PKO BP złożył wniosek o upadłość Prokomu Investments - poinformował PAP Tomasz Adamski, rzecznik SO w Gdańsku. Wiceprezes spółki Marcin Dukaczewski poinformował z kolei, że Prokom uzgodnił z bankiem wszystkie elementy porozumienia, zgodnie z którym PKO BP wycofa w krótkim czasie wniosek.
"Wierzyciel wniósł o upadłość układową" - powiedział PAP Adamski.
To trzeci wniosek o upadłość gdyńskiej spółki, jaki w ostatnich miesiącach wpłynął do sądu. Wcześniej wnioski o upadłość Prokomu Investments złożył syndyk Telewizji Familijnej i BGK.
W czerwcu sąd wyznaczył rozprawę ws. upadłości Prokomu na 1 października, jednak w związku z wpłynięciem 25 września wniosku złożonego przez PKO BP posiedzenie "zostało zniesione".
"Czekamy na decyzję sędziego. Nowego terminu jeszcze nie ma" - powiedział Adamski.
Wiceprezes Prokomu Investments Marcin Dukaczewski poinformował, że spółka uzgodniła z bankiem wszystkie elementy porozumienia, na mocy którego PKO BP wycofa wniosek o upadłość.
"Ze względu na prowadzony z PKO BP dialog nie będziemy komentować celu i zasadności złożonego w ubiegłym tygodniu wniosku. Wspólnie z bankiem uzgodniliśmy już wszystkie elementy porozumienia, zgodnie z którym PKO BP wycofa w krótkim czasie złożony wniosek. Dodam, że nie wiąże się to dla Prokomu z żadnym dodatkowym wydatkiem, czy też obciążeniem majątkowym" - powiedział PAP Dukaczewski.
Wiceprezes poinformował, że obecne zadłużenie Prokomu szacowane jest na około 150 mln zł i obejmuje ono głównie część kredytu z PKO BP i obligacji objętych przez ten bank, oraz niewielki kredyt w BPS.
"Sytuacja Prokomu ulega stałej poprawie - w okresie ostatnich miesięcy zmniejszyliśmy zadłużenie naszej spółki wobec banków o ponad 170 mln zł, pozyskując jednocześnie nowych inwestorów strategicznych dla naszych spółek portfelowych Bioton oraz Polnord. Konsekwentnie realizujemy korzystną dla naszych wierzycieli strategię dalszej redukcji zadłużenia Prokomu wobec banków" - powiedział.
Dukaczewski poinformował też, że wspomniane porozumienie z PKO BP dotyczy także BGK, a syndyk TF wycofał wniosek o upadłość Prokomu 23 czerwca 2015.
W czerwcu Puls Biznesu, powołując się na sprawozdanie wyznaczonego przez sąd tymczasowego nadzorcy sądowego, informował, że Prokomu nie stać na upadłość. Zgodnie z dokumentem, na który powoływał się PB długi Prokomu wynosiły wówczas 462 mln zł, natomiast majątek szacowny był na 182 mln zł.
Prokom jest akcjonariuszem m.in. giełdowego Polnordu. We wrześniu spółka informowała, że Prokom zmniejszył swoje zaangażowanie i obecnie posiada pośrednio wraz z Osiedlem Wilanowskim łącznie 3.795.313 akcji, uprawniających do 11,63 proc. głosów. Przed zmniejszeniem zaangażowania posiadał pośrednio wraz z Osiedlem Wilanowskim łącznie 6.881.039 akcji spółki, uprawniających do 21,08 proc. W komunikacie napisano, że Prokom podał, iż wszystkie wpływy ze sprzedaży 3.085.726 akcji Polnordu przeznaczył na spłatę zobowiązań bankowych.
W połowie września Polnord informował, że fundusze zarządzane przez Altus TFI zwiększyły zaangażowanie w spółce i posiadają 3.094.603 akcji uprawniających do 9,48 proc. głosów.
Zgodnie z listą akcjonariuszy podaną przez Petrolinvest po NWZ z dnia 23 września, Prokom miał na walnym akcje uprawniające do 3,11 proc. w ogólnej liczbie głosów, a Osiedle Wilanowskie akcje uprawniające do 0,70 proc. w ogólnej liczbie głosów.
W sierpniu Bioton informował o otrzymaniu od Prokomu informacji, zgodnie z którą Prokom sprzedał 2.427.540 akcji spółki i po sprzedaży wraz z Miasteczkiem Wilanowskim ma 1.977.431 akcji spółki, które uprawniają do 2,3 proc. głosów. Prokom zawiadomił ponadto, że wszystkie wpływy ze zbycia przeznaczone są na spłatę zobowiązań bankowych Prokom. Kilka dni później Bioton poinformował, że Brokton zwiększył zaangażowanie w spółkę do ponad 5 proc., a zwiększenie spowodowane zostało szeregiem transakcji na rynku regulowanym, w tym transakcji nabycia akcji spółki w postępowaniu egzekucyjnym. (PAP)
gsu/ asa/
