Notowania Netfliksa na amerykańskiej giełdzie sięgnęły nowych szczytów, po tym gdy spółka pochwaliła się na swoim blogu udanym wejściem na rynek reklamowy. Wynikom platformy pomaga również zwiększanie zaangażowania w świecie sportu oraz nadchodzące kontynuacje seriali i filmów, które osiągały dużą oglądalność.
Notowania Netfliksa zyskały we wtorek 1,45 proc. i zakończyły sesję na poziomie 698,5 dol., pobijając poprzedni rekord zamknięcia 692 dol. ustanowiony w 2021 roku. Duży wzrostowy ruch na akcjach streamingowego giganta był widoczny już na samym początku handlu na amerykańskiej giełdzie. W jego trakcie za pojedynczy papier spółki trzeba było zapłacić nawet 711 dol.
Od dołka wyznaczonego w czerwcu 2022 roku do ostatniej sesji akcje Netfliksa zyskały prawie 300 proc. Od początku tego roku notowania spółki wzrosły o 44,5 proc.
Wzrost notowań Netfliksa, który zaowocował najnowszym rekordem, to splot wielu czynników. Jednym z katalizatorów był wpis na blogu spółki, w którym Netflix poinformował we wtorek o zakończonych sukcesem negocjacjach dotyczących sprzedaży reklam z góry, które zapewniły mu wzrost zobowiązań o 150 proc. w stosunku do 2023 roku.
Oprócz udanych wyników w biznesie reklamowym, platforma podzieliła się na blogu również swoimi planami dotyczącymi nadchodzących produkcji. Wśród pozycji, które trafią na platformę, nie zabraknie kontynuacji przebojów, które zapewniły Netfliksowi bardzo dobre wyniki oglądalności. Spółka wymieniła wśród nich Squid Game, Wednesday, Outer Banks, Happy Gilmore 2, Ginny & Georgia i Love is Blind.
Oprócz tego Netflix planuje również poszerzyć swoją ofertę o transmisje wydarzeń na żywo, w tym WWE Raw i mecze bożonarodzeniowe NFL. Niedawny wzrost notowań spółki nie napędzają jednak tylko reklamy i zapowiedzi nowości. Według notatki głównego analityka Jefferies, Jamesa Heaney'a, z początku sierpnia, spółka jest gotowa do podwyższenia cen na swojej platformie w USA jeszcze w tym roku.
"Jesteśmy coraz bardziej optymistyczni w obliczu niedawnego spadku cen akcji o ponad 10%, ponieważ uważamy, że podwyżka cen w USA w IV kwartale jest możliwa dzięki imponującej ofercie treści" - argumentował Heaney. Analityk uważa również, że premiery na platformie oraz wydarzenia sportowe przyciągną do Netfliksa więcej nowych użytkowników niż zakłada konsensus. Według Haney'a łączny przyrost subskrybentów w III i IV kwartale może wynieść 7,45 mln, zamiast prognozowanych 7,2 mln.
Opłata za dostęp do standardowego planu Netlixa w Stanach Zjednoczonych były podnoszone po raz ostatni w styczniu 2022 roku i wynosi ona obecnie 15,49 dol. Cenę planu premium podniesiono ostatni raz prawie 2 lata temu i aktualnie kosztuje on 22,99 dol. Stąd wnioski Jefferies, że spółka ma przestrzeń do podwyżek.
Nie wszyscy analitycy podzielają jednak równie optymistyczne spojrzenie co do przyszłości Netfliksa. Platforma musi mierzyć się z coraz większą konkurencją na rynku platform streamingowych, gdy swój arsenał programów, filmów i seriali wzbogacają wciąż Disney+, Amazon Prime Video, HBO Max, Hulu, czy Apple TV. Według danych TradingView rekomendacje większości analityków pokrywających spółkę to "kupuj" (15 z 26), ale konsensus odnośnie ceny docelowej dla akcji spółki w tym roku to 697 dol. czyli mniej niż aktualny kurs jej notowań.
Oprac. Michał Misiura
