

[Aktualizacja godz. 12:26] Pierwszy raz od maja 2015 roku notowania złotego zeszły poniżej poziom 3,6 do dolara. Polska waluta ponownie umocniła się także do franka, wobec którego zeszła do poziomu 3,71. Wszystko to działo się w poniedziałek wieczorem i we wtorek w nocy za sprawą umocnienia euro na rynku międzynarodowym. We wtorek do południa złoty odbijał od rekordowych poziomów.
Poniedziałkowy wieczór oraz nocne notowania na rynku forex przyniosły kolejne duże zmiany kursu euro. Wspólna waluta umocniła się zarówno do dolara, jak i do franka szwajcarskiego. Kurs eurodolara pokonał pierwszy raz od początku stycznia 2015 roku poziom 1,18. To piąty z kolei spadkowy miesiąc dla dolara. Tak długiej spadkowej serii amerykańska waluta nie widziała od sześciu lat.
Rajd eurodolara trwa w najlepsze od połowy kwietnia, kiedy to kurs po raz ostatni zahaczał o poziom 1,05. W ciągu tych trzech i pół miesiąca wspólna waluta umocniła się do amerykańskiego dolara o ponad 10%.
„Kończymy miesiąc przeniesieniem sygnałów wybicia nad potężny poziom na wykres miesięczny co daje gigantyczną szanse na kontynuacje wzrostów” – prognozuje Andrzej Stefaniak, dealer walutowy DMK na swoim blogu. Zwraca jednocześnie uwagę na silny opór, na jaki eurodolar powinien natrafić w rejonie 1,1850-70. „Spodziewam sie teraz zatrzymania i czekania na dane z amerykańskiego rynku pracy z końcówki tygodnia” – prognozuje analityk DMK.
Także kurs euro do franka zanotował rekordowy poziom od stycznia 2015 roku, a dokładnie od pamiętnego „czarnego czwartku”. W poniedziałek wieczorek sforsowany został poziom 1,14. Dolar słabnie zresztą na „całej linii” – jego kurs taniej wobec koszyka 10 najważniejszych dla niego walut świata.
W drugiej połowie kwietnia rozpoczął się także rajd euro do szwajcarskiego franka. Tutaj jednak euro rozkręcało się powoli, a prawdziwa eksplozja kursu miałam miejsce dopiero 25 lipca. Od tego dnia każda sesja przynosi wyraźne umocnienia euro do franka. W ciągu zaledwie pięciu ostatnich dni kurs EUR/CHF wzrósł o niemal 4%, czyli tyle, ile w okresie od drugiej połowy kwietnia do 24 lipca.
Umocnienie euro na rynku międzynarodowym zaowocowało umocnieniem polskiej waluty w stosunku do dolara i franka do dawno niewidzianych poziomów. Złoty z łatwością sforsował poziom 3,6 i tuż przed północą w poniedziałek za jednego dolara na foreksie płacono nawet 3,5880 zł. W stosunku do franka polska waluta zbliża się do kolejnego okrągłego poziomu 3,7 – w nocy osiągnęła poziom 3,7104. Złoty pozostaje za to stabilny do euro – od piątkowego popołudnia kurs EUR/PLN oscyluje wokół poziomu 4,25.
We wtorek nad ranem kurs eurodolara wynosi 1,1805, po tym jak w nocy kurs dotarł do lokalnego maksimum na poziomie 1,1844. Za dolara w południe trzeba płacić 3,6049 zł, po tym jak w nocy kurs „zielonego” zszedł nawet do poziomu 3,5879 zł. Za franka w południe płacimy 3,7373 zł, podczas gdy w poniedziałek wieczorem kurs zszedł do lokalnego dołka na poziomie 3,7105 zł. Euro jest natomiast notowane na poziomie 4,2582 zł.
Marcin Dziadkowiak