O blisko 10 proc. wzrosła liczba wypadków w 2021 r. względem 2020 r. – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Poszkodowani na zwolnieniu lekarskim przebywali jednak mniej dni niż rok wcześniej. Najniebezpieczniejszą branżą niezmiennie pozostaje górnictwo.


W 2021 r. blisko 69 tys. osób doznało wypadku przy pracy – wynika ze wstępnych danych GUS za ubiegły rok. W porównaniu do 2020 r., który był jednym z najbezpieczniejszych na przestrzeni ostatnich lat, zanotowano wzrost o 9,6 proc. Cofając się jednak o dwa lata, ubiegły rok przyniósł mniej wypadków niż 2019 r., w którym to liczba poszkodowanych wyniosła ponad 83 tys.
Wraz z liczbą zgłoszeń wzrósł również wskaźnik wypadkowości. W 2020 r. wyniósł on 4,62, natomiast w 2021 r. już 5,10. Na tym samym poziomie pozostał wskaźnik wypadków śmiertelnych (0,3), choć tych w ub. roku było relatywnie więcej – 218 w 2021 r., a w 2020 r. łącznie 190.
Wskaźnik wypadkowości jest liczbą osób poszkodowanych przypadających na 1000 pracujących. Do jego obliczenia przyjmuje się przeciętną liczbę pracujących obliczoną jako średnią arytmetyczną dwóch stanów w dniu 31 grudnia, tj. z roku poprzedzającego rok badany i z roku badanego.
Niezmiennie najniebezpieczniejszą branżą pozostaje górnictwo ze wskaźnikiem wypadkowości na poziomie 14,17. Drugą branżą z największym odsetkiem wypadków był sektor zarządzania i gospodarowania wodą i ściekami ze wskaźnikiem 13,23. Najmniej wypadków doszło w branży IT (0,74) i wśród pracowników firm zajmujących się działalnością finansową i ubezpieczeniową (1,17).
Najczęstszym powodem doprowadzającym do wypadku było nieprawidłowe zachowanie się pracownika, które odnotowano w 60,8 proc. przypadkach. Te jednak nie było powiązane z niewłaściwym stanem psychofizycznym, na którego wpływ ma np. alkohol, czy z nieużywaniem sprzętu ochronnego, ponieważ te zostały wyodrębnione jako osobne skutki i dotyczyły mniej niż 4 proc. wypadków.
Większa liczba wypadków przy pracy nie wpłynęła na dłuższą absencję pracowników. Średnia przypadająca na jednego poszkodowanego w 2020 r. wyniosła 38 dni, natomiast w ub. roku średnio 37,8 dni na zwolnieniu lekarskim spędzała osoba, która doznała uszczerbku na zdrowiu w miejscu pracy.