Usunięte wiadomości, komentarze, lista znajomych, zdjęcia i wykazy grup – to wszystko (i jeszcze więcej) mogą uzyskać organy ścigania, jeśli skutecznie zawnioskują o wyjawienie takich informacji. Jednak nie tylko Facebook jest proszony o dane swoich użytkowników, polska prokuratura pozyskuje informacje również od Apple’a, Google’a czy Twittera.
Choć Polska nie należy do krajów, gdzie nagminnie próbuje się uzyskać informacje o użytkownikach internetu, to liczba żądań o ujawnienie danych z roku na rok rośnie. W pierwszej połowie 2017 roku organy ścigania zawnioskowały o przekazanie danych z Facebooka 1476 razy, a pozytywnie rozpatrzono niewiele ponad 50 proc.
Tekst powstał na życzenie naszych Czytelników. W cotygodniowej sondzie #naBankiera to ten temat otrzymał najwięcej głosów.


Procedury prawne – czy łatwo uzyskać nasze dane?
Najogólniej mówiąc, polskie służby muszą mieć dobre podstawy, aby dowiedzieć się czegoś o użytkownikach internetu. Każda z korporacji ma własne wymagania, które mogą skutkować ujawnieniem wiadomości na portalach społecznościowych, numerów IP czy lokalizacji użytkowników.
Google podaje na swojej stronie, że jest wiele przepisów, które pozwalają instytucjom państwowym na dochodzenie w związku z naruszeniem prawa lub działalnością przestępczą. – Otrzymujemy żądania ujawnienia informacji od instytucji zajmujących się przypadkami łamania prawa, od różnych organów administracyjnych, sądów i innych podmiotów. Wymagamy, by wszystkie żądania instytucji państwowych dotyczące udostępnienia danych użytkowników były wysyłane bezpośrednio do Google'a, a nie przekazywane przy wykorzystaniu kanałów nieoficjalnych. Dział prawny Google'a sprawdza każde otrzymane przez nas zgłoszenie i zwykle odrzuca te o zbyt szerokim zakresie lub niezgodne z przyjętą procedurą. Jesteśmy liderem pod względem jawności w rozpatrywaniu wniosków urzędowych o udostępnienie informacji o użytkownikach – podaje firma na początku cyklicznie publikowanego „Raportu przejrzystości”.
Żądania ujawnienia danych użytkowników Google’a |
|||
---|---|---|---|
Okres raportowania |
Żądania ujawnienia danych użytkowników |
Użytkownicy/konta |
Proc. spełnionych żądań (całkowicie lub częściowo) |
II połowa 2017 |
707 |
969 |
36 proc. |
I połowa 2017 |
448 |
640 |
40 proc. |
II połowa 2016 |
499 |
834 |
33 proc. |
I połowa 2016 |
497 |
891 |
34 proc. |
Źródło: opracowanie własne Bankier.pl na podstawie raportu przejrzystości Google’a |
Podobnie w tej kwestii wypowiada się Facebook, który podaje, że procedury obsługi wniosków o ujawnienie danych są bardzo rygorystyczne. Każdy nakaz jest dokładnie sprawdzany pod kątem podstaw prawnych. Od organów państwowych serwis wymaga szczegółowego opisania, prawnego uzasadnienia i rzeczowego udokumentowania każdego wniosku. – Wszystkie wnioski zawierające wady prawne są odrzucane, podobnie jak zbyt ogólnikowe lub niejasne żądania ujawnienia informacji. Często udostępniamy wyłącznie podstawowe dane osób korzystających z serwisu – komentuje w rozmowie z Bankier.pl przedstawiciel biura prasowego Facebooka.
Wymogi dotyczące amerykańskich procedur prawnych w kwestii uzyskania od organów ścigania informacji na temat użytkowników Facebooka |
---|
Dane kont mogą być ujawniane wyłącznie w sposób zgodny z regulaminem oraz stosownymi przepisami prawa, w tym ustawy federalnej Stored Communications Act („SCA”), 18 U.S.C., Sekcje 2701-2712. Zgodnie z prawem Stanów Zjednoczonych. Do ujawnienia podstawowych danych użytkownika (rozumianych wg definicji w 18 U.S.C., w sekcji 2703(c)(2)) wymagane jest ważne wezwanie sądowe (subpoena) wystawione w związku z toczącym się śledztwem w sprawie karnej. Powinno ono zawierać imię i nazwisko, czas korzystania z serwisu, dane kart kredytowych, adres(y) e-mail i adresy IP, z których po raz ostatni logowano się i wylogowywano, o ile są dostępne. Do ujawnienia niektórych danych i innych informacji dotyczących konta, wyjąwszy treści komunikacji, obejmujących nagłówki wiadomości czy adresy IP, oprócz podstawowych danych użytkownika określonych powyżej, wymagany jest nakaz sądowy zgodny z postanowieniami 18 U.S.C., sekcją 2703(d). Do ujawnienia zapisanej zawartości konta, obejmującej na przykład wiadomości, zdjęcia, filmy, posty na osi czasu i informacje o lokalizacji, wymagany jest nakaz rewizji wystawiony zgodnie z federalnymi zasadami postępowania w sprawach karnych (Federal Rules of Criminal Procedure) lub odpowiadającymi im procedurami stanowymi, w oparciu o uzasadnione podstawy. Według interpretacji postanowienia na temat nakazów dotyczących bezpieczeństwa narodowego (national security letter), w odniesieniu do Facebooka skutkują koniecznością ujawnienia tylko 2 kategorii informacji: imienia i nazwiska oraz czasu korzystania z serwisu. |
Źródło: https://www.facebook.com/safety/groups/law/guidelines |
Jak często organy ścigania chcą się czegoś o nas dowiedzieć?
Każdy z gigantów technologicznych publikuje co pół roku tzw. raporty przejrzystości, dzięki którym można dowiedzieć się, ile razy organy ścigania wysłały wniosek do danej instytucji celem ujawnienia danych użytkowników oraz ile z nich uznano za zasadne.
Z takich informacji spowiada się AT&T, Apple, Automattic, Cloudflare, Credo Mobile, Dropbox, Google, LinkedIn, Microsoft, Pinterest, Tumblr, Twitter, Verizon, Yahoo!. Jednak w wielu przypadkach polskie organy ścigania nie uznają za niezbędne zgłaszania się do wymienionych firm o dane na temat użytkowników.
Liczba żądań o ujawnienie danych na temat użytkowników poszczególnych korporacji |
|||
---|---|---|---|
Korporacja |
Okres |
Liczba wniosków skierowanych przez organy ścigania |
Procent uznanych wniosków |
Apple |
I połowa 2017 r. |
5 |
60 proc. |
|
2017 r. |
0 |
Nd. |
Microsoft |
I połowa 2017 r. |
96 (dot. 210 kont) |
72 proc. |
|
I połowa 2017 r. |
2 |
0 proc. |
|
I połowa 2017 r. |
448 (dot. 640 kont) |
40 proc. |
|
I połowa 2017 r. |
1476 |
53 proc. |
Źródło: opracowanie własne Bankier.pl na podstawie raportów przejrzystości |
I tak na przykładzie Apple'a prokuratura może zawnioskować o informacje na temat kont iTunes lub Cloud czy treści zawartych na Cloud – takich jak przechowywane zdjęcia, wiadomości e-mail, kopie zapasowe urządzeń iOS, kontakty lub informacje zawarte w kalendarzach. W przypadku Facebooka lista ta jest znacznie dłuższa. Głośnym echem odbiła się w portalach społecznościowych dokumentacja śledztwa z 2009 r. opublikowana przez "The Boston Phoenix", gdzie pokazano dane, o których żądał prokurator. Były to dane kontaktowe, prywatne wiadomości (również te usunięte), zdjęcia i filmy umieszczone przez wskazanego użytkownika oraz te, na których został oznaczonych, lista grup, do których należał, pełna lista przyjaciół oraz wszystkie wpisy, notatki i powiadomienia, a także listę adresów IP, z których logowano się na konto danej osoby.
Bez wątpienia to Facebook jest najczęstszym źródłem informacji na temat podejrzanych, po które sięgają organy ścigania.
Organy ścigania w Stanach Zjednoczonych najczęściej żądają ujawnienia danych dotyczących podejrzanych w toku prowadzonych śledztw. W pierwszej połowie 2017 roku złożono ponad 32 tys. takich wniosków i w przypadku 85 proc. ujawniono informacje na temat wskazanych osób. Wysokim odsetkiem skutecznie złożonych żądań cechują się również takie państwa, jak Belgia (85 proc.), Holandia (92 proc.), Szwecja (88 proc.) czy Wielka Brytania (90 proc.).
Państwo |
Łączna liczba wniosków o ujawnienie informacji |
Łączna liczba kont użytkowników |
Łączny odsetek wniosków, w przypadku których dane zostały przekazane |
Argentyna |
984 |
1449 |
76,00 proc. |
Australia |
704 |
849 |
77,00 proc. |
Belgia |
513 |
757 |
85,00 proc. |
Brazylia |
2,056 |
3455 |
57,00 proc. |
Chile |
350 |
544 |
81,00 proc. |
Dominikana |
115 |
138 |
63,00 proc. |
Francja |
4700 |
5485 |
74,00 proc. |
Grecja |
363 |
546 |
71,00 proc. |
Hiszpania |
1214 |
2,08 |
56,00 proc. |
Holandia |
804 |
1,359 |
92,00 proc. |
Hongkong |
123 |
167 |
69,00 proc. |
Indie |
9853 |
13 752 |
54,00 proc. |
Izrael |
367 |
509 |
77,00 proc. |
Kanada |
1004 |
1243 |
85,00 proc. |
Kolumbia |
345 |
668 |
62,00 proc. |
Korea Południowa |
110 |
146 |
51,00 proc. |
Malta |
146 |
161 |
62,00 proc. |
Meksyk |
938 |
1674 |
65,00 proc. |
Niemcy |
5211 |
6251 |
59,00 proc. |
Pakistan |
1005 |
1,54 |
63,00 proc. |
Polska |
1476 |
1896 |
53,00 proc. |
Portugalia |
794 |
1089 |
45,00 proc. |
Singapur |
204 |
263 |
59,00 proc. |
Stany Zjednoczone |
32 716 |
52 280 |
85,00 proc. |
Szwecja |
317 |
470 |
88,00 proc. |
Tajwan |
493 |
851 |
63,00 proc. |
Turcja |
1041 |
1367 |
71,00 proc. |
Wielka Brytania |
6845 |
8167 |
90,00 proc. |
Węgry |
234 |
390 |
54,00 proc. |
Włochy |
2264 |
4168 |
61,00 proc. |
Źródło: opracowanie własne Bankier.pl na podstawie raportu przejrzystości Facebooka. W tabeli uwzględniono informacje na temat państw, w których złożono więcej niż 100 wniosków. |
W Polsce organy ścigania zawnioskowały o przekazanie danych dotyczących użytkowników Facebooka 1476 razy i dotyczyły one 1896 poszczególnych kont. Jednak za skuteczne uznano jedynie 53 proc. z nich i jedynie w tych przypadkach udzielono jakichkolwiek informacji.