REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Nowy rodzaj przestępstwa zabójstwa drogowego i konfiskata auta. Resort sprawiedliwości rozważa zaostrzenie przepisów

2024-09-23 05:01
publikacja
2024-09-23 05:01

Ministerstwo Sprawiedliwości rozważa wprowadzenie do katalogu przestępstw zabójstwa drogowego, a także konfiskatę auta za niestosowanie się do zakazu prowadzenia pojazdu - donosi poniedziałkowa "Rzeczpospolita".

Nowy rodzaj przestępstwa zabójstwa drogowego i konfiskata auta. Resort sprawiedliwości rozważa zaostrzenie przepisów
Nowy rodzaj przestępstwa zabójstwa drogowego i konfiskata auta. Resort sprawiedliwości rozważa zaostrzenie przepisów
fot. FotoDax / / Shutterstock

Według "Rzeczpospolitej" plany wprowadzenia do katalogu przestępstw zabójstwa drogowego, a także konfiskaty auta, to efekt tragicznego wypadku ze skutkiem śmiertelnym na warszawskiej Trasie Łazienkowskiej sprzed tygodnia, spowodowanego przez kierowcę, któremu sądy wielokrotnie odbierały uprawnienia do prowadzenia auta. Sprawcy nie odstraszyła perspektywa więzienia za łamanie zakazu (karę taką zresztą w przeszłości już odbywał) ani niedawno zwiększona do 20 lat sankcja pozbawienia wolności za spowodowanie śmiertelnego wypadku w stanie nietrzeźwości.

"Dlatego MS rozważa wprowadzenie systemu identyfikowania na drodze kierowców, którzy prowadzą pomimo zakazu" - napisała też "Rz".

"Podwyższanie kar za łamanie zakazu prowadzenia pojazdu nie okazało się skuteczne i perspektywa utraty auta też nie odstraszy. Receptą jest zwiększenie liczby policyjnych patroli, najlepiej nieoznakowanych. A gdyby jeszcze policja dostawała w czasie rzeczywistym informację, czy właściciel danego numeru rejestracyjnego ma orzeczony zakaz i mogła od razu zatrzymać taki pojazd, to takie rozwiązanie mogłoby być bardzo skuteczne" – powiedział "Rz" prof. Ryszard Stefański, autor komentarza do prawa o ruchu drogowym.

Ekspert nie jest już jednak tak jednoznaczny w ocenie wprowadzenia nowego przestępstwa w postaci zabójstwa drogowego. "Pomysł warto rozważyć, ale wszystko zależy od tego, jak zostaną określone znamiona takiego czynu. Bo w praktyce może się okazać, że będą spory co do tego, czy w danym przypadku zostały one wypełnione. Dużo prostsze byłoby podniesienie kar za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, np. do 20 lat i do 25 lat, jeśli sprawca był pijany lub pod wpływem narkotyków. Efekt byłby ten sam" – uważa prof. Stefański.

lui/ mick/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (23)

dodaj komentarz
lukaszslask
No i nacpani i nawaleni beda teraz wsiadajac do auta,analizowac,ze sie Prawo zmienilo???:):):)
na prawie kazdym skrzyzowaniu sa kamery,wiec trzeba je usprawnic,zeby mierzyly predkosc odcinkowo i sie skonczy harcowanie na drogach wszedzie, nie tylko na wybranych odcinkach,oczywiscie mamy za bardzo restrykcyjne przepisy,wiec zrobmy
No i nacpani i nawaleni beda teraz wsiadajac do auta,analizowac,ze sie Prawo zmienilo???:):):)
na prawie kazdym skrzyzowaniu sa kamery,wiec trzeba je usprawnic,zeby mierzyly predkosc odcinkowo i sie skonczy harcowanie na drogach wszedzie, nie tylko na wybranych odcinkach,oczywiscie mamy za bardzo restrykcyjne przepisy,wiec zrobmy powiedzmy 20 km zapas,czyli jak jest 50 to trzeba przekroczyc 70 km....i tyle,proste i latwe
jak to wplynie na gospodarke to juz druga sprawa,ale napewno bedzie bezpieczniej na drogach
bo ja nie widze roznicy czy bedzie 10 czy 20 lat jak ktos jedzie 200km/h....to sa niereformowalni ludzie!!!
a po zabraniu prawka na 3 msc,auto na parking policyjny,zeby nie korcilo jezdzenie!!!
kkk1111
oni sie zastanawiają ?niech spytają rodziny tych co kogoś stracili przez takiego pijaka czy cpuna lub lekko ducha bo mamusia to prawnik prokurator czy inna
kkk1111
niech lepiej skazują sprawiedliwie winnych a nie jeden w rządzie drugi w parlamencie a inni bujają sie poza zagranicami i czekają przedawnienia ,miała byc konfiskata samochodów i co jak zawsze przestraszyli sie ze ci w sejmie senacie czy innych urzędach będą piechota chodzić albo busami i beda wozic
pilsener
Kolejne słabe prawo pod publiczkę. Wystarczyłoby uporządkować już istniejące przepisy, by za uszkodzenie ciała i czy spowodowanie śmierci odpowiadać tak samo, niezależnie czy użyłeś noża, auta lub psa - identycznie gdy powoduje się zagrożenie to przedmiot do tego użyty powinien być mniej istotny, pędzisz naćpany 200 na godzinę, strzelasz Kolejne słabe prawo pod publiczkę. Wystarczyłoby uporządkować już istniejące przepisy, by za uszkodzenie ciała i czy spowodowanie śmierci odpowiadać tak samo, niezależnie czy użyłeś noża, auta lub psa - identycznie gdy powoduje się zagrożenie to przedmiot do tego użyty powinien być mniej istotny, pędzisz naćpany 200 na godzinę, strzelasz na parkingu czy wprowadzasz do przestrzeni publicznej groźnego psa to powinien być ten sam paragraf. Teraz jest tak że zabicie kogoś psem w ogóle nie jest przestępstwem - takie podejście sprawia, że prawo robi się śmietnikiem, takie prawo ludzie lekceważą, nie szanują oraz nie wierzą w sprawiedliwość.
rychu_z_enek_raciborz
Dobry kierunek tylko dlaczego tak późno ?.
kaczyslaw_
Warto przypomnieć jak wymiar sprawiedliwości sprawnie poradził sobie z kierowcą autobusu z Katowic, który przejechał dziewczynę.

Dlaczego nie był taki skuteczny wobec Sebusia Majtczaka? Łukasz Żak na razie zatrzymany, Paweł Kozanecki z Łodzi czeka na proces.

Sędziowie, którzy wydawali kolejne zakazy prowadzenia nie
Warto przypomnieć jak wymiar sprawiedliwości sprawnie poradził sobie z kierowcą autobusu z Katowic, który przejechał dziewczynę.

Dlaczego nie był taki skuteczny wobec Sebusia Majtczaka? Łukasz Żak na razie zatrzymany, Paweł Kozanecki z Łodzi czeka na proces.

Sędziowie, którzy wydawali kolejne zakazy prowadzenia nie egzekwując złamania pierwszego również powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności.
pilsener
Po co egzekwować prawo jak można łatwo i szybko naklepać ustaw pod publiczkę i jakiś konkretny przypadek?
matheous
czy dożyjemy kiedyś czasów, że będziemy mądrzy przed szkodą niż po szkodzie?
naprawdę musiała spalić się żywcem 3 osobowa rodzina w samochodzie i teraz musiał zginąć ojciec dwójki dzieci (nie wspominając o innych, równie tragicznych wypadkach), żebyśmy w ogóle zaczęli rozważania na ten temat?

Poza tym, prosze mieć na
czy dożyjemy kiedyś czasów, że będziemy mądrzy przed szkodą niż po szkodzie?
naprawdę musiała spalić się żywcem 3 osobowa rodzina w samochodzie i teraz musiał zginąć ojciec dwójki dzieci (nie wspominając o innych, równie tragicznych wypadkach), żebyśmy w ogóle zaczęli rozważania na ten temat?

Poza tym, prosze mieć na uwadze, że nowelizacja przepisów jako taka nie jest konieczna, bo za chwilę cały system utkwi w martwym punkcie i pojawi się cały szereg "wątpliwości" w związku z nowymi wytycznymi. Wystarczy tego typu wypadki odpowiednio kwalifikować (zabójstwo a nie wypadek) i otwiera się cała gama możliwości skazania takiego delikwenta. Tylko nie oszukujmy się, polskie sądy mają WYWALONE, sędziowe nie chcą tworzyć precedensów w orzecznictwie. Nic nikomu się nie chce sprawdzać, nikt nie chce się wychylać, najlepiej odklepać to, co niezbędne (po procesie trwającym XX lat) i iść do domu.
Sędziowe wykazują się większym zaangażowaniem jak jest "zamach na demokrację", albo jak istnieje widmo brania odpowiedzialności za złe orzecznictwo. Wtedy wszyscy łapią wiatr w żagle, do instytucji unijnych piszą i powołują się na największe autorytety. Tymczasem prostego, zwyczajnego bandyty nie potrafią szybko i sprawnie wsadzić za kraty.

W niemczech skazano niedawno Polkę na dożywocie w związku z brawurową jazdą w wyniku której zginęła dwójka małych dzieci.
Tam się da. U nas nie.
zenonn
W Polsce plebs bez koneksji karzą sprawnie.
Świezi medialni szoferzy mają pomagierów i unikna dotkliwej kary.
jan-kowalski
Właśnie tak rozwala się system prawa - robienie regulacji (nowych czy zaostrzających dotychczasowe) na podstawie pojedynczych przypadków - widać tu zadziwiającą kontynuację linii poprzedników. Niestety demokracja medialna bazująca i zarządzająca - raz mniej, raz bardziej skutecznie chwilowymi emocjami rozedrganego tłumi - sprzyja Właśnie tak rozwala się system prawa - robienie regulacji (nowych czy zaostrzających dotychczasowe) na podstawie pojedynczych przypadków - widać tu zadziwiającą kontynuację linii poprzedników. Niestety demokracja medialna bazująca i zarządzająca - raz mniej, raz bardziej skutecznie chwilowymi emocjami rozedrganego tłumi - sprzyja temu jak mało który ustój. Na końcu tej drogi jest (będzie) dożywocie (gdyby była kara śmierci, to ona) dla każdego za każde wykroczenie. Może więc rację mieli Niemcy w '39 wprowadzając na okupowanych terenach RP od razu za wszystko taką jedną karę (tj. główną). Znakomicie uprościło to i przyspieszyło działanie "systemu sprawiedliwości".
Analogia wszakże niepokojąca...

Powiązane: Bezpieczeństwo na drogach

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki