Społeczeństwo pozna dużo więcej elementów negocjacji i umowy dotyczącej refundacji zawartej między państwem a firmą farmaceutyczną - powiedział PAP dr Wojciech Rożdżeński o planowanych zmianach w ustawie refundacyjnej.


Ministerstwo Zdrowia przedstawiło w poniedziałek założenia tzw. szybkiej nowelizacji ustawy refundacyjnej (SZNUR).
Dr Wojciech Rożdżeński, adiunkt na Wydziale Prawa i Administracji UW, specjalista prawa medycznego i farmaceutycznego, zaznaczył, że jeśli chodzi o przejrzystość procesów refundacji, proponowane zmiany idą w dwóch kierunkach.
Ekspert podkreślił, że negatywnie na przejrzystość procesów refundacji może wpłynąć to, że protokoły posiedzeń Komisji Ekonomicznej miałyby być publikowane tylko w przypadku negatywnej decyzji.
Zaznaczył, że z drugiej strony, zmianą na lepsze jest to, że tajemnica refundacyjna miałaby zostać ograniczona wyłącznie do instrumentu dzielenia ryzyka. Rożdżeński powiedział, że społeczeństwo pozna dużo więcej elementów negocjacji i umowy zawartej między państwem i firmą farmaceutyczną. Zaznaczył, że liczy na to, że będzie wiadomo, w jaki sposób przebiegały negocjacje i na jakich warunkach zawarto porozumienie, co pozwoli na większą kontrolę społeczną nad procesem refundacji.
"Negocjacje refundacyjne i ustalenia refundacyjne są bardzo nieprzejrzyste na terenie całej Europy. Firmy farmaceutyczne wymuszają najwyższą klauzulę tajności mówiąc, że bez takiej gwarancji w ogóle nie przystąpią do negocjacji z Ministerstwem Zdrowia. Brak jawności w tych negocjacjach pozwala im sprzedawać te same leki po kompletnie różnych cenach w różnych państwach" - zaznaczył.
Rożdżeński zauważył, że MZ chce wprowadzić możliwość udziału organizacji pacjenckich w posiedzeniach Komisji Ekonomicznej i negocjacjach. "Ten udział jest jednak wątpliwy, bo organizacje pacjenckie w zespołach koordynacyjnych będą bez prawa głosu. Z kolei w negocjacjach z Ministerstwem Zdrowia mogłyby uczestniczyć za zgodą wnioskodawcy, czyli firmy farmaceutycznej i tylko po jej stronie" - zaznaczył.
Ekspert podkreślił, że firma farmaceutyczna może znaleźć organizację pacjencką, która będzie wspierać jej interesy. "Skoro organizacje pacjenckie mogą uczestniczyć w negocjacjach po jednej stronie, za jej zgodą, to nie stanowią tu czynnika balansującego, ale raczej wzmacniają pozycję jednego z uczestników" - dodał.
Rożdżeński zaznaczył, że przyśpieszone miałyby zostać analizy Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) dotyczące skuteczności klinicznej leku, jego wpływu na system i zapotrzebowania przez populację. Dodał, że po zmianach analizy mogłyby trwać maksymalnie 45 dni, co ma umożliwić szybsze wprowadzenie refundacji danego leku a więc także przyśpieszyć jego dostępność dla pacjentów.
Ekspert podkreślił, że nowelizacja ma wprowadzić nową kategorię leków. Leki nieonkologiczne dostępne obecnie w programach lekowych mają być dostępne także w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej. Wyjaśnił, że są to leki za drogie, by sprzedawać je pacjentom w aptekach, a których podawanie w szpitalach rodzi z kolei wysokie koszty.
Zaznaczył, że resort zdrowia chce wycofać się z refundacji leków OTC.
Resort zdrowia wyjaśnił, że projekt ustawy o zmianie ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych i niektórych innych ustaw jest odpowiedzią na wnioski kierowane do ministra zdrowia od przedsiębiorców obecnych na rynku farmaceutycznym, świadczeniobiorców i innych grup społecznych, na których funkcjonowanie wpływają przepisy ustawy refundacyjnej.
Komisja Ekonomiczna, jest ciałem doradczym przy ministrze zdrowia. Jej zadaniem jest m.in. prowadzenie negocjacji z firmami farmaceutycznymi dotyczących refundacji. (PAP)
kno/ agz/ amac/ lm/