

Nie 15, ale 30 mln dolarów dała CIA polskiej Agencji Wywiadu w 2003 r. Nie były to pieniądze za zgodę na tajne więzienie, ale poszły na operacje specjalne - dowiedziała się "Gazeta Wyborcza".

Gazeta ma nagraną relację byłego urzędnika wywiadu, który - twierdzi, że kwota była dwukrotnie większa niż podano w raporcie amerykańskiego senatu. Opisuje szczegóły dotyczące przekazania tych pieniędzy.
Informację gazeta potwierdziła w trzech innych źródłach. Wszyscy rozmówcy zaprzeczyli, by była to zapłata za więzienie. Pieniądze były przeznaczone na operacje specjalne, które prowadziliśmy z Amerykanami w Afganistanie i innych krajach.
Były prezydent Aleksander Kwaśniewski liczy, że sprawę przekazywania amerykańskich pieniędzy polskiemu wywiadowi wyjaśni sejmowa komisja służb specjalnych. Gość radiowej Jedynki, komentując doniesienia Gazety Wyborczej o 30 mln dolarów od CIA, przeznaczonych w 2003 roku dla polskiej Agencji Wywiadu, zapewnił, że wtedy jako prezydent nie wiedział o sprawie. Zaznaczył przy tym, że wywiad miał prawo do takiego działania.
Aleksander Kwaśniewski przypomniał, że pieniądze od CIA przepływały od początku lat 90. XX wieku. Też od tego czasu wywiad rozliczał się z nich przez sejmową komisją służb specjalnych, która teraz może zbadać sprawę i zobaczyć, czy pieniądze te się "nie rozpływały".
Gazeta Wyborcza napisała, powołując się na anonimowego, byłego urzędnika wywiadu, że CIA przekazało Agencji Wywiadu w 2013 roku 30 mln dolarów. Wcześniej media donosiły o 15 mln dolarów. Jak podkreśla gazeta, nie były to pieniądze za zgodę na prowadzenie w Polsce więzienia CIA, ale na operacje specjalne.
IAR/(PAP)