Sanok Rubber Company ocenia, że 2024 rok będzie dla spółki trudniejszy, spodziewa się niższych przychodów, ale będzie się starać utrzymać marżę – poinformował prezes Piotr Szamburski. Na przełomie 2023 i 2024 roku Sanok może zrealizować akwizycję zagranicznej spółki.


"Nieprzewidywalność sytuacji w najbliższych okresach jest olbrzymia. Widzimy, że nasi klienci są w stanie niepewności. Widzimy, że rynek niemiecki wysyła niezbyt optymistyczne sygnały, w przemyśle tam nie będzie za dobrze. Jesteśmy bardzo ostrożni jeśli chodzi o przyszły rok. Będziemy starali się na pewno przy niższej sprzedaży walczyć o utrzymanie marży; w trudnych warunkach, przy rosnących kosztach wynagrodzeń. Wydaje się, że przyszły rok będzie trudniejszy" - powiedział Szamburski.
Prezes podał, że spółka obserwuje dużą presję ze strony klientów zwłaszcza z segmentu motoryzacyjnego, na obniżki cen.
Marża EBITDA w okresie 1-3 kwartału 2023 roku wyniosła 10,8 proc.
Grupa Sanok Rubber Company zwiększyła w trzecim kwartale 2023 roku przychody ze sprzedaży do 347,2 mln zł, czyli o 3,5 proc. rdr. Wynik EBITDA wzrósł o 156 proc. rdr, do 37,3 mln zł. Zysk netto był w minionym kwartale ponad 14-krotnie wyższy niż przed rokiem (16,2 mln zł).
W okresie trzech kwartałów 2023 roku skonsolidowane przychody wzrosły o 7,7 proc. rdr, do ponad 1,1 mld zł, a Grupa Sanok Rubber wypracowała 121 mln zł wyniku EBITDA (+35,5 proc. rdr), 73 mln zł zysku operacyjnego (+69,5 proc. rdr) i prawie 63 mln zł zysku netto (+46,7 proc. rdr).
Spółka podała, że w okresie trzech kwartałów 2023 roku grupa zanotowała wzrost sprzedaży we wszystkich segmentach działalności poza przemysłem i rolnictwem
"W motoryzacji sytuacja jest całkiem dobra i budownictwie, natomiast trochę gorzej jest w przemyśle. Marża jest na zadowalającym poziomie, jest utrzymana, co w obecnych okolicznościach jest bardzo pozytywne. W ujęciu rok do roku widać, że dość mocno pomogła nam motoryzacja, bardzo dobrze jest w budownictwie, gdzie byliśmy do tej pory dosyć ostrożni. Wydaje się, że nastąpiło ożywienie, perspektywy nie są jednak optymistyczne. W tym roku jednak nie możemy narzekać – w budownictwie jest lepiej niż zakładaliśmy i to w zakresie uszczelek, czy też w nowym biznesie – mocowaniu fasad" - powiedział Szamburski.
Prezes podał, że jeden z projektów akwizycyjnych jest najbliższej finalizacji.
„W jednym przypadku jesteśmy coraz bliżej celu, na przełomie roku powinno coś się wydarzyć” – powiedział prezes.
Poinformował, że spółka, która może być przedmiotem akwizycji działa zarówno w segmentach, które są przedmiotem dotychczasowej działalności Sanoka, jak i w segmentach, w których Sanok nie działa. Podał, że jest rentowna, a akwizycja to projekt zagraniczny, europejski. Poziom kontrybucji do EBITDA przejmowanej spółki wynieść może 5-7 mln euro w skali roku.
Prezes podtrzymał, że tegoroczny CAPEX Sanoka wyniesie ponad 40 mln zł, nie będzie wyższy niż 50 mln zł. W przyszłym roku nakłady inwestycyjne mają być wyższe i wynieść 100-110 mln zł. Szacunek ten nie uwzględnia kosztów akwizycji.
Na koniec września Grupa Sanok Rubber posiadała 133,8 mln zł gotówki (+122 proc. rdr).
Sanok Rubber Company to producent i dostawca wyrobów gumowych, gumowometalowych i gumowo-tworzywowych. Od 1997 roku jest spółką notowaną na rynku głównym GPW.(PAP Biznes)
seb/ ana/