W sobotę Andrzej Lepper zapowiedział współpracę obu partii pod wspólną nazwą LiS - czyli komitet Ligi i Samoobrony.
Dziennik zwraca uwagę, że popularność nowej formacji może być większa niż wynikałoby ze zsumowania głosów dla LPR-u i Samoobrony. Poparcie dla Samoobrony oscyluje na granicy progu wyborczego. Partię Romana Giertycha popiera w sondażach maksymalnie 3 procent wyborców.
Potencjalne nowe ugrupowanie ma na razie spory elektorat negatywny. Dwie-trzecie ankietowanych powiedziało, że nie rozważa swojego poparcia dla nowej siły politycznej.
"Rzeczpospolita" podkreśla, że zaledwie 14 procent badanych chciałoby, żeby to Andrzej Lepper stanął na czele LiS-u. Co dwunasty ankietowany chce, by był to Roman Giertych, jednak zdecydowana większość - bo aż dwie-trzecie badanych -widziałoby na tym stanowisku nowego polityka.
Telefoniczny sondaż GfK Polonia został przeprowadzony w sobotę na 500-osobowej dorosłej próbie dorosłych Polaków.
"Rzeczpospolita"/to/dabr
Źródło:IAR