Drugi najwyższy miesięczny wynik w historii – tak zakończył się maj pod względem liczby upadłości konsumenckich. Rekord padł w marcu, gdy przekroczona została symboliczna bariera 2 tys. przypadków. 2023 rok już zdecydowanie wyróżnia się na tle poprzedniego okresu.


Po lekkim osunięciu w kwietniu liczba bankructw osób fizycznych powraca do okolic historycznych rekordów. Przypomnijmy, że w marcu po raz pierwszy odnotowaliśmy ponad 2 tys. ogłoszeń o upadłości konsumenckiej. Zgodnie z danymi zgromadzonymi przez Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej w maju upadłość ogłosiło 1827 dłużników. To drugi miesięczny wynik w całej, sięgającej ponad 10 lat, historii upadłości osób fizycznych w Polsce.


W pierwszych 5 miesiącach 2023 r. z możliwości stworzonych przez prawo upadłościowe skorzystało łącznie 8,6 tys. osób fizycznych. Dla porównania, jeszcze w 2019 r. w całym 12-miesięcznym okresie upadłość konsumencką ogłosiło niecałe 8 tys. dłużników.
Wznoszący trend
Zainteresowanie procesem upadłości konsumenckiej weszło na nowy poziom wkrótce po nowelizacji prawa w marcu 2020 r. Jedną z istotnych zmian wprowadzonych wówczas było dopuszczenie do procesu dłużników, którzy doprowadzili do niewypłacalności umyślnie lub wskutek niedbalstwa. Obecnie wina konsumenta nie stanowi przeszkody. Nie jest ona nawet badana na pierwszym etapie postępowania, a wpływa tylko na warunki oddłużenia już po ogłoszeniu bankructwa.
W 2020 r. bankructwo ogłosiło ponad 13 tys. osób, prawie dwukrotnie więcej niż rok wcześniej. W 2021 r. upadłych konsumentów były już ponad 18 tys. Rosnący trend przełamał miniony rok, co w części było zapewne pochodną zmian proceduralnych związanych z uruchomieniem Krajowego Rejestru Zadłużonych.
Od początku 2023 r. ponownie widać zwiększone zainteresowanie procesami upadłościowymi i można oczekiwać, że ten rok będzie pod tym względem rekordowy. W danych o spłacalności zobowiązań kredytowych pojawiły się w ostatnich miesiącach niepokojące sygnały. Na łamach Bankier.pl wskazywaliśmy np. na dynamiczny wzrost liczby kredytów hipotecznych wchodzących w status poważnego opóźnienia.
Sezonowa poprawa w jakości spłat
Najnowsze dane Biura Informacji Kredytowej pokazują, że w maju wszystkie indeksy jakości kredytów odnotowały poprawę. W przypadku kredytów mieszkaniowych, gdzie przypomnijmy trwają ustawowe wakacje kredytowe pozwalające zawiesić spłatę kilku rat, wskaźnik obniżył się do poziomu notowanego ostatnio w styczniu 2023 r. Wciąż jednak pozostaje wyraźnie wyższy niż w poprzednich kilkunastu miesiącach.


Wskaźnik ten wyliczany jest, w uproszczeniu, poprzez porównanie liczby kredytów bez opóźnień w spłacie na początku miesiąca i wykazującymi poważne opóźnienia (pow. 90 dni, windykacja lub egzekucja) na końcu miesiąca. Obliczenia indeksu ujmują bieżący miesiąc i dwa poprzednie, a następnie są annualizowane („sprowadzane” do rocznego okresu). Obrazuje one zatem udział nowych kredytów „z poważnymi problemami” w portfelu.