REKLAMA

"Lewica nie poprze rządowego projektu ws. składki zdrowotnej". Chce zastąpienia jej podatkiem "sprawiedliwym społecznie"

2024-11-27 09:44, akt.2024-11-27 12:02
publikacja
2024-11-27 09:44
aktualizacja
2024-11-27 12:02

Lewica nie poprze projektu ws. obniżenia składki zdrowotnej w tym kształcie - powiedziała w środę w Onet Rano ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Dodał, że Lewica proponuje likwidację składki zdrowotnej i zastąpienie jej podatkiem "sprawiedliwym społecznie".

"Lewica nie poprze rządowego projektu ws. składki zdrowotnej". Chce zastąpienia jej podatkiem "sprawiedliwym społecznie"
"Lewica nie poprze rządowego projektu ws. składki zdrowotnej". Chce zastąpienia jej podatkiem "sprawiedliwym społecznie"
/ Shutterstock

Szefowa MRPiPS została zapytana o stosunek Lewicy do rządowych projektów ustaw ws. obniżenia składki zdrowotnej, którymi w środę ma zająć się Sejm.

Dziemianowicz-Bąk podkreśliła, że Lewica nigdy nie zgodzi się na to, żeby "pozbawiać ochronę zdrowia finansowania". "Wszyscy jesteśmy pacjentami i sprawna, dobrze działająca ochrona zdrowia to jest interes, bezpieczeństwo polskiego społeczeństwa i każdej polskiej rodziny" - oceniła.

Dodała, że finansowanie ochrony zdrowia musi być "sprawiedliwe". "Nie powinno być tak że nauczycielka, pracownik produkcji na etacie czy pielęgniarka w większym stopniu musi dokładać się do finansowania ochrony zdrowia niż informatyk, prawnik czy dobrze prosperujący przedsiębiorca" - zastrzegła. Zdaniem ministry taki właśnie system forsują propozycje, które "do tej pory pojawiały się na stole".

Zaznaczyła, że Lewica zaproponowała likwidację składki zdrowotnej i zastąpienie jej systemem podatkowym. "Chcemy przestać udawać, że składka zdrowotna nie jest podatkiem. Tak, to jest podatek. On powinien być sprawiedliwy, uczciwy - ani niski ani wysoki, ale po prostu sprawiedliwy społecznie - przewidywalny, stabilny, tak żeby przedsiębiorcy i pracownicy mogli sobie te obciążenia planować" - podkreśliła Dziemianowicz-Bąk.

Zdaniem szefowej MRPiPS "ci, którzy zarabiają więcej powinni w większym stopniu dokładać się do finansowania usług publicznych". "My nie zgadzamy się na pozbawianie ochrony zdrowia kilku miliardów po to, żeby garstce, tak naprawdę mniejszości polskiego społeczeństwa dać jakieś prezenty kosztem tych, którzy będą musieli dodatkowo łożyć na ten system" - stwierdziła.

Przyznała, że w koalicji zdarzają się różnice zdań i "trzeba wypracować kompromis". "My mówimy jasno: w tym kształcie, w jakim ten projekt - nie mówię o środkach trwałych, bo na to się zgodziliśmy - przewidziany na wejście z życie w 2026 r., dotyczący składki zdrowotnej, występuje, my go nie poprzemy" - stwierdziła.

Wyraziła nadzieję, że uda się znaleźć kompromisowe rozwiązanie pomiędzy propozycjami Lewicy a rozwiązaniami postulowanymi przez koalicjantów.

Wiceszef MF: Ubytek ok. 1,5 mld zł w składce zdrowotnej będzie pokryty z rezerwy celowej

W środę w Sejmie odbyło się drugie czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.

Zakłada on likwidację składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych i obniżenie minimalnej podstawy wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców do 75 proc. minimalnego wynagrodzenia.

"Wyważenie interesu budżetu państwa i przedsiębiorców to najważniejsze uzasadnienie tego projektu. Każde wymierne wspomożenie małych i średnich przedsiębiorstw przynosi dodatkowe PKB i podbija polską gospodarkę, zwłaszcza w zakresie inwestycji. (...) Zmiany te są rozsądnym kompromisem pomiędzy oczekiwaniami przedsiębiorców a możliwościami budżetu państwa" – powiedział wiceminister finansów Marcin Łoboda.

Odpowiadając na pytanie posłanki KO Alicji Chybickiej o zabezpieczenie finansów NFZ po wdrożeniu zmian w składce, przekazał, że w ustawie budżetowej na 2025 r. zabezpieczono na ochronę zdrowia prawie 222 mld zł (6,5 proc. PKB). A ubytek w wysokości ok. 1,5 mld zł – spowodowany procedowanymi zmianami – zostanie uzupełniony dotacją podmiotową dla NFZ.

"To jest przewidziane w rezerwie celowej. Dopiero uchwalenie tej ustawy pozwoli nam uruchomić tę dotację" – poinformował wiceminister.

Hołownia: Ustawa ws. składki zdrowotnej od 2026 r. nie zostanie uchwalona w środę

Marszałek Sejmu wyraził nadzieję, że izba uchwali w środę ustawę dot. składki zdrowotnej, która będzie obowiązywała od 2025 r. "Chodzi o to, że ta składka zmaleje - można powiedzieć, że za mało zmaleje - ale zmaleje. Dla najmniejszych firm, które przynoszą najmniejsze dochody, to będzie realnie odczuwalne" - mówił.

"Natomiast 5 mld zł, na które czekamy - bo przypomnę, że minister (finansów Andrzej) Domański obiecał 4 mld zł - okej, godzimy się na to, że w tym roku będzie 1,5-2 mld zł pewnie, ale w przyszłym roku musi być te 5 mld zł. I to musi być zapisane w ustawie" - dodał Hołownia.

Podkreślił, że ta ustawa w środę pewnie nie zostanie uchwalona. "Chcieliśmy mieć pewność, że tam nie ma błędów, że tam nie jest zawarty jakiś pasztet legislacyjny, który później trzeba będzie konsumować. Więc daliśmy jej chwilę, daliśmy jej normalny tryb, ale głęboko wierzę, że ona zostanie uchwalona" - zaznaczył marszałek Sejmu.

Zaapelował też do Lewicy, aby "poszła po rozum do głowy" i przypomniała sobie, że jest częścią koalicji. "Sama wartość bycia w tej koalicji przeważa nad różnymi partykularnymi interesami" - dodał.

Lewica jednak popiera...

Posłanka Joanna Wicha (Lewica) przekazała, że Lewica ten projekt popiera, bo "to stosunkowo mało kosztowne i racjonalne ułatwienie prowadzenia działalności gospodarczej". Podkreśliła, że ten koszt nie wpłynie znacząco na stan ochrony zdrowia w Polsce, ale może stanowić pewną ulgę dla osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą

PiS krytyczny ws. proponowanych rozwiązań

Reprezentujący klub Prawa i Sprawiedliwości Patryk Wicher odniósł się krytycznie do proponowanych rozwiązań.

"Idziecie jak taran, realizując ustawę, która de facto jest oszustwem wyborczym. W stu konkretach obiecaliście zniesienie składki zdrowotnej i utworzenie zupełnie nowej formuły, która będzie korzystniejsza (...) niż ta sprzed 2021 r. A dzisiaj co proponujecie? (...) Anulowanie płacenia składki zdrowotnej w kontekście sprzedaży środków trwałych, czyli zmiana prawie kosmetyczna" – ocenił.

Zaznaczył, że proponowana zmiana nie będzie korzystna dla wszystkich przedsiębiorców. Zaapelował, by przywrócić "prawdziwą dyskusję parlamentarną nad projektem Prawa i Sprawiedliwości". Projekt ten, jak przypomniał, "proponował przywrócenie starych zasad rozliczenia, czyli powrót do ryczałtu i możliwości odliczenia składki zdrowotnej".

KO, Polska 2050 i PSL za projektem

Krystyna Skowrońska (KO), przedstawiając stanowisko klubu, przypomniała, że projekt przywraca możliwość niepłacenia składki zdrowotnej od sprzedanych środków trwałych.

Reprezentujący klub Polska 2050-TD poseł Sławomir Ćwik przypomniał, że nowelizacja ustawy o składce zdrowotnej była obiecywana przez wszystkie siły polityczne od wprowadzenia przez rząd Mateusza Morawieckiego Polskiego Ładu.

Podkreślił, że procedowana ustawa to pierwszy etap zmian w zakresie składki zdrowotnej. "Jest to zmiana punktowa dotycząca największego absurdu, który był przewidziany w tej zmianie, którą ja nazywam +PiS-owskim ładem+, która przewidywała oskładkowanie składką zdrowotną sprzedaży środków trwałych" - wyjaśnił.

Według Ćwika uderzało to w największym stopniu w najsłabszych przedsiębiorców. Poinformował, że klub Polska 2050 zagłosuje za procedowanym projektem ustawy.

Zdaniem Radosława Lubczyka (PSL-TD) proponowana zmiana "wyeliminuje niesprawiedliwość, jaką w jego ocenie jest płacenie składki zdrowotnej od dochodu, który uwzględnia jednorazowe przychody od sprzedaży środków trwałych, takich jak maszyny czy nieruchomości".

Według posła wprowadzenie tej zmiany spowoduje ubytek w NFZ na poziomie ok. 570 mln zł w 2025 r. "To kwota znacząca, ale w kontekście całego budżetu ochrony zdrowia akceptowalna" - ocenił.

Konfederacja za "rozbiciem monopolu NFZ"

Poseł Sławomir Mentzen (Konfederacja) zaznaczył, że KO i Polska 2050 wielokrotnie obiecywały powrót do poprzednich zasad naliczania składki zdrowotnej i "nic z tego nie wyszło". Według niego nowela "to zaledwie kosmetyka" ograniczająca się o usunięcia składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych.

Podkreślił, że brak pieniędzy nie jest problem trawiącym nasz system ochrony zdrowia. "Mamy dziadowski (...) system ochrony zdrowia. (...) Nie zmieni go żadna składka, żaden nowy podatek, żadna podwyżka. On nadal będzie działać źle. Należy rozbić monopol NFZ, wprowadzić prywatne fundusze ubezpieczeń zdrowotnych" – stwierdził Mentzen.

Projekt przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia przewiduje, że przychody ze sprzedaży środków trwałych (np. nieruchomości) nie będą wchodziły do podstawy naliczania składki zdrowotnej. Wejście w życie przepisów wynikających ze zmian w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych planowane jest na 1 stycznia 2025 r.

Autopoprawka do tego projektu, przygotowana przez Ministerstwo Finansów, zakłada zmniejszenie od 2025 r. minimalnej podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców do 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. Według rządu na zmianie skorzysta ok. 934 tys. przedsiębiorców: osoby o najniższych dochodach lub stracie zaoszczędzą dzięki temu do ok. 105 zł miesięcznie. Rząd zapewnia, że w budżecie na 2025 r. zarezerwowano środki, które mają wyrównać wpływy do NFZ zmniejszone po obniżeniu składki zdrowotnej. Zaznaczono, że koszt tego rozwiązania dla budżetu państwa to ok. 945 mln zł.

Drugi rządowy projekt jest szerszy i zakłada obniżkę składki zdrowotnej dla części przedsiębiorców od 2026 r.(PAP)

iżu/ mark/ ktl/ mchom/ joz/mas/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (21)

dodaj komentarz
andregru
"Chce zastąpienia jej podatkiem "sprawiedliwym społecznie"" - już płacimy jeden uczciwy podatek od dochodów . Większość "podatku zdrowotnego" nie przekłada się na polepszenie warunków leczenia a jest przejadana na wzrost wypłat dla personelu .
zenonn
"On powinien być sprawiedliwy, uczciwy - ani niski ani wysoki, ale po prostu sprawiedliwy społecznie - przewidywalny, stabilny, tak żeby przedsiębiorcy i pracownicy mogli sobie te obciążenia planować"

O czym ona bredzi?
9% podatek zdrowotny od przychodu dla informatyka z JDG.
Informatyk B2B po doktorach NFZ
"On powinien być sprawiedliwy, uczciwy - ani niski ani wysoki, ale po prostu sprawiedliwy społecznie - przewidywalny, stabilny, tak żeby przedsiębiorcy i pracownicy mogli sobie te obciążenia planować"

O czym ona bredzi?
9% podatek zdrowotny od przychodu dla informatyka z JDG.
Informatyk B2B po doktorach NFZ nie chodzi, L4 nie bierze.
9% od dochodu dla ministry, lewackiej, pożyteczną pracą się nie zhańbiła.
Ministrę zaszczepić! Szpryca codziennie z NFZ, aż do skutku!
a_niedomagalczyk
"Składki" to wymysł kapitału do łupienia "plebsu" wprowadzony w życie przez sorosowców.
W dodatku niezgodny z konstytucją/


samsza
Brawo Konfederacja, bez monopolu i z prawdziwą konkurencją!
Prywatny będzie sprawiedliwie ludzi traktował, bo ma w tym interes, sprawdza się w sklepach, wszędzie, od tysięcy lat.
pogo0
A moim zdaniem trzeba podnieść wiek emerytalny do 70 i -2 za każde odchowane dziecko - oczywiście dla obojga rodziców.
I nie płacisz alimentów - nie należy Ci się obniżka wieku (a przynajmniej jej część, proporcjonalnie do wieku dziecka w momencie zaprzestania ich opłacania)
andregru
Za każde odchowane dziecko od 2015 r społeczeństwo wypłaca rodzicom miesięczny dodatek obecnie 800+ , babcine i jeszcze kapitał dla dziecka oraz 300+ uważasz że to mało ?
Wypłata alimentów to osobna patologia gdzie ludzie mieszkając razem zgłaszają że tatuś nie płaci bo nie ma dochodów i niech społeczeństwo dopłaca do nich .
jas2
I tak najgłupszym pomysłem jest likwidacja składki od dochodu ze sprzedaży środków trwałych.

Dlaczego akurat od takiego zysku? Może lepiej od zysku ze sprzedaży chleba? Albo jabłek? Albo cukru?
zenonn
Wymyśliciel potrzebował sporzedać flotę samochodów, budynki pokościelne?
klimaciarz
Czy Ci, którzy zarabiają więcej, to więcej chorują? Moze wieksze składki powinni płacić Ci, którzy mają więcej władzy, np. politycy i zarzadzajacy spółkami SP?
jas2
Składka zdrowotna to coś pośredniego między podatkiem a składką ubezpieczeniową.
Lepszą dla niej nazwą byłaby "Podatek Zdrowotny".

Powiązane: Składka zdrowotna

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki