Agencja ratingowa Moody’s wydała dziś raport, w którym stwierdza, że kryzys konstytucyjny może negatywnie odbić się na klimacie inwestycyjnym, a to z kolei negatywnie wpływa na rating Polski.
- Polska zmaga się z narastającym ryzykiem politycznym związanym z kryzysem konstytucyjnym i walką o nominacje nowych sędziów oraz kontrowersyjną ustawą ograniczającą władzę Trybunału Konstytucyjnego. Kwestie te mogą wpłynąć na obniżenie atrakcyjności Polski w oczach inwestorów zagranicznych, co jest negatywne dla ratingu kredytowego – stwierdza agencja we wstępie do raportu. W dalszej części dokumentu jego autorzy opisują przebieg zamieszania wokół Trybunału i podkreślają wysoki poziom polskiego zadłużenia zagranicznego.
Agencja Moody’s utrzymuje długoterminowy rating Polski na poziomie A2 przy stabilnej perspektywie. Jest to nota o jeden stopień wyższa od przyznawanej przez agencję Fitch (A-) i dwa stopnie wyższa od ratingu autorstwa Standard & Poor’s (BBB+).


W styczniu, kiedy nieoczekiwanie Polska doświadczyła obniżenia ratingu ze strony S&P, agencja Moody’s – wbrew zapisom wynikającym z jej własnego kalendarium – nie opublikowała przeglądu ratingu dla Polski. Obecnie przewiduje się, że agencja przedstawi rating dla naszego kraju w piątek 13 maja.
Dzisiejsze ostrzeżenie nie jest pierwszym formułowanym przez Moody’s. Tuż po wyborach parlamentarnych agencja stwierdziła, że „ich wyniki obniżają przewidywalność polskiej polityki i negatywnie wpływają na rating”. Z kolei pod koniec stycznia ta sama agencja podniosła prognozę deficytu sektora finansów publicznych Polski, co również określone zostało jako zdarzenie negatywne dla ratingu.