Dziś w nocy za oceanem miała miejsce pierwsza prezydencka debata pomiędzy Donaldem Trumpem i Hillary Clinton. Kto wygrał? Wykres meksykańskiego peso wskazuje na Clinton.
![Peso mocno w górę. "Trumpometer" wskazał na Clinton [Wykres dnia]](https://galeria.bankier.pl/p/1/c/c176431c01d0e8-945-560-3-0-1496-897.jpg)
![Peso mocno w górę. "Trumpometer" wskazał na Clinton [Wykres dnia]](https://galeria.bankier.pl/p/1/c/c176431c01d0e8-945-560-3-0-1496-897.jpg)
Dolar traci dziś do peso ponad 2,1%, a meksykańska waluta jest obecnie najmocniejsza od połowy września. Ruch ten to reakcja na zakończoną w nocy debatę prezydencką. - To jest swego rodzaju "Trumpometer" - mówi na łamach Reutersa David Bloom z HSBC. - Jeżeli chcesz wiedzieć, kto wygrał debatę, nie wchodź na Twittera czy Facebooka. Spójrz na parę dolar/peso - dodaje. Donald Trump w swoich wystąpieniach często odnosił się do kwestii imigracji oraz samego Meksyku. W jednej z deklaracji przedstawionych podczas kampanii wyborczej zapowiedział nawet, że wybuduje na południowej granicy Stanów mur, który sfinansują Meksykanie.
Mocny początek dnia w wykonaniu peso może więc sugerować, że rynki zwycięstwo w debacie przypisują Hillary Clinton. Warto jednak pamiętać, że para USD/MXN wciąż znajduje się w pobliżu maksimów, co - w myśl przedstawionej powyżej logiki - w roli faworyta w wyścigu po prezydencki fotel nadal stawia Donalda Trumpa.
- Hillary Clinton i Donald Trump nie przedstawili przekonującej wizji wyrwania z marazmu największej gospodarki świata. Jedno jest pewne: on chce podatki obniżyć, ona je podnieść - tak z kolei debatę ocenił Krzysztof Kolany, główny analityk Bankier.pl. Więcej na temat jej przebiegu można przeczytać w artykule "Trump i Clinton starli się o podatki".
Adam Torchała