Portfel zamówień grupy Mirbud wynosi około 4,9 mld zł netto - poinformował w liście do akcjonariuszy prezes Jerzy Mirgos.


"Portfel zamówień Mirbud i PBDiM Kobylarnia na koniec 2019 roku wzrósł do wartości 3,53 mld zł netto do przerobienia do 2023 r. Dla porównania - na początku 2019 roku jego wartość wynosiła 760 mln zł. W chwili publikacji niniejszego raportu wartość portfela wynosi już 4,9 mld zł netto i z pewnością jeszcze wzrośnie" - napisał prezes.
Ocenił, że skutków gospodarczych pandemii nie da się przewidzieć, ale będą one odczuwalne przez wiele miesięcy.
"Zdarzenie to niewątpliwie niekorzystnie wpłynęło na grupę kapitałową Mirbud w zakresie działalności związanej z wynajmem nieruchomości komercyjnych oraz działalności wystawowo-targowej. Pod tym względem sytuacja ta przełoży się na wyniki finansowe spółek Marywilska 44 oraz Expo Mazury w 2020 r., nie wiemy też w jakiej skali skutki pandemii odczuje nasza spółka zależna JHM Development" - napisał prezes.
Dodał, że w 2019 r. 84 proc. przychodów grupy pochodziło ze sprzedaży usług budowlano-montażowych, a w 2020 r. te proporcje prawdopodobnie ulegną zmianie na korzyść działalności stricte budowlanej.
"Zawarte kontrakty drogowe aktualnie znajdują się we wczesnej fazie projektowania i realizacji, dlatego ich pozytywny wpływ na strukturę przychodów i wyniki grupy odczujemy w roku 2020 i latach kolejnych" - napisał Mirgos.
Przychody Mirbudu w 2019 roku wyniosły 949,1 mln zł wobec 1,14 mld zł przed rokiem. Zysk z działalności operacyjnej wyniósł w tym czasie 52,2 mln zł wobec 51 mln zł rok wcześniej, a zysk netto przyporządkowany do właścicieli jednostki dominującej 28,1 mln zł wobec 24,6 mln zł przed rokiem. (PAP Biznes)
doa/ gor/