REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Posłowie PiS poszli do ABW ws. finansowania kampanii Trzaskowskiego. Rzecznik rządu: To służba decyduje o tajności dokumentów

2025-06-25 12:13
publikacja
2025-06-25 12:13

Jeśli chodzi o tajność dokumentów, to zawsze decyduje służba i trudno, by jakikolwiek polityk wpływał na ujawnianie danych - tak rzecznik rządu Adam Szłapka skomentował w środę oczekiwanie PiS do uzyskania wglądu w odpowiedź ABW na pismo PKW dotyczące finansowania kampanii Rafała Trzaskowskiego.

Posłowie PiS poszli do ABW ws. finansowania kampanii Trzaskowskiego. Rzecznik rządu: To służba decyduje o tajności dokumentów
Posłowie PiS poszli do ABW ws. finansowania kampanii Trzaskowskiego. Rzecznik rządu: To służba decyduje o tajności dokumentów
fot. Andrzej Hulimka / / FORUM

Państwowa Komisja Wyborcza zwróciła się do ABW z prośbą o informacje ws. finansowania kampanii prezydenckiej Rafała Trzaskowskiego (kandydat KO), co potwierdził PAP rzecznik KBW Marcin Chmielnicki. Prośba ta wiązała się z obowiązkiem PKW przygotowania sprawozdania z wyborów prezydenckich.

Posłowie PiS udali się do ABW i chcieli otrzymać wgląd do odpowiedzi na pismo złożone przez PKW dotyczące finansowania kampanii Trzaskowskiego.

Zbigniew Bogucki poinformował, że razem z grupą posłów PiS nie zostali wpuszczeni do ABW w celu uzyskania dostępu do odpowiedzi na pismo złożone przez PKW; dokument został objęty klauzulą "tajności zastrzeżonej". „To jest absolutny skandal. Proces wyborczy powinien być jasny, przejrzysty, transparentny i wszyscy powinniśmy się dowiedzieć, nie tylko posłowie, ale i obywatele, co się wydarzyło z nielegalnym finansowaniem" - podkreślił Bogucki.

"Dzisiaj odmawia się posłom prawa do wykonywania mandatu, prawa do przeprowadzenia kontroli poselskich" - mówił natomiast poseł Radosław Fogiel. Jak dodał, jest to wbrew przepisom. Poseł zapowiedział, że dalsze działania będą skupiały się na dotarciu do informacji przedstawionych w utajnionym dokumencie.

"Nie można każdego dokumentu utajniać. W szczególności nie można robić tajnego dokumentu ze względu na to, że dotyczy jakiegoś ważnego polityka" - stwierdził z kolei poseł Piotr Uściński.

Na te zarzuty odpowiedział rzecznik rządu Adam Szłapka, który podczas środowej konferencji zostały zapytany, czy ABW powinna odtajnić odpowiedź dla PKW.

"Jeśli chodzi o tajność i nietajność dokumentów, to tutaj zawsze decyduje służba i trudno, żeby jakikolwiek polityk wpływał na to, żeby dane w tym przypadku zostały ujawniane. Musi służba kierować w tym zakresie interesem państwa" - powiedział Szłapka.

Portal niezależna.pl przekazał, że PKW zwróciła się do ABW o pilne wyjaśnienia dotyczące źródeł finansowania internetowej kampanii Trzaskowskiego. Według portalu, który powołał się na pismo przewodniczącego PKW Sylwestra Marciniaka z 1 czerwca do szefa ABW Rafała Syryski, wątpliwości miały dotyczyć legalności i przejrzystości wydatków na promocję kandydata w mediach społecznościowych i portalach internetowych.

Kontrowersje w sprawie reklam politycznych w internecie podczas kampanii prezydenckiej pojawiły się po komunikacie Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowe (NASK) z 14 maja, gdy ujawniono, że mogły one być finansowane z zagranicy i ingerować w kampanię prezydencką. Następnie Wirtualna Polska powiązała te działania z fundacją Akcja Demokracja, której członkowie promowali Trzaskowskiego i atakowali jego konkurentów.

PiS złożył zawiadomienie do prokuratury, zarzucając nielegalne finansowanie kampanii KO. Zastrzeżenia zgłosili też obserwatorzy OBWE, wskazując, że polskie prawo nie reguluje kampanii prowadzonych przez podmioty trzecie. OBWE wymieniła m.in. Akcję Demokrację, która sfinansowała billboardy i reklamy w internecie.(PAP)

bch/ sza/ mro/ amac/

Źródło:PAP
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Wybory prezydenckie 2025

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki