REKLAMA

Rumunia może przewalutować kredyty frankowe po historycznym kursie

Michał Kisiel2016-10-07 12:57analityk Bankier.pl
publikacja
2016-10-07 12:57

Rumuńscy parlamentarzyści prawdopodobnie zarekomendują projekt ustawy, który przewiduje możliwość przewalutowania kredytów we frankach szwajcarskich po historycznym kursie. Komisje parlamentarne analizowały kilka propozycji, w tym możliwość udzielenia gwarancji bankom w zamian za obniżenie salda zobowiązań walutowych.

Rumuńscy parlamentarzyści obradujący w komisjach finansów, budżetu i legislacyjnej prawdopodobnie poprą w większości projekt ustawy przewidującej konwersję zobowiązań walutowych we frankach na kredyty w lejach po kursie z dnia zaciągnięcia, donosi agencja Reuters. Jeden z członków komisji, Nicolae-Ciprian Nica powiedział agencji, że posłowie osiągnęli porozumienie, a „ludzie mają prawo żądać takiego rozwiązania”.

fot. / / YAY Foto

Jak donosi serwis Romania Insider, komisje dyskutowały nad trzema opcjami rozwiązania problemu kredytów walutowych. Pierwsza z nich zakładała przewalutowanie po kursie z dnia zaciągnięcia zobowiązań we frankach. Druga – konwersję wszystkich pożyczek w walutach obcych po kursie o 20 proc. wyższym niż historyczny. Trzecia – wysunięta przez Ministerstwo Finansów – udzielenie publicznych gwarancji bankom w zamian za redukcję zobowiązań walutowych.

Konwersja po kursie historycznym ma poparcie Partii Socjaldemokratycznej i Partii Narodowo-Liberalnej. Podobnie jak w Polsce większość kredytów powiązanych z kursem franka szwajcarskiego udzielono w Rumunii w latach 2006-08. Od tego czasu kurs franka poszybował w górę. W czerwcu 2008 roku za jednostkę helweckiej waluty trzeba było zapłacić ok. 2,2 lei. Dziś kurs wymiany jest około dwukrotnie wyższy.

Problem frankowy mniejszy niż w Polsce

Zgodnie z zaprezentowanym w 2015 r. raportem rumuńskiego banku centralnego, liczba kredytobiorców spłacających zobowiązania we frankach jest stosunkowo niewielka (w 2008 r. – ponad 100 tys., w 2014 r. - 75 tys. osób, nieco ponad 2 proc. wszystkich kredytobiorców). Grono rumuńskich frankowców znacząco zmalało m.in. w wyniku porozumień o restrukturyzacji zawieranych z bankami. Romania Insider szacuje, że dziś jest to około 50 tys. osób, niemal wyłącznie konsumentów.

Bank centralny wskazywał, porównując sytuację rumuńskiego sektora bankowego z Polską i Węgrami, że kredyty frankowe nie generują ryzyka systemowego. Ich udział w portfelu kredytowym był niski (4,7 proc.). W analizie przygotowanej po "czarnym czwartku" ze stycznia 2015 r. wskazywano, że "nierealistyczne rozwiązania problemu, który obecnie nie ma charakteru systemowego mogą zagrozić stabilności finansowej" w Rumunii.

Lokalne banki obawiają się, że ustawa o przewalutowaniu doprowadzi do poważnych zawirowań w systemie. Zgodnie z szacunkami banku centralnego konwersja ok. 1 mld euro zobowiązań „frankowych” pociągnie ze sobą obciążające banki straty sięgające nawet 540 mln euro.

fot. / / NBR

Jednak znacznie poważniejsze skutki mogłoby mieć przewalutowanie kredytów udzielonych w euro. Stanowią one większość zobowiązań hipotecznych gospodarstw domowych. Ich łączna wartość to około 9,6 mld euro.

Źródło:
Michał Kisiel
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z psychologią finansów, analizuje, jak płacą i zadłużają się Polacy. Doktor nauk ekonomicznych, zwolennik idei społeczeństwa bez gotówki. Pomysłodawca finansowego eksperymentu "2 tygodnie bez portfela", w ramach którego banknoty i karty płatnicze zamienił na smartfona. Telefon: 501 820 788

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (201)

dodaj komentarz
~krylan
Dla przeciwników pomocy Frankowiczom.
Wyobraźmy sobie, że Rzad RP uznaje za niekonstytucyjną ustawę z 29.08.1997r, co sprawia iż te umowy kredytowe są nieważne i następuje samodzielne przewalutowanie i wyliczenie przez banki tych kredytów. Kilkaset zadłużonych będzie mogło natychmiast pozbyć się swoich mieszkań jeśli tylko zechcą,
Dla przeciwników pomocy Frankowiczom.
Wyobraźmy sobie, że Rzad RP uznaje za niekonstytucyjną ustawę z 29.08.1997r, co sprawia iż te umowy kredytowe są nieważne i następuje samodzielne przewalutowanie i wyliczenie przez banki tych kredytów. Kilkaset zadłużonych będzie mogło natychmiast pozbyć się swoich mieszkań jeśli tylko zechcą, spłacać dalej już niższe raty, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze zainwestować, wydać lub odłożyć w kraju, Po sprzedażny tego mieszkania będzie mogla taka rodzina kupić inne mieszkanie często większe. Są to same korzyści ekonomiczne dla kraju, oraz małych firm.. Poza tym Kredyty złotówkowe były są i będą udzielane w programach tj: MDM, Rodzina na swoim i Mieszkanie+. Te programy finansowane są z budżetu państwa to jest z Naszych podatków, a może ja nie chce by ktoś z mojego podatku miał taka pomoc?!
~oisi
wiecie jakie jest oprocentowanie kredytów hipotecznych w Niemczech - max. 1,6% i jest STAŁE!!!! A wiecie jakie w USA? Dowolne, jednak na ogół nie przekracza 1.2%!!!
Sprzedaliście banki to teraz macie - kolonię.
~skurka
Rozumiem, że franksterzy przyznają że są niepoczytalni a ich podpis pod umową nie oznacza żadnej odpowiedzialności? Dobrze rozumiem wasze komentarze? Bo jednogłośnie to stwierdzacie.

To może poinformujcie też pracodawcę że tacy jesteście? Szczególnie kierownicy podpisujący kontrakty i gwarantujący np że jakiś tam most się
Rozumiem, że franksterzy przyznają że są niepoczytalni a ich podpis pod umową nie oznacza żadnej odpowiedzialności? Dobrze rozumiem wasze komentarze? Bo jednogłośnie to stwierdzacie.

To może poinformujcie też pracodawcę że tacy jesteście? Szczególnie kierownicy podpisujący kontrakty i gwarantujący np że jakiś tam most się nie zawali.
~troll_trolla
To 6 twój post rzeczniku "mafii" bankowej o wielu nickach.
Tu masz oświadczenie kancelarii dotyczącego prawomocnego wyroku gdzie bank "odfrankowił" kredyt i zwrócił na konto pieniądze kredytobiorcy.
http://mazuriwspolnicy.pl/prawomocne/
mały ptaszek - mała skórka
~Mario0505 odpowiada (usunięty)
Ile razy czasu potrzeba abyś zrozumiał , że to frankowicze są pokrzywdzeni nie banki , że banki zawarły w umowach wręcz mafijne i lichwiarskie zapisy (niezgodne z prawem).
~PewnoSkurka odpowiada ~Mario0505
1. Co oznacza ' ile razy czasu'?
2. To że podjąłeś złą dcyzję kredytową oznacza, że podjąłeś złą decyzkę. A nie że pół swiata się na Ciebie zmówiło.
3. Żebyś ty tyle czasu poświęcił czytaniu Bankiera PRZED podpisaniem umowy a noe gonił od banku do banku kto da wyższy kredyt...
~Mario0505 odpowiada ~PewnoSkurka
1.Co to znaczy neo gonił?
2. To ktoś z twojej mafii taki pseudo-kredyt mi wcisnął. Nadal mnie stać spłacać nawet i po 20. Jednak nienawidzę oficjalnej mafii w białych kołnierzykach (niezależnie bank czy kler). Mój kredyt to zaledwie 140 tys PLN przeznaczony na remont jednego z 10 apartamentów na wynajem.
3. Gdy ja obracałem
1.Co to znaczy neo gonił?
2. To ktoś z twojej mafii taki pseudo-kredyt mi wcisnął. Nadal mnie stać spłacać nawet i po 20. Jednak nienawidzę oficjalnej mafii w białych kołnierzykach (niezależnie bank czy kler). Mój kredyt to zaledwie 140 tys PLN przeznaczony na remont jednego z 10 apartamentów na wynajem.
3. Gdy ja obracałem na giełdzie w pod koniec lat 80 , potem czytałem pierwszego bankiera, ciebie obszczymurku jeszcze na świecie pewnie nie było.
~gil
Zrobię to, o co wnioskujesz, ale dopiero wtedy, kiedy uzyskam w końcu odpowiedź, dlaczego żaden z banków nie stosował się do Rekomendacji S przy sporządzaniu umów kredytów indeksowanych do CHF.
Rozumiem, że prawników bankowych nie ośmielisz się nazwać niepoczytalnymi.
~Gnida
Oczekiwanie przewalutowania przypomina sytuację że ktoś bzyknął tzw 'paszteta' na dyskotece. Paszteta bo był tańszy i łatwiejszy w zdobyciu a na dodatek akcja była bez zabezpieczenia bo 'nikt nam niepowiedzial' że ona na właśnie płodne dni.

I teraz taki bzykacz jeden z drugim chce by pasztet się odczepił i
Oczekiwanie przewalutowania przypomina sytuację że ktoś bzyknął tzw 'paszteta' na dyskotece. Paszteta bo był tańszy i łatwiejszy w zdobyciu a na dodatek akcja była bez zabezpieczenia bo 'nikt nam niepowiedzial' że ona na właśnie płodne dni.

I teraz taki bzykacz jeden z drugim chce by pasztet się odczepił i sobie tylko znanym sposobem cofnął czas przywrócił do stanu sprzed ciąży.

Tak wyglądają te niedorzeczne żądania franksterów. Świadomie i dobrowolnie zgodzili się na ryzyko a teraz zgrywają niedorozwinięte cielę które nic nie wiedziało! Wstyd by ktoś taki udawał niedorozwinięte cielę a był np kierownikiem!
~Baca
Dobre, ale niestety jesteś idiotą kolego!

Powiązane: Rumunia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki