REKLAMA
WAKACJE NA GIEŁDZIE

Tysiące protestujących w Berlinie przeciwko restrykcjom związanym z koronawirusem

2020-08-01 16:29, akt.2020-08-02 19:34
publikacja
2020-08-01 16:29
aktualizacja
2020-08-02 19:34

Tysiące osób protestowały w sobotę w Berlinie przeciwko restrykcjom, wprowadzonym w Niemczech w celu powstrzymania pandemii koronawirusa. Według manifestantów działania władz naruszają prawa i wolności ludzi.

Tysiące protestujących w Berlinie przeciwko restrykcjom związanym z koronawirusem
Tysiące protestujących w Berlinie przeciwko restrykcjom związanym z koronawirusem
fot. CHRISTIAN MANG / / Reuters

Podczas sobotnich wielotysięcznych manifestacji w Berlinie przeciwko wprowadzonym przez władze ograniczeniom związanym z koronawirusem zatrzymano 133 osoby, 45 policjantów zostało rannych - podała w niedzielę policja. Tego dnia w stolicy Niemiec doszło do kilku mniejszych zgromadzeń.

Trzech funkcjonariuszy, którzy zostali trafieni w twarz kawałkami wybitych szyb, wymagało hospitalizcji - sprecyzowała policja.

Według jej szacunków w jednej manifestacji, która odbyła się w sobotę w centrum Berlina, wzięło udział 20 tys. osób: "wolnomyśliciele", antyszczepionkowcy, zwolennicy teorii spiskowych i sympatycy skrajnej prawicy - podaje agencja AFP.

Protestujący tańczyli i śpiewali, że "są wolnymi ludźmi" w rytm melodii utworu "We Will Rock You" zespołu Queen.

Inni maszerowali z transparentami z napisem: "Robimy hałas, ponieważ kradniecie naszą wolność!". "Pomyśl! Nie noś maski!".

Do protestów wzywał Michael Ballweg, przedsiębiorca i polityczny outsider, który organizował już podobne wiece w Stuttgarcie i chce zostać burmistrzem tego miasta na południowym zachodzie Niemiec.

"Naszym żądaniem jest powrót do demokracji" - powiedział jeden z protestujących, który nie chciał podawać nazwiska. "Maska, która nas zniewala, musi zniknąć" - dodał. On, jak i większość uczestników demonstracji nie miało maski na twarzy.

Policja wniosła skargę na organizatora zgromadzenia za "nieprzestrzeganie zasad higieny" w dobie pandemii koronawirusa.

Podczas osobnej demonstracji antyfaszystowskiej w dzielnicy Neukoelnn na południu berlińskiej aglomeracji, protestujący obrzucili policję kamieniami, odpalili sztuczne ognie i uszkodzili dwa radiowozy i biura lokalnej partii. Kilku policjantów zostało rannych, w tym trzech hospitalizowano.

Łącznie w sobotę w miejscach protestów rozmieszczono 1100 funkcjonariuszy policji.

Jak podaje AFP, w niedzielę pod Bramą Brandenburską również zebrało się kilkuset demonstrantów. Większość miała na twarzach maski i przestrzegała dystansu społecznego.

Politycy skrytykowali sobotni wiec, uznając go za nieodpowiedzialny. "Tak, protesty powinny być możliwe w czasie koronawirusa, ale nie w ten sposób" - oświadczył minister zdrowia Jens Spahn, podkreślając konieczność przestrzegania reguł dystansu społecznego i zasad higieny.

fot. FABRIZIO BENSCH / / Reuters

Od wybuchu pandemii w RFN stwierdzono 210 697 zakażeń koronawirusem, 9154 osoby zmarły - wynika z najnowszego zestawienia Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w USA.

Od początku epidemii większość ludzi przestrzega restrykcji, które obejmują noszenie maseczek w sklepach, podczas gdy rząd właśnie nałożył obowiązkowe testy dla urlopowiczów powracających z obszarów wysokiego ryzyka. Ale głośna mniejszość - jak wskazuje Reuters - odrzuca ograniczenia, mówiąc, że uderzają one w różnorodność myśli i wyrządzają nieopisane szkody społeczne i ekonomiczne.

"Na całym świecie słychać tylko kilku naukowców, którzy podążają za rządem" - powiedział cytowany przez Reutera protestujący Peter Konz. Ci, którzy mają inne poglądy, "są uciszani, cenzurowani lub dyskredytowani jako obrońcy teorii spiskowych" - dodał. (PAP)

cyk/ mal/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (25)

dodaj komentarz
jes
Że tak niewinnie spytam obrażonego ministra, czy respiratory już dotarły?
1984
Ministrowi zdrowia oraz pozostałym panikarzom dedykuję bajkę Ezopa o chłopcu który ciagle krzyczał "Uwaga wilk!". Te rekordowe ilości "zachorowń" w większosci dotyczą bezobjawowców czyli de facto zdrowych. Fakt, że w ich organizmie rozwinął się koronawirus jest doskonałą wiadomością! Mamy kolejną osobaęktóra buduje Ministrowi zdrowia oraz pozostałym panikarzom dedykuję bajkę Ezopa o chłopcu który ciagle krzyczał "Uwaga wilk!". Te rekordowe ilości "zachorowń" w większosci dotyczą bezobjawowców czyli de facto zdrowych. Fakt, że w ich organizmie rozwinął się koronawirus jest doskonałą wiadomością! Mamy kolejną osobaęktóra buduje w Polsce odporność stadną. O tym, że nic groźnego się nie dzieje wskazuje także bardzo niska śmiertelność.

Podobnie jak w bajce gdy pojawi się prawdziwy wilk nikt w to nie uwierzy. Im dłużej duszą nas maseczkami i ścigają za nieprzestrzeganie "dystansu społecznego" tym gorzej. W każdej chwili może pojawić się znacznie zjadliwszy wirus. Jednak wtedy będę miał duże problemy by w to uwierzyć skoro z powodu wyimaginowanego niebezpieczeństwa tak nas wzięli za mordy. Dosłownie czego przykładem są maseczki wprowadzone gdy już było wiadome, że nic złego w Poslce nie będzie. Ministrze Szumowski, nie krzycz "wilk" gdy go nie widzisz! A jak widzisz zgłoś sie do specjalisty bo najwyraźniej masz omamy.
and00
" przykładem są maseczki wprowadzone gdy już było wiadome, że nic złego w Poslce nie będzie"
Skąd było wiadomo że w Polsce nic nie będzie, i nie będzie jak np w Niemczech albo Włoszech, szczególnie że nasza służba zdrowia raczej nie trzyma Niemieckich standardów?
karbinadel odpowiada and00
A jakiż to dramat nastąpił w Niemczech?
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
tindala odpowiada (usunięty)
Po prostu kończyłem szkoły ze zrozumieniem. Do tego jeszcze studia na wydziale przyrodniczym , więc z grubsza wiem jak świat działa. Co do przedstawianych przez ciebie poglądów, jak i opinii demonstrantów, że maseczki ograniczają i ch "wolność osobistą" ( chyba do plucia na chodnik), to jest to zgubna konsekwencja powszechnego Po prostu kończyłem szkoły ze zrozumieniem. Do tego jeszcze studia na wydziale przyrodniczym , więc z grubsza wiem jak świat działa. Co do przedstawianych przez ciebie poglądów, jak i opinii demonstrantów, że maseczki ograniczają i ch "wolność osobistą" ( chyba do plucia na chodnik), to jest to zgubna konsekwencja powszechnego wykształcenia, która daje każdemu idiocie przekonanie, że wszystko wie i rozumie.
chudyjakszkapa odpowiada tindala
nie masz zielonego pojęcia prawicowy oszołomie jak działa świat , nawet z grubsza , już na podstawowe pytanie czym jest życie, skąd prawa fizyczne i dlaczego takie, nie masz zielonego pojęcia poza mitami prawicowych oszołomów zaczerpniętych z mitologii żydowskiej :-) o tym czy maseczki mają sens czy nie, dyskutują ze sobą ludzie nie masz zielonego pojęcia prawicowy oszołomie jak działa świat , nawet z grubsza , już na podstawowe pytanie czym jest życie, skąd prawa fizyczne i dlaczego takie, nie masz zielonego pojęcia poza mitami prawicowych oszołomów zaczerpniętych z mitologii żydowskiej :-) o tym czy maseczki mają sens czy nie, dyskutują ze sobą ludzie nie po wydziale przyrodniczym ale epidemiolodzy z kilkudzisięcioletnim doświadczeniem do których nie należysz. Kwestia zaś noszenia maseczek została wyśmiana przez samego ministra zdrowia na początku pandemii, to prawiczek jak ty nie lewaczek jak ci demonstranci w berlinie... i generalnie na świecie gdzie prawicowe oszołomstwo tam większy opór przed maseczkami ( patrz trump usa, patrz bolsenaro brazylii) ... o prawicowym oszołomstwie antyszczepionkowym w naszym kraju już nawet nie wspominam bo to środowisko jest ci napewno dobrze znane :-)
chudyjakszkapa odpowiada (usunięty)
rozumiem że te rady to z twojego własnego doświadczenia :-)
no mnie na dobre samopoczucie wystarczy świadomość sprowadzenia na ziemię prawicowego oszołoma :-)
innowierca
Bardzo interesujace okreslenie "sceptycy nauki".
W krotkiej perspektywie osoba nie zgadzajaca sie na wszczepienie chipa podskornego moze zostac okreslona sceptykiem nauki.
Nalezy pamietac ze czesto osoby nastawione negatywnie do pewnych nowoczesnych technologii to eksperci przy nich pracujacy i dostrzegajacy
zagrozenia
Bardzo interesujace okreslenie "sceptycy nauki".
W krotkiej perspektywie osoba nie zgadzajaca sie na wszczepienie chipa podskornego moze zostac okreslona sceptykiem nauki.
Nalezy pamietac ze czesto osoby nastawione negatywnie do pewnych nowoczesnych technologii to eksperci przy nich pracujacy i dostrzegajacy
zagrozenia i na pewnym etapie badan zaczynaja przestrzegac przed kontynuowaniem badan. Sceptyk technologii moze byc wiec znawca zagadnienia.
trollmaster
Każdy, kto kwestionuję oficjalną propagandę, jest w najlepszym wypadku określany sceptykiem albo zwolennikiem teorii spiskowych.
Jak to działa?
O tak:
-ja twierdzę, że na Marsie żyją zielone potwory z 6 mackami, żywiące się serem gouda.
Każdy, kto to kwestionuje, jest denialsem i płaskoziemcem, wstecznikiem i
Każdy, kto kwestionuję oficjalną propagandę, jest w najlepszym wypadku określany sceptykiem albo zwolennikiem teorii spiskowych.
Jak to działa?
O tak:
-ja twierdzę, że na Marsie żyją zielone potwory z 6 mackami, żywiące się serem gouda.
Każdy, kto to kwestionuje, jest denialsem i płaskoziemcem, wstecznikiem i antyszczepionkowcem.

Powiązane: Epidemia koronawirusa z Chin

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki