REKLAMA
OKAZJA

Polacy szukają tańszej kawy. Żabka wyprzedza Orlen i McDonald’s

2025-09-24 08:55, akt.2025-09-24 09:04
publikacja
2025-09-24 08:55
aktualizacja
2025-09-24 09:04

Rosnące ceny i poszukiwanie oszczędności zmieniają polski rynek kawy na wynos. Jak wynika z raportu ARC Rynek i Opinia, to już nie popularne kawiarnie czy stacje benzynowe są najczęstszym wyborem, ale sklepy typu convenience, a w szczególności Żabka.

Polacy szukają tańszej kawy. Żabka wyprzedza Orlen i McDonald’s
Polacy szukają tańszej kawy. Żabka wyprzedza Orlen i McDonald’s
fot. Hide_Studio / / Shutterstock

Aż 38% badanych Polaków kupiło kawę w Żabce w ciągu ostatnich 30 dni, dzięki czemu sieć wyprzedziła dotychczasowych liderów – Orlen i McDonald's (obydwa z wynikiem 37%). To wyraźny sygnał, że konsumenci coraz częściej szukają tańszych i łatwo dostępnych alternatyw dla drogich kawiarni - pisze "Rzeczpospolita".

Adam Czarnecki, wiceprezes ARC Rynek i Opinia, cytowany przez gazetę wskazuje, że rośnie wrażliwość cenowa polskich konsumentów, a kawa w formacie convenience jest znacząco tańsza od kawy w kawiarniach sieciowych. Różnice potrafią być naprawdę duże. Kawa w polskich kawiarniach jest po prostu droga. O ile we Włoszech czy Hiszpanii espresso można wypić za 1,2-1,5 euro, w Polsce to zazwyczaj 9-10 zł. Dlatego trudno się dziwić, że kawosze szukają alternatywnych opcji.

Żabka od dawna inwestuje w swoją ofertę gastronomiczną, a kawa stała się jej kluczowym elementem. Sprzedaż jest imponująca – od stycznia do sierpnia sieć sprzedała ponad 27 milionów kubków, a za cały ubiegły rok było to blisko 39 milionów. Nie bez znaczenia jest także dostępność - Żabka ma już prawie 11,8 tysiąca sklepów w całej Polsce, dzięki czemu zawsze jest "pod ręką".

Zmieniające się nawyki konsumentów i wysokie koszty prowadzenia kawiarni sprawiają, że te tradycyjne tracą na znaczeniu. Polacy wydają na kawę poza domem około 7 miliardów złotych rocznie, a rynek ten coraz mocniej kształtują tańsze i bardziej dostępne opcje, takie jak Żabka, Orlen czy McDonald's. Zmiany rynkowe są faktem, liczba kawiarni właściwie od kilku lat się nie zmienia i wynosi 15,9 tys., choć jeszcze w 2011 r. było ich 21,1 tys., co potwierdzają dane wywiadowni Dun&Bradstreet.

– Prowadzenie kawiarni w Polsce jest coraz mniej opłacalne. To samo dotyczy lodziarni czy ciastkarni. Znaczenie ma inna kultura i obyczaje w porównaniu z Włochami, Francją czy krajami szeroko rozumianego południa Europy. Jednak finanse są także nie bez znaczenia – zauważa Tomasz Starzyk, rzecznik Dun&Bradstreet.

Oprac. JM

Źródło:
Tematy
Najlepsze konta dla spółek - ranking
Najlepsze konta dla spółek - ranking

Komentarze (10)

dodaj komentarz
marian_p
Myślę, że kluczowe znaczenie ma cena, choć nie bez znaczenia są przyzwyczajenia. Ceny ok. 10 złotych za espresso albo przekraczające tę kwotę i ceny nierzadko dochodzące do 20 złotych za kawę mleczną to naprawdę niemały wydatek. Na południu to jednak znacząco niższe kwoty. Inna rzecz, że na południu, szczególnie we Włoszech kawa Myślę, że kluczowe znaczenie ma cena, choć nie bez znaczenia są przyzwyczajenia. Ceny ok. 10 złotych za espresso albo przekraczające tę kwotę i ceny nierzadko dochodzące do 20 złotych za kawę mleczną to naprawdę niemały wydatek. Na południu to jednak znacząco niższe kwoty. Inna rzecz, że na południu, szczególnie we Włoszech kawa to często szybkie espresso - 5 minut i lecisz dalej. W Polsce espresso się raczej nie pija. Pija się duże mleczne kawy, ew. dużą czarną kawę i często jest to element dłuższego posiedzenia. To przekłada się na długą zajętość stolików, mniejsze możliwości sprzedaży i zarabiania. Niemniej tak czy inaczej kawa w Polsce jest horrendalnie droga. Zaryzykuję stwierdzenie, że jedna z najdroższych w Europie.
tomitomi
... to taki styż życia w tej po- lsce ,że jeden na drugiego musi napadać , żeby przeżyć !
to , taka nakazowo - chamska ścieżka rozwoju , instalowana każdemu kto świadczy usługę !
Duże obciążenia powodują zezwierzęcenie w zachowaniu ludzi ,którzy prowadzą biznes .
Człowiek - człowiekowi wilkiem !
niederfurzdorf
To są jakieś wypociny pseudo fachowców a nie opis rzeczywistości. Jechałem ostatnio przez małe miasteczko, rynek a przy nim stary budynek i szyld lody, kawa. Zachciało mi się kawy. Ekspres z marketu , prosty automat, lokal typu lada , okno na ulicę , zero kosztów. Moj domowy ekspres kolbowy to byłby dla tej "gastronomii" To są jakieś wypociny pseudo fachowców a nie opis rzeczywistości. Jechałem ostatnio przez małe miasteczko, rynek a przy nim stary budynek i szyld lody, kawa. Zachciało mi się kawy. Ekspres z marketu , prosty automat, lokal typu lada , okno na ulicę , zero kosztów. Moj domowy ekspres kolbowy to byłby dla tej "gastronomii" szczyt marzeń i luksus. Cena espresso 9 zł, porcja lodów, oczywiście starannie odmierzona gałka zamiast porcji to 7,50 plus 1 zł za rożek lub za papierowy kubeczek. Polacu nie mają świdomości konsumenckiej i dają się okradać opowieścimi o kostach, ZUSach itp. W jeden rok marzyciele o bogactwie chcą zarobić na kilka lat. i dlatego będ padać. Jak ktoś napisał 1 kg kawy to 70 zł, do tego woda, trochę prądu i opowieści o kosztach, podatkach, składkach itp. a z drugiej strony zero zainteresowania klientem, czyli tym który kasę przynosi. Model biznesowy typowy dla polskiego biznesmena. Poziom jakości budki z obrzeży miasta na południu Europy a ceny jak z renomowanych kawiarni.
to_i_owo
Co jak co, ale kawa w Polsce jest horrendalnie droga
Nawet na tle zachodu

W centrum wypić kawę i zjeść ciastko to cena obiadu...
Kawa 20 albo lepiej, ciastko podobnie...

A najlepsze że kawiarnie pełne
niederfurzdorf
Że co, że Żabka??? Piłęm ostatnio w Hiszpanii kawę cortado, czyli takie włoskie cafe macciato, espresso z niewielką ilością mleka. W barze za kawę z cisnieniowej maszyny zapłqciłem 1,10EUR w jednym miejscu, 1,20 w innym. W Żabce się skusiłęm na nazwę, dostałęm zamiast kawy cortado lurę z automatu a 9,50 PLN. NIGDY WIĘCEJ!!!
niederfurzdorf
Macchiato oczywiście.
derper
Jeśli porcja kawy to 14g ziaren, a kilogram dobrych ziaren kosztuje ok. 70 zł (brutto), to koszt per kawa wynosi 1zł. Są oczywiście koszty pracy, utrzymania lokalu i amortyzacji ekspresu, ale 10-krotna przebitka ceny podstawowej to trochę sporo.
Kawiarnie we Włoszech czy w Chorwacji cieszą się popularnością, bo ceny są o połowę
Jeśli porcja kawy to 14g ziaren, a kilogram dobrych ziaren kosztuje ok. 70 zł (brutto), to koszt per kawa wynosi 1zł. Są oczywiście koszty pracy, utrzymania lokalu i amortyzacji ekspresu, ale 10-krotna przebitka ceny podstawowej to trochę sporo.
Kawiarnie we Włoszech czy w Chorwacji cieszą się popularnością, bo ceny są o połowę niższe, więc klient w godzinę kupi 2 kawy albo kawę i jakieś ciastko, i czuje wartość za pieniądz, więc przychodzi regularnie. Też bym chętnie wpadł do kawiarni na kawkę w przerwie obiadowej, ale płacić pół czy nawet 1/3 ceny obiadu za filiżankę mi się nie widzi.
Nawet żabkowa 7-krotna przebitka ceny produktu to gruba przesada - klient sam płaci, sam klika w automat i nie ma nawet gdzie usiąść. A koszt automatu to jakieś 10-12k zł (brutto), zwraca się w "chwilę".
428ustka
wczoraj wielki sukces na gpw szalony wig20 prosze panstwa obronil azzzz 2800 co za sciema a dzisiaj dalsze skadki ciagle na czerwono

Powiązane: Gastronomia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki