Dziś rano trzymiesięczne kontrakty na miedź były na Londyńskiej Giełdzie Metali wyceniane na około 3.547 USD za tonę metryczną – to o 7 USD drożej niż na wczorajszym zamknięciu notowań. Wczoraj notowania miedzi wzrosły o 1,5% do 3.540 USD. Rekord wszech czasów cena miedzi osiągnęła 5 sierpnia – za tonę trzeba było wtedy zapłacić 3.600 USD.
Stan monitorowanych przez LME zapasów miedzi wzrósł wczoraj o 450 ton metrycznych lub 1% do 44.000 ton metrycznych – to tylko nieznaczny wzrost w stosunku do wyników z kilku poprzednich raportów. Łącznie w ciągu ostatnich czterech dni stan zapasów miedzi wzrósł o 39%. Tak znaczny wzrost rezerw analitycy łączą między innymi z wakacyjnym wstrzymaniem produkcji przez niektóre fabryki.
Dodatkowo notowania miedzi może wywindować nerwowa sytuacja związana ze strajkiem w kopalni spółki Asarco LLC. Wczoraj ta podległa grupie Grupo Mexico S.A. firma ostrzegła, że może ogłosić bankructwo. Jutro mają się odbyć rozmowy zarządu z przedstawicielami 1500 strajkujących pracowników kompanii w kopalni w USA. Około 4000 górników koncernu Grupo Mexico w kopalni w Meksyku postanowiło w tym dniu rotacyjnie przerywać pracę solidaryzując się ze negocjującymi w USA kolegami po fachu. Jeśli zarząd nie przyjmie warunków amerykańskich związkowców, pracownicy w Meksyku zapowiadają przedłużenie strajku.
BaP




















































