Oświadczenie majątkowe Jarosława Kaczyńskiego jest w tym roku pełne niespodzianek. Okazuje się, że zaciągnął on kredyt w SKOK-u Stefczyka mimo zgromadzonych pokaźnych oszczędności - w porównaniu z rokiem poprzednim wzrosły.


Jarosław Kaczyński posiada, zgodnie z najnowszym oświadczeniem majątkowym, 289,6 tys. oszczędności, co oznacza wzrost o 30 tys. w porównaniu z poprzednim. Do tego jest właścicielem 1/3 domu na warszawskim Żoliborzu o powierzchni 150 mkw., którego wartość szacowana jest na 1,8 mln zł.
Przez ten rok Jarosław Kaczyński nie grał na giełdzie, więc nie posiada akcji. Nie otrzymał/kupił także żadnych składników mienia ruchomego, których wartość przewyższa 10 tys. zł. Nie ma więc drogich dzieł sztuki, zegarków czy samochodów.
Przeczytaj także
Prezes PiS w zeszłym roku pobierał wynagrodzenie z kilku źródeł. Do czerwca 2022 roku był wicepremierem, dlatego z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów otrzymał pensję w wysokości 216,3 tys. zł. Uposażenie poselskie to kwota 37,7 tys. zł, a dieta parlamentarna - 12 tys. zł. Do tego dochodzi dość wysoka emerytura w wysokości 96,7 tys. zł (co miesięcznie daje ponad 8 tys. zł). Łącznie z tytułu pracy w Sejmie i emerytury prezes PiS otrzymał ok. 217 tys. zł brutto. Za bycie członkiem zarządu Fundacji im. Lecha Kaczyńskiego nie pobiera wynagrodzenia - jest to funkcja honorowa.
Jak się okazuje, Jarosław Kaczyński wziął kredyt w SKOK-u Stefczyka w wysokości 135 tys. zł. Na koniec 2022 roku pozostało mu do spłacenia 73,5 tys. zł, a w ciągu 2022 roku spłacił 11 tys. zł (zresztą całości mógłby z łatwością zapłacić ze zgromadzonych oszczędności). Na liście długów figuruje również pożyczka prywatna od Janiny Goss w wysokości 35 tys. zł.