REKLAMA

Narodowy Bank Polski uruchamia skup obligacji

2020-03-16 18:00
publikacja
2020-03-16 18:00

Zarząd Narodowego Banku Polskiego ogłosił uruchomienie nadzwyczajnych instrumentów, niestosowanych dotąd w polskiej polityce monetarnej. Rozpoczął skup obligacji skarbowych, operacje repo oraz uruchomił kredyt wekslowy dla banków. Rekomenduje też Radzie Polityki Pieniężnej obniżenie stóp procentowych.

fot. Oleksiy Mark / / Shutterstock

- Wprowadzamy operacje zasilające banki w płynność, tzw. operacje repo. Dostęp do tych operacji będzie rodzajem ubezpieczenia na wypadek pojawienia się potrzeby zasilania banków w płynność. Tego typu działania podjęło już wiele banków centralnych. Pierwszą operację repo przeprowadziliśmy w dniu dzisiejszym – czytamy w poniedziałkowym komunikacie zarządu NBP.

- Wdrożymy także na dużą skalę zakup obligacji skarbowych na rynku wtórnym w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku, co zmieni długoterminową strukturę płynności w sektorze bankowym. Skutkiem tych operacji powinno być także utrzymanie płynności rynku wtórnego obligacji skarbowych – ogłosił NBP.  

Nadzwyczajne środki proponowane przez Narodowy Bank Polski wpisują się w decyzje, jakie w ostatnich dniach podjęły największe banki centralne na świecie. W niedzielę w nocy amerykańska Rezerwa Federalna obniżyła stopę procentową praktycznie do zera i uruchomiła program skupu aktywów (QE) za 700 mld USD. W czwartek Europejski Bank Centralny zapowiedział „dodrukowanie” 120 mld euro na skup aktywów finansowych oraz uruchomi preferencyjne pożyczki dla banków komercyjnych (TLTRO III).

Zarząd NBP poparł też postulat prezesa Adama Glapińskiego, który zaproponował Radzie Polityki Pieniężnej obniżenie stopy procentowe.

- Wpłynęłaby ona na obniżenie bieżących marż odsetkowych banków, jednak w dłuższej perspektywie będzie wspierała sytuację finansową banków dzięki korzystnemu oddziaływaniu na jakość portfela kredytowego – uważa zarząd Narodowego Banku Polskiego.

- Wiele firm jest kredytobiorcami i obniżenie stóp procentowych wpłynie na poprawę ich kondycji finansowej, podobnie jak i gospodarstw domowych spłacających kredyty, zwłaszcza mieszkaniowe. Obniżka stóp procentowych to natychmiastowy i bezpośredni sposób obniżenia kosztów zaciągniętych zobowiązań kredytowych. Jest to więc ulga dla większości zadłużonych, w tym dla sektora finansów publicznych - tak potrzebę obniżenia  stóp procentowych uzasadnia zarząd NBP.

- Zmiany stóp procentowych nie zapobiegną zaburzeniom po stronie podaży, ani nie sprawią, że w krótkim okresie wzrośnie w gospodarce popyt, jednak obniżą się obciążenia wynikające z istniejących zobowiązań, co będzie stanowić wsparcie dla budżetów firm i gospodarstw domowych, a także obniży koszty niezbędnych działań fiskalnych – przyznaje jednak NBP.

- Wprowadzimy kredyt wekslowy dla banków, który - podobnie jak program TLTRO wprowadzony przez EBC - będzie umożliwiać refinansowanie kredytów udzielanych przez banki przedsiębiorstwom sektora niefinansowego – to kolejny „awaryjny” instrument aktywowany dziś przez bank centralny Polski.

- Rekomendujemy także Radzie Polityki Pieniężnej istotne obniżenie stopy rezerwy obowiązkowej oraz podniesienie oprocentowania rezerwy z 0,5% do poziomu stopy referencyjnej. Umożliwi to utworzenie dodatkowego bufora płynnościowego dla banków oraz obniży ich koszty z tytułu utrzymywania rezerwy – doradza zarząd NBP Radzie Polityki Pieniężnej.

Ponadto zarząd NBP wydał rekomendacje dla rządu w zakresie polityki fiskalnej i nadzorczej, co jest sytuacją bezprecedensową. Zwykle bankierzy centralni nie odnoszą się do polityki rządu. NBP rekomenduje „działania zmniejszające obciążenia przedsiębiorstw, co powinno ograniczyć straty i zmniejszyć ryzyko upadłości firm”. Zaleca też czasowe wprowadzenie zasady kasowej rozliczenia podatków oraz zawieszenie płatności podatków i składek na ZUS i PPK.

- Wdrożone i rekomendowane działania po stronie NBP są odwracalne – to ważne na wypadek, gdyby sytuacja szybko się poprawiła, na co wszyscy liczymy. Zdecydowane i wyprzedzające działania są obecnie niezbędne, aby przejściowe zaburzenia gospodarcze nie utrwaliły się, co jest konieczne dla utrzymania długofalowego potencjału polskiej gospodarki – zaznacza kierownictwo banku centralnego Polski.

- Zaopatrzenie banków w znaki pieniężne przebiega, pomimo zwiększonych wypłat klientów, sprawnie na terytorium całego kraju (…) Wartość banknotów w zapasie NBP umożliwia w całości realizację zamówień banków – uspokaja zarząd Narodowego Banku Polskiego.

Krzysztof Kolany

Źródło:
Tematy
Karta kredytowa - wygodny dostęp do dodatkowych pieniędzy

Karta kredytowa - wygodny dostęp do dodatkowych pieniędzy

Komentarze (83)

dodaj komentarz
szczecinianin
Za działanie nie zgodne z konstytucją powinno być kara więzienia.
I guzik mnie to obchodzi,że kryzys i chciałem dobrze takie dobrze to przestępstwo.
Oby spotkała Cię za to kara ,chyba że przejdzie ustawa cov-19 i wszystko co jest przestępstwem już nim nie będzie bo tak zdecydują politycy.
jas2
"wyprzedzające działania są obecnie niezbędne, aby przejściowe zaburzenia gospodarcze nie utrwaliły się, co jest konieczne dla utrzymania długofalowego potencjału polskiej gospodarki"
I to jest odpowiednie podejście.
vlad_palownik
No i z czego się cieszysz? Banki podejmowały złe decyzje, zamiast ponieść ich konsekwencje jak każdy biznes/konsument TY ze swojej kieszeni ZA DARMO dasz im pieniądze, tylko po to, żeby te banki komercyjnie, nie mając NIC SWOJEGO, wygenerowały pieniądze w postaci długu do spłacenia im PLUS ODSETKI. Jakim trzeba być debilem, żeby No i z czego się cieszysz? Banki podejmowały złe decyzje, zamiast ponieść ich konsekwencje jak każdy biznes/konsument TY ze swojej kieszeni ZA DARMO dasz im pieniądze, tylko po to, żeby te banki komercyjnie, nie mając NIC SWOJEGO, wygenerowały pieniądze w postaci długu do spłacenia im PLUS ODSETKI. Jakim trzeba być debilem, żeby z tego się cieszyć?! Przecież to rozbój w biały dzień!
szczecinianin odpowiada vlad_palownik
oni nie są debilami robią to celowo ,tylko taki obywatel jak ten na J widzi w tym swój interes może ma tam jakaś rodzinne,czy co.?
pis_po_jedno_zlo
To ciągle mało, czas na radykalne zmiany! Proponuję zezwolić obywatelom wydruk złotówek na drukarkach domowych i uznanie ich za legalny środek płatniczy w terenie RP. Rozwiąże to wszystkie problemy, a gospodarka będzie się rozwijać w tempie 100% rocznie. Zapytajcie profesorów MMT z Zimbabwe, to działa!
ysosrs
Czy mógłby mi ktoś w prosty sposób wytłumaczyć co oznacza zakup obligacji skarbowych na rynku wtórnym na dużą skalę i jakie to ma konsekwencje?
Trochę tego nie rozumiem co to oznacza i jakie ma skutki dla naszej gospodarki. Będę wdzięczny za info.
zkonopko
To proste. Banki potrzebują zamiast aktywów w formie obligacji pieniądze, także wirtualne, żeby być w stanie nimi pokryć np. takie aktywa jak długi Kowalskiego (to dopiero jest chore), obsłużyć klientów, którzy przelewają czy wypłacają pieniądze, albo wymieniają je na inne waluty itd. Jednym z papierów, umożliwiającym bankom kreowanie To proste. Banki potrzebują zamiast aktywów w formie obligacji pieniądze, także wirtualne, żeby być w stanie nimi pokryć np. takie aktywa jak długi Kowalskiego (to dopiero jest chore), obsłużyć klientów, którzy przelewają czy wypłacają pieniądze, albo wymieniają je na inne waluty itd. Jednym z papierów, umożliwiającym bankom kreowanie pustego pieniądza (tworzenie z niczego) w formie kredytów dla Kowalskiego są obligacje. Obecnie nikt nie potrzebuje nowych kredytów, a banki obligacji pod nie, natomiast wszyscy chcą pieniądze, których nie ma. Więc NBP wprowadziło złodziejski program, skupu tych obligacji. A dlaczego złodziejski? A no dlatego, że nie kupuje ich za posiadane środki na swoim koncie, tylko tworzy sobie nowe pieniądze z niczego, dopisując je sobie w takiej ilości jak potrzebuje, po prostu na swoich kontach. Dlatego niektórzy piszą, że NBP je sobie drukuje. Obywatel za coś takiego idzie do więzienia (spróbuj sobie dodrukować pieniędzy i zacząć je wydawać to cię wsadzą do więzienia za oszustwo i fałszowanie pieniędzy). NBP natomiast jest za to chwalony. W każdym razie NBP zwiększa ilość pieniędzy i robi to "w trosce o obywateli", a w rzeczywistości troszczy się o kolesiów z banków, żeby ci nie splajtowali. W każdym razie drukując pieniądze, zwiększa ich ilość na rynku, co powoduje wzrost inflacji oraz sprawia że pieniądze przeciętnego Kowalskiego z każdym dniem drukowania są coraz mniej warte. Mówiąc krótko okrada się obywateli z ich oszczędności, nie zabierając im cokolwiek, tylko sprawiając, że to co mają jest coraz mniej warte.
matpoz1 odpowiada zkonopko
Przecież gdy banki upadną to wraz z nimi cała gospodarka, więc to nie tylko troska o kolesi z banków, których przeważająca większość zarabia 0,8-1,5 średniej krajowej.
matpoz1 odpowiada matpoz1
i zatrudnia grubo ponad 100 tys. ludzi.
zkonopko odpowiada matpoz1
Z twojego wpisu wynika, że cała gospodarka funkcjonuje dzięki bankom, a to nie jest prawda, że gdyby nie banki to nie byłoby gospodarki. Państwo przy każdym kryzysie, ratuje prywatne banki, kosztem społeczeństwa. To zawsze banki pierwsze mają dostęp do świeżutkich nowych pieniędzy z niczego i jako pierwsi zawsze najlepiej na tym Z twojego wpisu wynika, że cała gospodarka funkcjonuje dzięki bankom, a to nie jest prawda, że gdyby nie banki to nie byłoby gospodarki. Państwo przy każdym kryzysie, ratuje prywatne banki, kosztem społeczeństwa. To zawsze banki pierwsze mają dostęp do świeżutkich nowych pieniędzy z niczego i jako pierwsi zawsze najlepiej na tym zarabiają i zawsze jest to kosztem "Kowalskiego" który jest dymany przez zmniejszenie wartości jego oszczędności. Za każdym razem jest ratowana fikcja pieniądza fiducjarnego i rezerwy cząstkowej. Za tą sytuację odpowiadają banki, bo co stoi na przeszkodzie, żeby miały pokrycie na całość aktywów w pieniądzach, a nie tylko na kilka procent. Nic, ale banki w swojej chciwości, żeby jak najwięcej zarobić dla siebie zawsze jadą po bandzie na krawędzi. I jak przychodzi kryzys to jako prywatne instytucje w pierwszej kolejności są ratowane przez Państwo dla dobra Kowalskiego. Wiesz jak mi pomoże Państwo. Pozwoli mi wziąć następny kredyt, który mnie obciąży, do którego banki stworzą sobie świeżutkie pieniądze i na którym to banki zarobią. Tak wygląda pomoc Państwa dla Kowalskiego. Zarobić mają banki, a ja mogę sobie wziąć kolejny kredyt. Może by tak raz pomóc kowalskiemu i posłać te 100tyś. na trawkę. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby twoje środki z banku trafiły do NBP, a banki, które są niewydolne w sytuacji kryzysowej, żeby splajtowały. Jakoś nikt nie przejmuje się bankrutującymi firmami handlowymi, gastronomicznymi, turystycznymi, kulturalnymi itd., czy przeciętnym Kowalskim, ale prywatne banki to co innego. Mnie banków nie żal. Powinny mieć pokrycie na zaksięgowane środki, a jak nie mają to są bankrutami. Utrzymywanie tej fikcji, to dopiero jest chore

Powiązane: Kryzys finansowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki