Grupa Pelion chce zatrzymać spadkowy trend marży na sprzedaży w segmencie hurtowym - poinformowali przedstawiciele spółki. Grupa obawia się planowanych zmian legislacyjnych, zarówno w części hurtowej, jak i detalicznej, ale liczy na dalszy wzrost przychodów w 2017 roku w obu segmentach.
Marża na sprzedaży Pelionu w segmencie sprzedaży hurtowej do aptek spada od 2012 roku. W 2016 roku marża ta spadła rdr o 0,7 pkt. proc.
"Nie spodziewamy się dalszych zmian w otoczeniu regulacyjnym, które powodowałyby pogłębianie się spadku marży" - powiedziała podczas konferencji Mariola Belina-Prażmowska, wiceprezes Pelionu.
Jak wskazała, z uwagi na konsolidację sektora aptecznego, nadal odczuwalna jest duża presja na marże.
"Patrząc na obecny obraz rynku i na to, że być może regulacje w tym zakresie się nie zmienią można powiedzieć, że jest to status quo. Czy nie będzie dalszej presji na marże - trudno powiedzieć" - powiedziała wiceprezes Pelionu.
Spółka wskazuje w prezentacji, że niższa marża na sprzedaży przy braku "istotnej optymalizacji kosztów" jest przyczyną spadającej rentowności. Zarząd z niepokojem patrzy w przyszłość.
"Spadające marże w hurcie, który jest naszą największą linią biznesową, powodują, że poziom EBITDA i netto ukształtowały się na niesatysfakcjonującym nas poziomie i nie napawają optymizmem" - powiedziała Mariola Belina-Prażmowska.
Pelion miał w 2016 roku 5 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 85,5 mln zł w roku 2015. Zysk operacyjny grupy wyniósł w 2016 roku 72,6 mln zł wobec 147,8 mln zł w roku 2015.
Zysk segmentu hurtowego wyniósł 62,5 mln zł (83,2 mln zł zysku rok wcześniej), a segmentu detalicznego 21,8 mln zł (32,7 mln zł straty rok wcześniej).
Jacek Dauenhauer, wiceprezes ds. strategii finansowej, pytany o to, czy spółka spodziewa się, że w 2017 roku nie odnotuje straty, odpowiedział: "Nie cieszy nas wynik za 2016 rok. Byłoby łatwiej gdybyśmy mieli poczucie stabilności, którego w tym momencie nie mamy. Ze względu na zmiany prawne, które mogą nastąpić wynik przestaje być przewidywalny".
W komunikacie prasowym spółka podała, że rok 2017 będzie dużym wyzwaniem dla firmy z uwagi na projektowane zmiany w otoczeniu regulacyjnym.
"Niepewność rynkowa i nieprzewidywalność legislacyjna obserwowane w 2016 roku będą udziałem firmy również w 2017 roku" - napisano w komunikacie spółki.
Jak podano, wyzwaniem dla spółki będzie dostosowanie się do nowych regulacji takich jak planowane wdrożenie Zintegrowanego Systemu Monitorowania Obrotu Produktami Leczniczymi czy systemu weryfikacji produktów leczniczych.
"Będzie się to wiązało dla spółki ze wzrostem kosztów oraz obowiązków" - podano.
Spółka poinformowała, że także rozwój firmy w części detalicznej determinowany będzie planowanymi zmianami w prawie. W tym przypadku, jako ryzyka, zarząd Pelionu wymienia projekt nowelizacji ustawy Prawo farmaceutyczne oraz planowane zmiany w asortymencie aptek.
Grupa podała w prezentacji, że zakłada w 2017 roku dalszy wzrost sprzedaży zarówno w części hurtowej, jak i detalicznej.
Grupa stawia sobie za cel m. in. wzrost przychodów i udziałów w rynku dystrybucji leków w Polsce poprzez "budowanie oferty dopasowanej do indywidualnych potrzeb apteki". Spółka chce także zwiększyć udziały rynkowe w segmencie zaopatrzenia szpitali.
Jako cele na 2017 rok w segmencie detalicznym spółka wymienia wzrost sprzedaży zarówno w sieci aptek, jak i drogerii. Grupa oczekuje także wzrostu przychodów z kierunku litewskiego.
Pelion miał w 2016 roku 9,2 mld zł przychodów wobec 8,5 mld zł przychodów w roku 2015. Przychody w segmencie hurtowym wyniosły 6,8 mld zł (6,3 mld zł rok wcześniej), a w segmencie detalicznym 2,8 mld zł (2,6 mld zł rok wcześniej).
Sprzedaż hurtowa odpowiadała za 50,1 proc. przychodów grupy, sprzedaż detaliczna za 30,8 proc., a zaopatrzenie szpitali i usługi logistyczne za 18,5 proc. (PAP)
sar/ asa/
