Choć wizualnie niewiele różni się od poprzednika, najnowszy papamobile, który dotarł do Watykanu, jest zielony. Mowa jednak nie o kolorze auta a jego napędzie. To pierwsze oficjalne elektryczne auto papieża w historii – informuje Interia.


Niezmiennie od blisko stu lat, auto za Spiżową Bramę dostarczył Mercedes-Benz. Tym razem papież podczas oficjalnych przejazdów wśród wiernych będzie poruszał się mercedesem klasy g.
Niemiecki koncern dostarczył do Watykanu zmodyfikowaną wersję tego SUV-a. Auto ma tradycyjnie charakterystyczną przeszklona nadbudówkę i również tradycyjnie został pokryty białą farbą. Wewnątrz zamontowano podwyższony fotel oraz barierkę ułatwiającą stanie w pojeździe, dzięki któremu papież podczas przejazdów będzie lepiej widoczny.
Co najistotniejsze w tej historii, będzie to pierwszy elektryczny papamobile. To kolejny krok do zeroemisyjności papieskiej floty. Przypomnijmy, że do 2030 r. w watykańskich garażach mają znajdować się wyłącznie auta elektryczne.
O ładowanie nowego papieskiego nabytku nie będzie jednak trudno. W Watykanie istnieją bowiem stacje ładowania, a sam pojazd z racji swojego przeznaczenia będzie wykorzystywany na krótkich trasach.
Jaką kwotę na zakup elektrycznego papamobile przeznaczył Watykan, nie wiadomo. Elektryczny mercedes klasy g, ale w standardowej, masowo produkowanej wersji, kosztuje na polskim rynku co najmniej 664 100 zł.