Tegoroczną hossę na giełdzie do zrealizowania zysków wykorzystał prezes Prokomu, który sprzedał akcje za ponad 31 mln zł. Obecnie wraz z Prokomem Inwestment posiada 23,69% udziałów i nawet jeśli zdecyduje się na dalszą sprzedaż, raczej nie zejdzie ponizej progu 20%.
Członkowie zarządu ATM Roman Szwed i Roman Kiełkowski pozbyli się akcji stanowiących 6,5% kapitału spółki za ponad 7 mln zł. Obaj członkowie zarządu sprzedawali akcje po 35 i 36 zł, obecnie kurs wynosi 42 zł.
Akcje wyprzedają także osoby związane z Agorą, w tym roku osoby związane z tą spółką sprzedały akcje za ponad 12 mln zł. Obecnie kurs Agory utrzymuje się powyżej 60 zł, a na rynek trafiają akcje kupowane po 1 zł.
Doradca inwestycyjny Raimondo Eggink, który zasiadał w radzie nadzorczej Mostostalu Płock sprzedał akcje tej spółki w czerwcu, gdy kurs wynosił 31,19 zł. Obecnie notowania Mostostalu Płock wynoszą około 25 zł.
Na sprzedaż akcji decydowali się także menedżerowie takich spółek jak GTC, Spin, TVN, PBG czy Echo.
Część menedżerów i osób powiązanych ze spółkami zdecydowała się jednak zwiększyć zaangażowanie w spółkę. Menedżerowie powiązania z PBG kupili akcje za 29,7 mln zł. Prezes Grupy Lotos Paweł Olechnowicz kupił akcje spółki za ponad 1,4 mln zł. Wiceprezes ATM Tadeusz Czichon zainwestował 2,5 mln zł. W swoje spółki inwestowali także menedżerowie Computerlandu, Centrostalu, Polcoloritu, Travelplanet, czy Unimilu.
Adam Ruciński z TFI PZU uważa, że statystyka i historia wskazują, że osoby posiadające poufne informacje najcześciej podejmują słuszne decyzje inwestycyjne, jednak tegoroczna hossa prawdopodobnie zaskoczyła wielu insiderów, którzy żałują że pozbyli się akcji za tanio.
M.C.
Źródło: Parkiet
Źródło:
