Chociaż na boisku Legia Warszawa była lepsza od Celtiku Glasgow, piłkarzy polskiej drużyny nie zobaczymy już w Lidze Mistrzów. To efekt kary ze strony UEFA za złamanie przepisów przez Legię.


- Nie ma Nas w LM w tym roku... Zawiodłem - napisał na Twitterze prezes Legii Bogusław Leśniodorski.
Walkower oznacza, że wynik środowego meczu zostanie zmieniony na 3:0 dla Szkotów. To w połączeniu z 4:1 w pierwszym meczu oznacza – dzięki bramce strzelonej na wyjeździe - że do czwartej rundy eliminacji LM awansują właśnie piłkarze z Glasgow.
W środowym spotkaniu wystąpił Bartosz Bereszyński, który nie został zgłoszony do spotkań II rundy eliminacji Ligi Mistrzów z St. Patricks Athletic i tym samym nie odcierpiał dwóch meczów dyskwalifikacji po czerwonej kartce, którą zobaczył w ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Europy w zeszłym sezonie.
Jeżeli piłkarz faktycznie nie był zgłoszony do rozgrywek w poprzedniej rundzie nie miał prawa przebywać nawet na ławce dla rezerwowych, Bereszyński zagrał jednak w końcówce rewanżowego meczu w Edynburg - przy rozstrzygniętym wyniku wszedł za Michała Żyrę.
Kosztowne niedopatrzenie
W ubiegłym roku za awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów UEFA płaciła 8,6 mln euro, a kwota ta w ostatnich latach rosła. Dodatkowo nagradzany jest każdy punkt zdobyty w tracie rozgrywek. Aby awansować do tego grona Legia musiałaby jednak i tak pokonać rywala w czwartej rundzie eliminacyjnej. Potencjalnymi rywalami mistrza Polski na drodze do LM były FC Salzburg (Austria), Steauę Bukareszt (Rumunia), APOEL Nikozja (Cypr), BATE Borysów (Białoruś) i Ludogorec Razgrad (Bułgaria).
Zamiast tego Legia zagra jedynie w meczach eliminacyjnych do fazy grupowej Ligi Europy - rozgrywek nie tylko mniej prestiżowych, ale i mniej dochodowych.W ubiegłym roku Legia odpadła z LE po fazie grupowej zdobywając 3 punkty i za udział w tych rozgrywkach 2,8 mln euro.
Dla porównania czeska Viktoria Pilzno, która w ubiegłym roku zdobyła w fazie grupowej LM również tylko 3 punkty, zarobiła na udziale w turnieju 11,1 mln euro. To niewiele mniej od Sevilli, która wygrała Ligę Europy (14 mln euro).
Ostatnim polskim klubem, który awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów był Widzew Łódź (1996 r.)
Aktualizacja: w dwumeczu decydującym o awansie do fazy grupowej Ligi Europy Legia Warszawa zagra z kazachskim FC Aktobe.
/mz
Legia jedzie do Kazachstanu! Zmierzy się z Aktobe!