarczone są one poważnymi wadami prawnymi, na które wskazywało nie tylko ministerstwo finansów, ale także Narodowy Bank Polski i Sąd Najwyższy. Te projekty mogą wywołać poważne, negatywne skutki finansowe dla Skarbu Państwa" - wyjaśnił.
Inne zdanie na temat projektów wyraził jednak wicepremier Waldemar Pawlak. Powiedział, że zgodnie z danymi GUS za IV kw. 2008 r., przedsiębiorstwa niefinansowe straciły na transakcjach finansowych ok. 17 mld zł, a w I kw. 2009 r. strata wynosiła 10 mld zł.
"W budżecie 2009 r. z tytułu zmniejszonych zysków firm, przychody z CIT były zmniejszone o 8 mld zł. Zachęcam Wysoką Izbę, by zająć się tym zagadnieniem i przekazać oba projekty do dalszych prac. Wyciągnięcie wniosków na przyszłość z tych doświadczeń jest bardzo potrzebne" - zaapelował.
Gdy w ub. roku złoty umacniał się, przedsiębiorstwa sprzedające swoje usługi bądź towary za waluty obce zawierały z bankami umowy o tzw. opcje walutowe. Chciały w ten sposób zabezpieczyć się przed ryzykiem kursowym. Gdy złoty się osłabił, banki skorzystały z możliwości kupna waluty w ramach opcji, co w wielu przypadkach postawiło firmy w trudnej sytuacji. Nie zawsze jednak umowy z bankami służyły jedynie do zabezpieczenia kursowego i zawierali je nie tylko eksporterzy.
Poselskie projekty (początkowo swój projekt złożyła także Lewica, ale został on wycofany) ustaw dotyczą rozwiązania takich sytuacji, w których między bankiem a przedsiębiorcą zawarta została asymetryczna umowa w sprawie opcji (chodzi o nierównomiernie rozłożone ryzyko na strony umów) lub gdy umowa była zawarta w wyniku zastosowania przez bank lub firmę inwestycyjną nieuczciwych praktyk.
PSL chce m.in., by w przypadku braku ugody między przedsiębiorstwami i bankami, firmy mogły odstępować od umowy o opcje, a także, by w czasie negocjacji nie było można ogłosić ich upadłości. PiS proponuje, aby w przypadku braku porozumienia między bankiem a firmą, o ewentualnym unieważnieniu umowy decydowały sądy. (PAP)
mmu/ je/ woj/
Źródło:PAP