REKLAMA
TYLKO U NAS

Mocny złoty? Skądże znowu

Krzysztof Kolany2015-04-10 11:55główny analityk Bankier.pl
publikacja
2015-04-10 11:55

Spadek ceny euro w okolice czterech złotych wywołał falę komentarzy o rzekomej sile polskiego pieniądza. Łatwo jednak zauważyć, że złoty wcale nie jest taki silny, a najmocniejszej waluty regionu trzeba szukać na południe od granic Polski.

Mocny złoty? Skądże znowu
Mocny złoty? Skądże znowu
fot. Bartek Sadowski / / B

W czwartek nad ranem cena euro po raz pierwszy od lipca 2011 roku dotknęła czterech złotych. Rzut oka na wykres EUR/PLN w dłuższej perspektywie chłodzi walutowy entuzjazm. Złoty po okresie niedowartościowania pod koniec 2014 roku osiągnął poziom, który określiłbym jako „neutralny”.

Kurs EUR/PLN poza krótkimi okresami wyraźnego przewartościowania (I poł. 2008r.) i niedowartościowania (rok 2004 i przełom 2008/09) porusza się w przedziale wyznaczanym przez wartość dwóch odchyleń standardowych od mediany (4,0669 zł) notowań z lat 2000-15. Co więcej, przez zdecydowaną większość ostatnich 15 lat kurs euro mieścił się w przedziale jednego odchylenia standardowego (1 OS = 0,3020 zł) od mediany. Obserwując ostatnie 15 lat notowań polskiej waluty widać, że strefa „mocnego złotego” zaczyna się dopiero poniżej 3,80 zł.

Kurs EUR/PLN przez ostatnie 15 lat na ogół poruszał się w przedziale wyznaczanym przez dwukrotność odchylenia standardowego od mediany
Kurs EUR/PLN przez ostatnie 15 lat na ogół poruszał się w przedziale wyznaczanym przez dwukrotność odchylenia standardowego od mediany (Bankier.pl)


Równocześnie polski pieniądz w dłuższym horyzoncie czasowym (10 lat) nie wyróżnia się na tle innych walut z regionu Europy Środkowej.

Od 2009 roku najmocniejszym pieniądzem w naszej części świata pozostaje korona czeska, która wyraźnie umocniła się względem euro i pozostaje silna pomimo zerowych stóp procentowych obowiązujących na południe od Sudetów.

Zmiana wartości wybranych walut z Europy Środkowej w stosunku do euro w horyzoncie 10-letnim
Zmiana wartości wybranych walut z Europy Środkowej w stosunku do euro w horyzoncie 10-letnim (Bankier.pl)

Wartość złotego w odniesieniu do euro od 6 lat pozostaje w miarę stabilna, a węgierski forint i rumuńska leja dość mocno straciły na wartości. Powyższy wykres pokazuje, że ostatni raz „mocnego złotego” widzieliśmy w sierpniu 2008 roku. I patrząc na coraz wolniejsze tempo wzrostu polskiej gospodarki raczej nieprędko zobaczymy go ponownie.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Bezpłatne konto firmowe to dopiero początek. Sprawdź, które banki płacą najwięcej za oszczędności

Komentarze (32)

dodaj komentarz
~pogromca_kretynów
Co za idiota to pisze. "Mocna" waluta to S T A B I L N A waluta. Z przedstawionego wykresu: >"Zmiana wartości wybranych walut z Europy Środkowej w stosunku do euro w horyzoncie 10-letnim"< wynika, że tą walutą w stosunku do Euro jest waluta Chorwacji: Kuna.
~gość10
Musimy skończyć swoją przygodę ze śmieciową złotówką która nas bardzo dołuje i trzeba jak najszybciej przyjąć EURO. Jest to nasza przyszłość dla Polski i Polaków. Smieciowa złotówka tylko promuje emigrantów i europosłów. Dzięki EURO sciągniemy do Polski duży kapitał. Musimy mieć dobrego Gospodarza w Warszawie który poprowadzi ten Musimy skończyć swoją przygodę ze śmieciową złotówką która nas bardzo dołuje i trzeba jak najszybciej przyjąć EURO. Jest to nasza przyszłość dla Polski i Polaków. Smieciowa złotówka tylko promuje emigrantów i europosłów. Dzięki EURO sciągniemy do Polski duży kapitał. Musimy mieć dobrego Gospodarza w Warszawie który poprowadzi ten kraj ku dalszemu rozwojowi gospodarczemu. Śmieciowa złotówka tego nie zapewni. Prawie wszyscy NASI sąsiedzi wprowadzili EURO. Czesi zaraz wprowadzą. Zaraz znowu sprawdzi się powiedzenie że Polacy są najgłupsi w Europie. Myślę że to się nie sprawdzi
~MacGawer
Pamiętam pewną analizę sprzed wielu lat, gdzie udowadniano niedowartościowanie czeskiej korony. W tym samym czasie złoty był mocno przewartościowany i to może być kluczem do rozwiązania zagadki. O ile zgadzam się z tezą, że złoty wzgl. euro jest lekko niedoszacowany, to w przypadku korony jest inaczej. Ważne jest uwiązanie do konkretnej Pamiętam pewną analizę sprzed wielu lat, gdzie udowadniano niedowartościowanie czeskiej korony. W tym samym czasie złoty był mocno przewartościowany i to może być kluczem do rozwiązania zagadki. O ile zgadzam się z tezą, że złoty wzgl. euro jest lekko niedoszacowany, to w przypadku korony jest inaczej. Ważne jest uwiązanie do konkretnej gospodarki - w przypadku Czech ich związek z Niemcami i co za tym idzie euro jest znacznie silniejszy niż u nas. Skoro tak, to każdy spadek siły nabywczej mieszkańców eurozony najpierw uderzy ich, a następnie Polakow.
~s6
Czechom bardzo pomagają fabryki VW, Kii/Hyunaia i Toyoty/Citroena. Mają 2 elektrownie jądrowe, fabrykę znanych traktorów, znaną zbrojeniówkę. Jest to mały naród 10 mln, może dlatego nie potrzebują wiz do USA. Jeżeli chodzi o fabrykę Citroena to warunkiem wyboru Polski, był wybór w przetargu Mirage 2000. Jak wybraliśmy F16 to wybudowali Czechom bardzo pomagają fabryki VW, Kii/Hyunaia i Toyoty/Citroena. Mają 2 elektrownie jądrowe, fabrykę znanych traktorów, znaną zbrojeniówkę. Jest to mały naród 10 mln, może dlatego nie potrzebują wiz do USA. Jeżeli chodzi o fabrykę Citroena to warunkiem wyboru Polski, był wybór w przetargu Mirage 2000. Jak wybraliśmy F16 to wybudowali fabrykę w Czechach. Ważne - 10 mln Czechy odwiedza rocznie 9 mln turystów zostawiając 7 mld dolarów i dlatego korona jest mocna, bo każdy turysta przywozi Euro i sprzedaje za korony. Turystyka jest eksportem. Nasz rząd nigdy tego nie zrozumie.
~Zdenek
Fabryka traktorw Zetor to juz montownia i to juz nie cyeska bo spryedali jak prawie wszyko u nas tak jak u was
~mirek
tylko Kraków odwiedza rocznie 9 mln turystow zostawiając 2 mld USD, zatem ogarnij się gamoniu
~plazowicz
Czesi zawsze byli bogatsi, ale jeśli liczyć czas od rozpadu ZSRR, to stracili do nas trochę dystansu. Wynika to wyłącznie ze zwijnia się w Polsce rolnictwa i narastania emigracji. Czechy to kraj przemysłowy, gdzie kołchozy pozamieniali od razu w towarowe gospodarstwa i mieli problem drących japę choków z głowy ...a Polska to nadal Czesi zawsze byli bogatsi, ale jeśli liczyć czas od rozpadu ZSRR, to stracili do nas trochę dystansu. Wynika to wyłącznie ze zwijnia się w Polsce rolnictwa i narastania emigracji. Czechy to kraj przemysłowy, gdzie kołchozy pozamieniali od razu w towarowe gospodarstwa i mieli problem drących japę choków z głowy ...a Polska to nadal typowy biedny rolniczo-katolicki kraj, w którym problem jedynie trochę się zminiejszył ale nie został rozwiązany.
~Bolo odpowiada ~mirek
I co z tego jak kamienice w centrum ogrzewa się śmieciami bo mieszkańców nie stać nawet na węgiel.Rusz trochę busolą.
~polak2
W kryzysie Polska miała być zielona wyspą?to dlaczego EURO FRANK DOLAR nie kosztuje tyle co 2007 roku?Pytanie do TUSKA.........
~Mix
Bardzo kochamy złotego i zachwycamy się nim ale kiedyś wyjdzie to nam bokiem To nic innego jak gra rynkowa na obnizenie ceny dolara w RP i chyba na częsci byłych "demoludów" również. Obecne "umacnianie" odbywa się na bezczelnego bowiem na swiecie dolar rosnie w siłę a u nas słabnie .

Powiązane: Waluty

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki