REKLAMA

Rosjanie: to nie nasza kolumna

2014-08-15 19:50
publikacja
2014-08-15 19:50
Rosjanie: to nie nasza kolumna
Rosjanie: to nie nasza kolumna
fot. FORUM / / FORUM

To nie nasza wojskowa kolumna - mówią Rosjanie o wozach bojowych, które w nocy przekroczyły ukraińską granicę. Rosyjskie ministerstwo obrony zaprzecza tym samym doniesieniom zachodnich dziennikarzy którzy byli na miejscu zdarzenia i twierdzeniom ukraińskich władz.

Generał Igor Konaszenkow przedstawiciel Ministerstwa Obrony Rosji oświadczył, że żadna rosyjska kolumna wojskowa nie przekroczyła rosyjsko - ukraińskiej granicy "ani w nocy ani w ciągu dnia. Jak się wyraził, lepiej byłoby gdyby ukraińska artyleria "zniszczyła zjawę, niż gdyby uderzyła w uchodźców albo własnych żołnierzy. Generał dodał, że podobne oświadczenia są "oparte na jakiś fantazjach", a przypuszczenia dziennikarzy nie powinny być przedmiotem poważnych rozmów na najwyższym szczeblu.

Rano służby Ukraińskiej Operacji Antyterrorystycznej potwierdziły wjazd niewielkiej liczby rosyjskich wozów bojowych na terytorium Ukrainy. Wczoraj wjeżdżającą na Ukrainę kolumnę rosyjską zauważyli zachodni dziennikarze podążający za konwojem rosyjskiej misji humanitarnej. Według ukraińskiego wywiadu, w kolumnie znajdowały się wozy opancerzone i ciężarówki a pojazdy miały rosyjskie znaki rozpoznawcze. Także sekretarz generalny NATO potwierdzil "wtargnięcie" rosyjskich pojazdów wojskowych na teren Ukrainy. Ukraińcy poinformowali, że część kolumny została zniszczona.


Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Włodzimierz Pac/Moskwa/& wcześniejsza/nyg



Źródło:IAR
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
~aaron_bitcoinberg
Tak swoją drogą to jeśli Rosjanie nie wiedzą dokładnie jakie pojazdy przekroczyły ich granicę, to znaczy że nie kontrolują tej granicy.
~plazowicz
LOL jesteś prawdziwym geniuszem, Sherloku! Tylko ...inaczej. Rosjanie bardzo dobrze kontrolują granicę. Zebrali tam kilkadziesiąt tysięcy wojska i ciężki sprzęt. A czołgów i transporterów opancerzonych w sklepie spożywczym przecież się nie kupuje, nie mówiąc nawet o swawolnych rajdach tym po rejonach przygranicznych w pobliżu takiego LOL jesteś prawdziwym geniuszem, Sherloku! Tylko ...inaczej. Rosjanie bardzo dobrze kontrolują granicę. Zebrali tam kilkadziesiąt tysięcy wojska i ciężki sprzęt. A czołgów i transporterów opancerzonych w sklepie spożywczym przecież się nie kupuje, nie mówiąc nawet o swawolnych rajdach tym po rejonach przygranicznych w pobliżu takiego związku taktycznego uzbrojonego w technikę wykrywającą ruchy lisów i zajęcy.
~aaron_bitcoinberg odpowiada ~plazowicz
Rosyjski generał oficjalnie przyznaje się do tego, że nie kontroluje sytuacji na granicy z Ukrainą i nie wie, jakie transportery przekroczyły tę granicę.
~aaron_bitcoinberg
Nie istnieje coś takiego jak rosyjskie ministerstwo obrony, jest za to ministerstwo inwazji i zaboru.
~SmoczekW
"a jak cię złapią za rękę, mów, że to nie twoja ręka"...Niema cudów ktoś musi powstańców na wschodniej Ukrainie wspierać tak samo zresztą jak banderowców na zachodzie, gdyby żadna ze stron nie miała wsparcia to i tej całej wojny domowej by już nie było i było by jednocześnie najbardziej sprawiedliwie. Rosja ma swoje za "a jak cię złapią za rękę, mów, że to nie twoja ręka"...Niema cudów ktoś musi powstańców na wschodniej Ukrainie wspierać tak samo zresztą jak banderowców na zachodzie, gdyby żadna ze stron nie miała wsparcia to i tej całej wojny domowej by już nie było i było by jednocześnie najbardziej sprawiedliwie. Rosja ma swoje za uszami ale USA jest całe umorusane i może w końcu pora zacząć myśleć o sobie i o własnych interesach.
~lolo
Mamy wieloletnie doświadczenie jako przymusowi słuchacze radia Erewań.To teraz brzmi podobnie jak z tymi rowerami na Placu Czerwonym..Pozdro
~mnm
Była to kolumna Krasnoludków. Dowodził marszałek Podziomek Starszy

Powiązane: Wojna w Ukrainie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki