Popularna francuska sieć sklepów z odzieżą damską ogłosiła, że z końcem czerwca znika z polskiego rynku. Póki co trwa wielka wyprzedaż asortymentu.
Camaieu informuje o swojej decyzji na stronie internetowej. Zgodnie z zamieszczonymi tam informacjami w całej Polsce funkcjonuje obecnie 25 sklepów tej marki. Placówki prowadzone były nie tylko w dużych miastach, ale także w mniejszych miejscowościach, jak Zabrze, Ruda Śląska czy Elbląg.
Francuskie media informują, że firma boryka się z poważnymi problemami finansowymi wskutek wydarzeń wywołanych epidemią koronawirusa. Mówi się o zamknięciu sklepów nie tylko na polskim rynku, ale także w innych krajach, gdzie funkcjonowały butiki tej marki.


Francuska marka powstała w 1984 roku, w małym butiku we francuskim Lens. Biznesowy koncept tłumaczono jako "markę dla wszystkich kobiet, modę łatwą w stylizacji, na każdą okazję i w dobrej cenie". W krótkim czasie uruchomiono sieć sklepów w całej Francji. Po 2000 roku sklepy Camaieu prowadzono m.in. na takich rynkach jak Włochy, Hiszpania, Polska, Czechy czy Słowacja. Fracuska sieć chwali się sprzedażą na poziomie 70 mln produktów rocznie i 100 nowych artykułów w każdym tygodniu.
W związku z procedurą zamknięcia sklepów dla klientów przygotowano FAQ, w którym padają odpowiedzi na pytania dot. zwrotów i reklamacji towaru, wykorzystania kart podarunkowych czy zakupów z francuskiej strony internetowej sklepu. Sieć informuje, że złożone dotąd zamówienia zostaną zrealizowane.
MW