PZU ocenia, że w wskaźnik szkodowości w ubezpieczeniach majątkowych sezonowo w najbliższych miesiącach lekko się pogorszy, jednak ostatnie ulewy raczej nie spowodują, że w II kwartale będą widoczne wysokie koszty odszkodowań - poinformował PAP członek zarządu PZU.
"Wskaźnik szkodowości w ubezpieczeniach majątkowych ze względu na sezonowość w najbliższych miesiącach nieco się pogorszy. Jednak nie będzie tutaj jakiegoś nadzwyczajnego jednorazowego wpływu in minus. Rentowność cały czas powinna być całkiem niezła" - powiedział PAP Przemysław Dąbrowski, członek zarządu PZU, podczas konferencji Wall Street w Karpaczu. Poinformował, że ostatnie ulewy na południu Polski nie będą miały znaczącego wpływu na wyniki PZU.
"Ulewy na południu Polski nie mają znaczącego wpływu zarówno jak i na wyniki, jak i jakość likwidacji. Także na wynikach II kwartału raczej nie będziemy widzieli jakiś dużych kosztów odszkodowań. Nasi klienci również nie widzą spowolnienia w procesie likwidacji" - powiedział Dąbrowski.
ReklamaPoinformował, że PZU nadal obserwuje trend niskiej szkodowości w ubezpieczeniach komunikacyjnych w segmencie masowym
"Nadal utrzymuje się trend niskiej szkodowości w ubezpieczeniach komunikacyjnych w segmencie masowym. Natomiast w momencie kiedy gospodarka +ruszy+, to niestety ta szkodowość zacznie się pogarszać. Jednym z głównych czynników jest to, że Polacy w kryzysie mniej jeżdżą samochodami. Podsumowując - nadal szkodowość będzie niska, jednak w dłuższej perspektywie tj. 2-3 lat spodziewam się tu pogorszenia" - dodał. (PAP)
kam/ seb/