NBP chce walczyć z wykluczeniem finansowym. Bank lansuje nowe pojęcie "włączenie finansowe", które składa się z 3 stopni ubankowienia i planuje edukować Polaków. Tymczasem 1/3 z nas nie chce być edukowana, a ponad połowa uważa, że wiedza ekonomiczna "służy do nieuczciwego zarabiania pieniędzy".
Z badań NBP wynika, że 23 proc. Polaków (wg Banku Światowego 30 proc.) nie ma konta bankowego. Są to osoby uważane przez bank centralny za wykluczone finansowo, które są głównym celem szeroko zakrojonej kampanii edukacyjnej w ramach Akademii "Dostępne Finanse".
11 proc. Polaków posiada rachunek bankowy, ale nie ma wydanej do niego żadnej karty - to 1. stopień do włączenia finansowego. Dalsze 15 proc. Polaków posiada konto w banku i kartę płatniczą, ale nie ma dostępu do bankowości internetowej - są oni na 2. stopniufinansowego wtajemniczenia.
źródło: NBP
Tylko lub aż 51 proc. Polaków jest "włączonych finansowo", ponieważ wg metodologii NBP posiada ROR, kartę płatniczą i dostęp do bankowości przez kanał elektroniczny (3 stopień). Celem banku jest zwiększanie tej grupy dzięki działalności edukacyjnej, m.in. w ramach Akademii "Dostępne Finanse", która w miejscowościach w całej Polsce szkoli lokalnych ambasadorów wiedzy ekonomicznej.
 |
| »Weź udział w badaniu "Trendy na rynku kont osobistych w 2013 roku", pomóż nam przygotować analizę tego segmentu rynku i wygraj atrakcyjne nagrody |
A z wiedzą, jak pokazują badania przedstawione w czasie konferencji "Dostępne Finanse 2013", nie jest dobrze. Wiedza ekonomiczna 2/3 Polaków wg NBP jest na niskim lub średnim poziomie. Po zadaniu ankietowanym 20 łatwych pytań z zakresu finansów i podstawach gospodarki tylko 28 proc. respondentów odpowiedziało poprawnie na przynajmniej 13 pytań.
Głównymi źródłami wiedzy ekonomicznej Polaków są telewizja, internet (najszybciej zyskujące popularność źródło w ostatnich latach), znajomi i prasa. Niskiemu poziomowi wiedzy ekonomicznej towarzyszy negatywny stosunek do niej. Zdaniem 67 proc. badanych wiedza ekonomiczna jest trudna do zrozumienia, 55 proc. uważa, że jest wykorzystywana do nieuczciwego zarabiania pieniędzy, a 27 proc. ankietowanych uważa, że jest niepotrzebna.
Jarosław Ryba
Bankier.pl
