Dziennik podkreśla, że podwyżek nie zjadła inflacja, więc siła nabywcza przeciętnego wynagrodzenia zwiększyła się o ponad 4 procent. Według gazety, zarobki rosną, ponieważ przedsiębiorstwa wypracowują duże zyski, a ponadto - pomimo wysokiego bezrobocia - brakuje wykwalifikowanych pracowników. Aby zatrzyumać fachowców, część firm wyraźnie podnosi płace - pisze dziennik. Gazeta przyznaje, że część podwyżek następuje pod dyktando związków zawodowych.
Więcej o podwyżkach wynagrodzeń - w "Gazecie Prawnej".
gp/jurczynski/jędras
Źródło:IAR