REKLAMA

Podatkiem w szarą strefę. Resort finansów szykuje sankcje dla zatrudniających na czarno

2021-07-13 06:53
publikacja
2021-07-13 06:53

Abolicja dla pracownika, sankcje dla pracodawcy. Tak fiskus chce walczyć z zatrudnianiem na czarno - pisze we wtorek "Rzeczpospolita".

Podatkiem w szarą strefę. Resort finansów szykuje sankcje dla zatrudniających na czarno
Podatkiem w szarą strefę. Resort finansów szykuje sankcje dla zatrudniających na czarno
fot. Michael Major / / Shutterstock

Ministerstwo Finansów podało "Rz" szczegóły zmian w podatkach, które mają ograniczyć szarą strefę. "Proponuje, aby pracownik, który przyzna się do pracy na czarno, był zwolniony z PIT od uzyskanego w tym czasie dochodu. Zapłaci go, wraz z odsetkami, pracodawca. Czeka go też dodatkowa sankcja: podatek od minimalnego wynagrodzenia. Tych wydatków nie zaliczy do kosztów uzyskania przychodów" - wyjaśnia dziennik.

Resort finansów chce w ten sposób wspierać legalne zatrudnienie. "Aktualnie system podatkowy nie sprzyja pracownikom, którzy nie godzą się na pracę na czarno. W razie wykrycia tego procederu to pracownik musi odprowadzić niezapłacony od swojej pensji podatek z odsetkami. Do tego odpowiada karnie za niezadeklarowanie podatku. Chcemy całkowicie odwrócić tę sytuację" - pisze MF dla "Rz".(PAP)

agzi/ dki/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (12)

dodaj komentarz
moimskromnymzdaniem
Już widzę jak jakiś lewak 500+ podpierdzieli pracodawcę i jednocześnie straci prawo do mieszkania socjalnego i zasiłków bo się okaże, że ma dochód :)
Główne problemy rynku pracy to:
- za wysokie koszty pracy - pracownik dostaje do ręki tylko ~58% całkowitego kosztu pracodawcy, reszta to podatki i składki
- za wysoki socjal
Już widzę jak jakiś lewak 500+ podpierdzieli pracodawcę i jednocześnie straci prawo do mieszkania socjalnego i zasiłków bo się okaże, że ma dochód :)
Główne problemy rynku pracy to:
- za wysokie koszty pracy - pracownik dostaje do ręki tylko ~58% całkowitego kosztu pracodawcy, reszta to podatki i składki
- za wysoki socjal względem zarobków - przy dochodach poniżej 1100 zł przysługuje mieszkanie socjalne. Kto pójdzie do pracy za 2000 zł z koniecznością opłacenia mieszkania na rynkowych zasadach?
samsza
Sankcje dla zatrudniających na nepotyzm bardziej potrzebne, to wyjątkowo niemoralne, takie kombinowanie.
koba2020
Czego Jaś się nie nauczy Jan nie bedzie umiał - nabiera na mocy .....
dlatego:
proponuję urzedasom wypłacać pensje w koszcie calkowitym /+65% z PIT-4 i ZUS/, a oni juz we własnym zakresie, we własnym interesie i poczuciu spełnienia patriotycznego obowiązku do 15 do ZUS, do 20 do US, dokonają stosownych przelewów /teraz na listkach
Czego Jaś się nie nauczy Jan nie bedzie umiał - nabiera na mocy .....
dlatego:
proponuję urzedasom wypłacać pensje w koszcie calkowitym /+65% z PIT-4 i ZUS/, a oni juz we własnym zakresie, we własnym interesie i poczuciu spełnienia patriotycznego obowiązku do 15 do ZUS, do 20 do US, dokonają stosownych przelewów /teraz na listkach placowych jest wszystko/;
PS
o wdzięczności dziewczyn z księgowości nawet nie chce mi się pisać, ale trochę bezproduktywnej pracy im odpadnie, w końcu końców nie pisały się na wolontariuszki agencji ZUS
bankster-kreator
Teraz w okresie prosperity to jeszcze nie ruszają aż tak te durne przepisy przedsiębiorców ale jak przyjdzie kryzys a przyjdzie. Zawsze przychodzi. To wtedy niedość, że pracodawca 5 razy się zastanawi czy wziąć nowego pracownika to przy tej śmiesznej biurokracji i ochronach pracowniczych 25 razy się zastanowi. W czasie kryzysu to Teraz w okresie prosperity to jeszcze nie ruszają aż tak te durne przepisy przedsiębiorców ale jak przyjdzie kryzys a przyjdzie. Zawsze przychodzi. To wtedy niedość, że pracodawca 5 razy się zastanawi czy wziąć nowego pracownika to przy tej śmiesznej biurokracji i ochronach pracowniczych 25 razy się zastanowi. W czasie kryzysu to się posypie zatrudnienie lawinowo jak domek z kart.
demeryt_69
Ten Harry Potter z MinFin pochodzi z Radomia - ciekawe czy w młodości zbierał truskawki na polach w rejonie Grójca :)


demeryt_69
Pomijając pracę sezonowe, to skala zatrudnienia na czarno w handlu i gastronomii jest największa, ale Polska nie jest tu absolutnie żadnym wyjątkiem. W czym Polska była wyjątkiem, to w wyjątkowo destruktywnej roli UKS-ów dla gospodarki. No ale to inna bajka :)
grzegorz53
Pytanie zasadnicze dlaczego nie opłaca się zatrudniać pracownika legalnie?
koba2020
Pozwoli Pan, że postaram się zidentyfikować problem:
1. obłożenie pensji netto ~65% podatkiem (PIT4+ZUS), to chyba zdecydowanie za dużo; co prawda kwota wypłacona "pod stołem" wtedy uderza w przedsiębiorcę (rośnie mu dochód i płaci podatek 17/32% od tej lewizny), niemniej żeby to ogarniać, to matematyka musiałaby wrócić
Pozwoli Pan, że postaram się zidentyfikować problem:
1. obłożenie pensji netto ~65% podatkiem (PIT4+ZUS), to chyba zdecydowanie za dużo; co prawda kwota wypłacona "pod stołem" wtedy uderza w przedsiębiorcę (rośnie mu dochód i płaci podatek 17/32% od tej lewizny), niemniej żeby to ogarniać, to matematyka musiałaby wrócić do poziomu zaliczenia min.60%, a nie jak ostatnio 48%,
2, cześć "pracowników" nie chce być zatrudniona oficjalnie, gdyż stracą wtedy różnego typu "dotacje" z powodu osiągnięcia dochodu
moimskromnymzdaniem
Wysokie podatki i składki. Żeby zapłacić pracownikowi 3500 netto z kasy musisz wyciągnąć 6000.
bogdant odpowiada koba2020
Co do wysokich kosztów pracy - zgadza się, ale nie udawajmy że to pracownikowi zależy na tym żeby pracować na czarno - oni mają najmniej do gadania. Zmiana w prawie wydaje się dobra, czekam jeszcze na to żeby można było zacząć pracę dopiero po podpisaniu umowy - bo tak jak teraz przychodzi kontrola na budowę - to sie okazuje że pół Co do wysokich kosztów pracy - zgadza się, ale nie udawajmy że to pracownikowi zależy na tym żeby pracować na czarno - oni mają najmniej do gadania. Zmiana w prawie wydaje się dobra, czekam jeszcze na to żeby można było zacząć pracę dopiero po podpisaniu umowy - bo tak jak teraz przychodzi kontrola na budowę - to sie okazuje że pół załogi jest pierwszy dzień w pracy.

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki