Polenergia i Equinor liczą, że w tym roku odbędzie się aukcja offshore. Ich projekt morskiej farmy wiatrowej Bałtyk 1 jest gotowy do wzięcia w niej udziału – poinformował Michał Kołodziejczyk, prezes Equinor w Polsce.
"Razem z Polenergią rozwijamy projekt, który, jeśli - jak mam nadzieję - wydarzy się w tym roku aukcja i on tę aukcję wygra, będzie największym realizowanym projektem. Myślimy o projekcie 1,56 GW" - powiedział Michał Kołodziejczyk podczas konferencji.
„Dwa tygodnie temu prezes URE ogłosił nową fazę rozwoju offshore w Polsce, od razu złożyliśmy wniosek o prekwalifikację projektu do aukcji. Czekamy na następne projekty, by aukcja mogła się odbyć. Jestem przekonany, że aukcja się wydarzy, to będzie wydarzenie dla Polski. Jeśli się wydarzy w tym roku i w tym roku się rozstrzygnie, to spowoduje nie tylko kontynuację rozwoju łańcucha dostaw w Polsce, ale pozwoli na zapewnienie bezpiecznej i czystej energii oraz na wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego” – dodał.
Jak poinformował, wkrótce Bałtyk 1 zaprosi potencjalnych dostawców na pierwszy Dzień Dostawców.
„Naszą ambicją jest, by 45 proc. local content dla farmy Bałtyk 1 było realizowane w Polsce. To pozwoli polskim firmom stać się częścią globalnego łańcucha dostaw morskiej energetyki wiatrowej” – powiedział szef Equinora w Polsce.
10 czerwca Equinor i Polenergia informowały o złożeniu do Urzędu Regulacji Energetyki wniosku o prekwalifikację projektu morskiej farmy wiatrowej Bałtyk 1 do udziału w pierwszej w Polsce aukcji offshore planowanej na koniec 2025 roku.
Aukcja będzie miała charakter konkurencyjny i pozwoli wyłonić projekty oferujące najkorzystniejsze ceny sprzedaży energii w systemie wsparcia rozliczanego przez 25 lat poprzez kontrakt różnicowy.
W środę przedstawiciele PGE informowali, że grupa chce wziąć udział w grudniowej aukcji offshore.
Polenergia i Equinor ruszyły już z budową dwóch morskich farm wiatrowych z I fazy: Bałtyk 2 i Bałtyk 3, a łączny koszt inwestycji szacowany jest na ok. 27 mld zł. (PAP Biznes)
pel/ ana/
