Dzięki nadziejom na odwilż w wojnie handlowej z Chinami, dobrym wynikom finansowym największych firm i zwycięstwu wyborczym partii rządzącej w Argentynie na giełdy powróciły „dobre wibracje” - komentuje we wtorek „Wall Street Journal”.


Nowojorska gazeta, ale również inne media oceniają w ten sposób powrót do wzrostów na giełdzie w tym tygodniu po niepewności i obawach związanych z nakładanymi przez prezydenta Donalda Trumpa cłami oraz kłopotami małych banków i firm pożyczkowych.
Po tym, gdy notowania wszystkich trzech głównych indeksów (Dow Jones, S&P500 i NASDAQ) na Wall Street osiągnęły kolejny rekord, we wtorek wyniki te znów zostały poprawione. Według „Wall Street Journal”, jest to przede wszystkim efekt ogłoszonego w poniedziałek wstępnego porozumienia w sprawie ram umowy handlowej między USA i Chinami przed czwartkowym spotkaniem przywódców mocarstw w Korei Płd. Minister finansów Scott Bessent ogłosił wycofanie się USA z groźby nałożenia dodatkowego 100 proc. cła na towary z Chin, w zamian za co Pekin ma opóźnić o rok wprowadzenie restrykcji na eksport minerałów krytycznych dla całego świata.
Efekt ogłoszenia widoczny był też na giełdach azjatyckich: rekordy zanotowano również na giełdach w Tokio, Seulu i Tajpej, zaś indeks szanghajski był na poziomie najwyższym od 10 lat.
Obok zażegnania widma pełnoskalowej wojny handlowej między mocarstwami, „WSJ” wskazuje także na nadspodziewanie dobre wyniki finansowe największych firm za III kwartał, a także zwycięstwo wyborcze partii prezydenta Javiera Mileia w Argentynie.
Na podobne czynniki wskazuje też m.in. telewizja CNBC, która zaznacza, że spośród firm w S&P 500, które ogłosiły swoje kwartalne wyniki, aż 83 proc. zanotowało zyski większe od oczekiwanych. Do tego dochodzą również nadzieję na kolejne cięcia stóp procentowych przez Rezerwę Federalną, która ogłosi decyzję w środę.
„Kolejna solidna partia raportów finansowych, oznaki łagodzenia presji inflacyjnej, rosnące oczekiwania na obniżki stóp procentowych i potwierdzenie spotkania przywódców USA i Chin, Donalda Trumpa i Xi Jinpinga w dalszej części tygodnia wzmocniły presję zakupową” – podsumował w notatce Adam Turnquist, główny strateg firmy maklerskiej LPL Financial, cytowany przez CNBC.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
osk/ mal/



























































