Hiszpania i Niemcy - te dwa państwa polscy studenci najczęściej wybierają na wyjazd w ramach programu Erasmus+. "Do każdego z tych krajów wyjeżdża co roku około półtora tysiąca polskich studentów na studia i siedemset osób na staże" - mówi Paweł Poszytek, dyrektor Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji, koordynującej program Erasmus+ w Polsce.


Ekspert zaznacza, że popularne są także Włochy i mimo sytuacji związanej z Brexitem, Wielka Brytania oraz Turcja. "Do Wielkiej Brytanii na wyjazdy semestralne wyjeżdża około 500 studentów i tyle samo osób na staże" - mówi Paweł Poszytek. "W przypadku Turcji to 300 osób na studia i około 100 na staże" - dodaje ekspert.
Polska jako kierunek Erasmusa cieszy się mniejszym zainteresowaniem. Paweł Poszytek mówi, że do Polski przyjeżdża dziesięciokrotnie mniej osób, niż wyjeżdża na Erasmusa. "Polska nie jest jeszcze takim atrakcyjnym kierunkiem" - mówi dyrektor Poszytek. Jak zaznacza, na przykład Brytyjczycy wybierają do studiowania Holandię i kraje skandynawskie.
"Studenci podczas wyjazdu na stypendium uczą się języka, współpracy w międzynarodowych zespołach i nabywają wiele kompetencji, których nie zdobyliby w kraju" - mówi Paweł Poszytek. Jak podkreśla, dla pracodawców pobyt na Erasmusie jest cennym doświadczeniem kandydata do pracy. W 2015 roku w programie Erasmus+ zaakceptowano 1528 projektów.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Katarzyna Ingram/Siekaj