REKLAMA

Mamy za dużo szczepionek na COVID-19. Rodzice nie chcą szczepić najmłodszych dzieci

2023-03-07 06:49
publikacja
2023-03-07 06:49

W ciągu trzech miesięcy od zakupu covidowych szczepionek dla 180 tys. najmłodszych skorzystało z nich niespełna 3 tys. - wynika z informacji podanych we wtorek przez "Dziennik Gazetę Prawną".

Mamy za dużo szczepionek na COVID-19. Rodzice nie chcą szczepić najmłodszych dzieci
Mamy za dużo szczepionek na COVID-19. Rodzice nie chcą szczepić najmłodszych dzieci
fot. Tatevik Bagdasaryan / / Shutterstock

Gazeta przypomina, że możliwość podawania szczepionek Pfizera dzieciom od sześciu miesięcy do czterech lat pojawiła się w grudniu 2022 r., gdy minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o zakupie 500 tys. dawek. Szczepienie, tak jak u dorosłych, obejmuje trzy dawki. "DGP" przypomina, że w Polsce wciąż obowiązuje rekomendacja, aby szczepić również niemowlęta, ale w części krajów europejskich - np. we Francji - szczepienia dla populacji ogólnej nie są już zalecane; pozostają rekomendowane dla grup o podwyższonym ryzyku powikłań.

"Zapytaliśmy resort zdrowia, na jakiej podstawie zrobiono dla Polski tak duże zamówienie na zastrzyki dla najmłodszych, skoro zainteresowanie szczepieniami jest już niewielkie. MZ wskazuje, że podstawa były analizy przeprowadzone na bazie poziomu zaszczepienia starszych dzieci. W grupie 5-11 lat, czyli populacji liczącej 2,7 mln dzieci, pierwszą dawkę przyjęło 478 tys., czyli niemal 17 proc." - czytamy w "DGP".

Dziennik zaznacza, że rząd wciąż próbuje wynegocjować z Pfizerem ograniczenie pierwotnie zamówionych dostaw. Natomiast koncern domaga się odbioru jeszcze ok 60 mln dawek dla dorosłych za cenę ok 6 mld zł. Jak podaje gazeta, 788 tys. już się przeterminowało i zostało zutylizowanych. (PAP)

wni/ ok/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (25)

dodaj komentarz
endes
Muszą za to beknąć i decydenci i producenci…
inwestor.pl
W Polsce z pozytywnym testem PCR zmarło kilkanaście osób do lat 18 przez 2 lata krwiożerczej pandemii. Dlaczego rodzice mają wysyłać dziecko po preparat?
niederfurzdorf
Najlepsza w leczeniu wszystkiego, covida, grypy, krzywych kręgosłupów , zerwanych więzadeł jest lewoskrętna witamina od znanego doktora , inżyniera budowy dróg i mostów. Po 600-700 pln za witaminki warte 10 zł. W ogóle medycyna i nauka nie są potrzebne . Wszystkim rządzi big farma , Bill Gates i kaczor . A świstak siedzi i zawija Najlepsza w leczeniu wszystkiego, covida, grypy, krzywych kręgosłupów , zerwanych więzadeł jest lewoskrętna witamina od znanego doktora , inżyniera budowy dróg i mostów. Po 600-700 pln za witaminki warte 10 zł. W ogóle medycyna i nauka nie są potrzebne . Wszystkim rządzi big farma , Bill Gates i kaczor . A świstak siedzi i zawija te sreberka …
lutobor odpowiada niederfurzdorf
Naukowe dowody są na to, że ludzie chorują i umierają z powodu braku witamin. Natomiast na całym świecie nie ma żadnych dowodów, na zgony spowodowane BRAKIEM szprycy S R O wid owej.
samsza
Leki powinny być normalnie w aptece, kupujesz lub nie kupujesz. Coś nie schodzi to jedzie do innego kraju.
Po doświadczeniu tzw. zakupu szczepionek, utylizacji milionów dawek, można bez wątpliwości powiedzieć, to intencjonalny system korupcyjny, nic więcej. Nie ma innego powodu istnienia.
samsza
Jest system leków refundowanych, leków darmowych, tam producent dostaje umówioną działkę jak produkt sprzeda. Nie ma niszczenia leków, bo urzędnik leku kupił "ile chciał", nie ma żadnej potrzeby aby on to robił. Nie twierdzę, że szczepionki muszą być pełnopłatne, refundowane, czy darmowe. Dla każdej z tych opcji jest odpowiedni Jest system leków refundowanych, leków darmowych, tam producent dostaje umówioną działkę jak produkt sprzeda. Nie ma niszczenia leków, bo urzędnik leku kupił "ile chciał", nie ma żadnej potrzeby aby on to robił. Nie twierdzę, że szczepionki muszą być pełnopłatne, refundowane, czy darmowe. Dla każdej z tych opcji jest odpowiedni system. Raka korupcyjnego wyciąć, rodacy!
jenak
Gdzie są niedawni eksperci? Co mają do powiedzenia w temacie zamówień tak wielu sztuk na jednego mieszkańca? Przy gasnącej pandemii i zmniejszającej się zjadliwości wirusa?
A nie jest to krajowy, a międzynarodowy trend... tj. dużo zamówień, a mało chętnych.

Najgorsze, że narracja stworzona jeszcze rok temu przez ekspertów
Gdzie są niedawni eksperci? Co mają do powiedzenia w temacie zamówień tak wielu sztuk na jednego mieszkańca? Przy gasnącej pandemii i zmniejszającej się zjadliwości wirusa?
A nie jest to krajowy, a międzynarodowy trend... tj. dużo zamówień, a mało chętnych.

Najgorsze, że narracja stworzona jeszcze rok temu przez ekspertów i media przypomina w wielu aspektach tę o "walce" z klimatem.
Że to i to musimy zrobić, bo zginiemy. A pytania niedowiarków zbywano szurostwem albo foliarstwem.
zenonn
Czy ekspierdy już siedzą w pierdlach pozbawione prawa wykonywania zawodu i majątków i dlaczego nie?
lubsuburbs odpowiada zenonn
Ci rządowi eksperci mają się świetnie. Gorzej z tymi, którzy negowali celowość przymusowych szczepień na COVID, którzy przez to zostali pozbawieni prawa wykonywania zawodu i szykanowani w inny sposób.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)

Powiązane: Koronawirus w Polsce

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki