REKLAMA

Norweski megafundusz wciąż zarabia. Gigant chce więcej akcji

2017-03-01 06:50
publikacja
2017-03-01 06:50

Bogaci Norwegowie wciąż się bogacą. Norweski Państwowy Fundusz Emerytalny – największy tego typu fundusz na świecie - zanotował w 2016 r. solidny wzrost.

Norweski megafundusz wciąż zarabia. Gigant chce więcej akcji
Norweski megafundusz wciąż zarabia. Gigant chce więcej akcji
/ YAY Foto

Ubiegłoroczne wzrosty na światowych giełdach w pozytywnie wpłynęły na wyniki norweskiego giganta. Wartość akcyjnego segment portfela funduszu wzrosła o 8,7%, część obligacyjna dodała 4,3%, a nieruchomościowa 0,8%. W sumie stopa zwrotu osiągnięta w 2016 r. wyniosła 6,9% (wobec 2,7% w 2015 r.), co podniosło wartość aktywów zgromadzonych w funduszu do 7510 miliardów koron (3653 mld zł).

62,5% tej kwoty ulokowana jest w akcjach, 34,3% w obligacjach, a 3,2% w nieruchomościach. Zgodnie z rewizją strategii funduszu, udział akcji w portfelu ma w ciągu najbliższych lat wzrosnąć do 70%. Poprzednie podobne przetasowania miały miejsce w 2007 r., kiedy parlament zgodził się na zwiększenie udziału akcji z 40% do 60%.

Jak informuje „Financial Times”, norweski gigant posiada aktywa odpowiadające wartości 1,3% akcji wszystkich spółek notowanych na światowych giełdach i 2,3% wartości wszystkich akcji spółek europejskich. Na koniec 2016 r., fundusz posiadał polskie aktywa o wartości 24,18 mld koron (ok. 10,8 mld zł).

- 2016 r. charakteryzowały spadające stopy procentowe w pierwszej połowie roku i silne wzrosty na rynkach akcji w drugiej połowie. Rok rozpoczął się od zawirowań na rynkach i niepewności dotyczącej Chin. W ciągu pierwszych trzech tygodni spadki sięgnęły 10%. W dalszej części roku sytuacja się ustabilizowała, a w efekcie cały 2016 r. przyniósł solidne zwroty z inwestycji w akcje – powiedział Yngve Slyngstadt, prezes zarządu funduszu.

Opisując ubiegłoroczne wyniki funduszu należy dodać, że norweska korona umocniła się względem większości walut (obniżyło to wartość aktywów o 306 mld koron). Dodatkowo, ze względu na spadek cen ropy i wpływów do budżetu, rząd Norwegii zdecydował się na początku 2016 r. na pierwsze w 20-letniej historii zaczerpnięcie ze środków zgromadzonych w funduszu w celu regulowania bieżących wydatków.

Michał Żuławiński

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (14)

dodaj komentarz
~tyfus
Norewgia to petrosocjalizm. Nie ma czego zazdrościć na dłuższą metę. A już na pewno nie pogody. Jak się nie zorientują w porę to będą mieli kalifat.
~fix_var
Ruski troll. Norwegia jest to przykład że dochody z ropy można nie przejadać natychmiast czy wydawać na czołgi jak Ruski czy Wenezuela, tylko inwestować dla przyszłej pomyślności obywateli.
~knor_fix odpowiada ~fix_var
przyszłych zasiłków jak już zacznie brakować na wypłaty dla nowoprzybyłych obywateli
~kol
Byłeś? Widziałeś?
To przykład jak można racjonalnie gospodarować oszczędnościami.
Schowaj swoje drobne w skarpete :)
~eee
Pracuję w Oslo i okolicy do 100km...pogoda jak w Polsce...latem bezwzględnie klima chodzi w aucie...
~fix_var
ZUS powinien się rozwiązać a środki przekazać do norweskiego funduszu. Byłby lepszy efekt.
~norek
Jest za to dziś 15 tyś azylantów co bez przepracowania ani jednego dnia dostaną 100% emerytury w wieku 67 lat. Tak co do grup uprzywilejowanych.
~mmm
Nie dostaną, pracuje w Norwegii - mam swoje konto jak w polskim zusie indywidualne i tam odkładane są moje składki. Ten kto nie pracuje dostanie najniższą jak w Polsce.
~plutarch
Tymczasem Fundusz Rezerwowy w Rosji... Wiem, pomidor.
~zeflik
1bln z angielskiego to 1mld na nasze. Kogo wy tam zatrudniacie w tym Bankierze?

Powiązane: Norwegia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki