Ministerstwo Finansów chce, aby przedsiębiorca, którego roczne obroty wynoszą powyżej 20 tys. zł, musiał założyć kasę fiskalną. Obecnie limit ten wynosi 40 tys. zł. Głównym powodem takiej zmiany jest to, że zbyt wielu przedsiębiorców ukrywa lub zaniża otrzymywane dochody.
Wszyscy pamiętamy oburzenie m.in. lekarzy i prawników, którzy od maja ubiegłego roku są zobowiązani do zainstalowania kas fiskalnych i wydawania paragonów. Część z nich uniknęła jednak tego obowiązku, korzystając ze zwolnienia. Wykazywali, że ich obroty roczne są mniejsze niż 40 tys. zł. Od przyszłego roku może już nie być tak prosto uniknąć obowiązku stosowania kasy fiskalnej.
»Firmy bankrutują - tysiące ludzi na bruku |
Marzenie MF: kasy fiskalne dla wszystkich
Dla Ministerstwa Finansów najlepszych wyjściem byłoby to, aby wszyscy podatnicy sprzedający towary i usługi osobom fizycznym nieprowadzącym działalności gospodarczej lub rolnikom ryczałtowym dokumentowali obroty za pomocą kas fiskalnych. Jednocześnie nie ukrywa, że do takiego stanu rzeczy będzie dążyło.
![]() | »Masz zadłużoną firmę? Sprawdź, czy bank udzieli Ci kredytu |
Jak tłumaczy swoją propozycję resort, obecnie limit 40 tys. zł wykorzystywany jest przez przedsiębiorców do ukrywania rzeczywistych przychodów, a na to budżet Państwa nie może już sobie dłużej pozwalać.
Barbara Sielicka
Bankier.pl
b.sielicka@bankier.pl