REKLAMA
PROMOCJA CITI I BANKIER.PL

Pesymiści górą

2011-06-16 10:29
publikacja
2011-06-16 10:29
Wczorajsza sesja na rynkach towarowych zakończyła się na sporym minusie - czerwono było zresztą także na rynkach akcji. Chęć wyprzedaży była wywołana przede wszystkim słabymi danymi makro z amerykańskiej gospodarki (gorsza od oczekiwanej dynamika produkcji przemysłowej, ujemna wartość indeksu NY Empire State, mniejszy od oczekiwanego napływ kapitałów długoterminowych). Wprawdzie inwestorzy ostatnio raczej zdawali sobie sprawę z kiepskiej kondycji gospodarki USA, jednak dość żywo reagowali na dane, które mogłyby tej tezie zaprzeczyć (np. na wtorkową dynamikę sprzedaży detalicznej). Wczoraj jednak niedźwiedziom sprzyjał dodatkowy czynnik - bardzo silne umocnienie amerykańskiego dolara (kurs EUR/USD: -1,94%, US Dollar Index: +1,83%).

Wczoraj wartość indeksu CRB spadła o 2,32% do poziomu 338,96 pkt., co było przede wszystkim wynikiem znaczącej przeceny głównego składnika indeksu - ropy naftowej. Kontrakty na ropę typu WTI potaniały wczoraj aż o 4,12% i zakończyły dzień na poziomie 95,32 USD za baryłkę. Do spadku przyczyniły się oczywiście słabe dane makro - nie pomógł nawet popołudniowy raport amerykańskiego Departamentu Energii (DoE), w którym podano, że w minionym tygodniu zapasy ropy w USA spadły o 3,4 mln baryłek. Wprawdzie oczekiwano nieco mniejszego spadku, ale i tak liczba ta nie budziła większych emocji, zwłaszcza po wtorkowym raporcie Amerykańskiego Instytutu Paliw (wykazano w nim spadek o 3 mln baryłek).

Wczoraj spadały także ceny miedzi. Notowane w Nowym Jorku kontrakty na ten metal potaniały o 0,76% do poziomu 4,1250 USD za funt. Obecny ruch w dół jest jednak bardziej odreagowaniem wtorkowego silnego wzrostu, niż reakcją na słabe dane makro. Nawet kolejne podniesienie stopy rezerw obowiązkowych dla banków w Chinach (we wtorek, o pół procenta) nie wywołało gwałtownej reakcji inwestorów.

Spore spadki były widoczne wczoraj także na rynkach zbóż, co wiąże się z polepszeniem pogody w środkowej części Stanów Zjednoczonych. W przypadku kukurydzy niebagatelne znaczenie mają także dane dotyczące kondycji amerykańskiej gospodarki, gdyż wytwarzany z kukurydzy etanol jest składnikiem biopaliw.

Dziś rano dolar nadal się umacnia, a ceny surowców nadal spadają. Około godziny 9.50 kontrakty na ropę i miedź tanieją odpowiednio o 0,06% i 0,29%, złoto o 0,26%, a srebro o 0,95%.

Ropa: Linie obu średnich ruchomych posłużyły za bazę do wybicia cen ropy w dół - obecnie cena surowca znajduje się poniżej ważnego dotychczasowego wsparcia w okolicach 97 USD za baryłkę. Wprawdzie okolice 95 USD były już osiągane przez ceny ropy w maju br., jednak jedynie w ramach śróddziennych wahań cenowych. Obecnie spadki mogą sięgnąć okolic 92,55 USD, czyli najbliższego wsparcia. MACD wygenerował sygnał sprzedaży.

Miedź: Notowania miedzi znajdują się w ważnym technicznie punkcie. Wczoraj okolice 4,20 USD po raz kolejny zadziałały jako opór, co sugeruje siłę niedźwiedzi. Z drugiej strony, popyt się nie poddaje i nie pozwala notowaniom miedzi spaść na dłużej poniżej 4,08 USD za funt. Jednak to właśnie walka z tym wsparciem może być kluczowym wydarzeniem podczas dzisiejszej sesji.

Złoto: Poruszające się na południe linie wielu wskaźników (np. MACD, RSI) nie współgrają z kontynuowanym na wykresie złota średnioterminowym trendem wzrostowym. Najbliższym oporem jest linia 14-sesyjnej średniej ruchomej. Sygnał sprzedaży na MACD nie został zanegowany, więc możliwe, że podaż będzie się jeszcze starała zaatakować średnioterminową linię trendu wzrostowego. Jeśli jej się to uda, to spadki mogą sięgnąć okolic 1470 USD za uncję.

Srebro: Notowania srebra konsolidują w okolicach 34-36 USD za uncję. Jest to odzwierciedlone poprzez płaskie linie MACD, RSI czy też 30-sesyjnej średniej ruchomej. Jeśli notowania złota nie przebiją w dół linii średnioterminowego trendu wzrostowego, to prawdopodobnie srebro także uniknie spadków. Jeśli zaś cena złota znacząco spadnie, to także na wykresie srebra może dojść do gwałtownego ruchu w dół.

Kukurydza: Po nieudanym ataku na historyczny rekord cenowy notowania kukurydzy są przeceniane - wczoraj zeszły one poniżej wsparcia w okolicach 734 USD za 100 buszli. Obecnie najbliższe wsparcie znajduje się dopiero w okolicach 700 USD za 100 buszli, czyli przy linii średnioterminowego trendu wzrostowego.

Pszenica: Okolice 728,50 USD za 100 buszli nie wytrzymały jako wsparcie. Wprawdzie byki mogą jeszcze próbować powrócić do bocznego kanału, w którym ceny pszenicy poruszały się przez 2 i pół miesiąca, jednak obecnie droga na południe jest praktycznie wolna - najbliższe wsparcie znajduje się dopiero w okolicach 656 USD za 100 buszli.

Dorota Sierakowska

Analityk DM BOŚ
Źródło:
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Złoto

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki